Odczucia będą dziwne dla kogoś kto pierwszy raz ma takie doświadczenie z piercingiem intymnym bo jak dla mnie to jedynie silniejsze pobudzenie taki kolczyk w sutku i między nóżkami a krzywdy żądnej jej nie zrobisz bez obaw przecież sex to pieszczoty a nie ciągnięcie za kolczyk jak byka z kolczykiem w nosieMiałem okazję być w łóżku z kobietą z przebitymi sutkami. Było to ...dziwne. Nawet nie chodzi o to że nie było mi przyjemnie,ale nie chciałem jej zrobić krzywdy.
No ja posiadam i wstawiłem teraz pewnie czeka mnie lincz że strony forumowiczów
Przekłucie u każdego inaczej się goi, każdy ma inne ciałko ale te 4-6 miesięcy trzeba liczyć sex po dwóch miesiącach da radę uprawiać ale będziesz czuć że nie jest wygojony a co do grubości igły to 1,6 lub 2 mm. grubości no i zmiana na większy po wygojeniu.PA się ładnie i szybko goi pomaga w tym też mocz który naturalne że się oddaje Trochę odwagi i już jestI mnie się bardzo podoba ALBERT i bardzo poważnie się zastanawiam nad przekłuciem go . Może nie w takim rozmiarze , ale jako pełne kółko Tak ! Ciekawi mnie tylko jak długo się goi i jaki rozmiar na początek ?! Ktoś coś podpowie ?
Aha i jeszcze jedno: czy krwawienie po przekłuciu jest w tym miejscu normą? Jeśli tak, to jak długo rana może krwawić i z jaką intensywnością? Dzięki za info.Będę niedługo robił Prince'a Alberta. Planuję włożyć kółko o średnicy 10mm z szybokozamykaczem. Na początek Pręt 1,6 mm. Docelowo średnica pręta 3 mm.
Z doświadczenia posiadaczy takiego piercingu, długo się to goi? Po ilu tygodniach w praktyce pierwszy seks?
Czy ktoś miał jakieś problemy z wygojeniem lub powikłania?
Jak reagują na to przekłucie prezerwatywy? Mam zamiar go dosyć ciasno spasować, na pewno nie chcę takiego wielkiego kolczyka jak ma @Boy666. Bardziej chodzi mi o stronę estetyczną niż przydłużanie sobie kuźki. Teoretycznie będzie on podczas bzykania wsparty o tkankę penisa, ale jak jest z tym w praktyce?
Raczej dwa miesiące zero sexu jeśli ma się wygoićDziś zrobiłem PA. Sam moment przekłucia - serio, zero bólu. Był spory ładunek emocji przed i w trakcie, więc powiedziałbym nawet, że przyjemnie będę to wspominał
Za to krwotok, jak ze zarzynanej świni. Mam nadzieję, że będzie goić się dobrze.
Na razie bardzo mi się podoba i czuję że zostanie u mnie na dluuugo...
Trzymajcie kciuki, bo od dziś zero ruchania przez co najmniej 2 tygodnie
Obstawiam jednak, że bliżej miesiąca. Goi się świetnie. Przestało się sączyć po 3 dniu. Po niecałym tygodniu, nie czuję już żadnego dyskomfortu.Raczej dwa miesiące zero sexu jeśli ma się wygoić