Myślę że mimo wszystko najlepiej jest sięgnąć po fachową literaturę. Nie obrażając nikogo, na forach można też znaleźć mylne informacje. Najlepiej zasięgnąć informacji w fachowych żródłach którą potem można zkonfrontować z informacjami ze stron internetowych czy for. Następnym krokiem powinno być udanie się do ginekologa. Wspólnie z nim będzie można ustalić najlepszy sposób antykoncepcji. Dziewczyny powinny pamiętac że rozpoczęcie współżycia jest traktowane jako "ostatni dzwonek do pierwszej wizyty u ginekologa". I jeszcze jedno: Seks nie jest "dowodem miłości", seks jest jej ukoronowaniem. Panowie - prosze nie namawiać usilnie Pań do tego aktu, one najlepiej wiedzą kiedy będą już na to gotowe. A Panienki niech nie ulegają namowom partnera ze strachu że je zostawi. Jeśli jest taki strach to oznacza on jedno: to jeszcze nie ten partner i to jeszcze nie ten czas.
A zmieniając temat to chciałabym żeby wychowanie do życia w rodzinie jak to się teraz pięknie nazywa wyglądało tak jak moje w liceum. Nauczycielka przedstawiła nam wszystkie medoty antykoncepcyjne, omowila zarówno "za" jak i "przeciw". Mielismy też pomoce naukowe

Meliśmy szanse wszystkiego "dotknąć" począwszy od prezerwatywy skończywszy na wkładce domacicznej.