To prawda. Synchronizacja jest najtrudniejsza. Na początka jest dużo śmiechu ale później miło.Słyszałam, nie pamiętam gdzie, że to zabawa nie dla facetów 100% hetero. W dwie dziurki jednocześnie podobno czują drugiego kutasa. A po za tym potrzebna jest synchronizacja ruchów by kutasy nie wypadały.