• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Sex w trójkącie z ...mężem!

Kobieta

ZuzannaR

Nowicjusz
Czy podobna sytuacja - oceń... Kiedyś już pisałam o tym na forum. Kiedyś mój partner miał studentkę, która bardzo się mu podobała - nie to, żeby rozprawiał o tym cały czas (bez przesady), ale jak jej temat się pojawił trzeci raz to wiedziałam, że coś jest na rzeczy. Potem raz widziałam ich oboje w rozmowie (byłam u niego w pracy, a ona przyszła po coś do gabinetu). Od razu widziałam, jak iskrzy między nimi, jak on się zabawnie napina (serio, panowie, to jest zabawny widok!), jak ona też na niego patrzy, jak jest speszona moją obecnością itd. Byliśmy ze sobą we dwoje w pełni szczerzy, więc zaproponowałam, że mogą iść do łóżka, ale chcę to widzieć (mam fetysz patrzenia na seks na żywo). Dwa problemy: przekonać jego, że mówię serio, a potem ją (przez niego oczywiście). Na szczęście :)) ) poszli na to i to był jeden z najbardziej erotycznych momentów w moim życiu.

Kochali się (dobre słowo!) czule, delikatnie, on wręcz wielbił jej młodziutką kobiecość (naprawdę była śliczna), ona jego doświadczenie. Nie śmiejcie się, ale popłakałam się ze wzruszenia, to było takie piękne... Gdy zasnęli, położyłam się obok nich i też zasnęłam. Też się bałam, co będzie dalej, ale nie chciałam by w końcu zrobili to po kryjomu. Jednak nie wyszedł z tego dłuższy romans, ona wkrótce skończyła studia i wyjechała, nasz związek się przez to chyba jeszcze wzmocnił, przynajmniej z jego strony. Owszem, dłuższy czas potem rozstaliśmy się, ale to wydarzenie nie było absolutnie powodem - wiem, bo to ja zainicjowałam koniec związku i z zupełnie innych przyczyn.

Czy polecałabym wszystkim? Zdecydowanie nie, bo tu musi być splot mnóstwa okoliczności, aby coś takiego się udało. Ale u Autorki wpisu chyba bym się nie bała, bo przecież temat pojawiał się od dawna i mąż sam stworzył okoliczności, więc jak w klasycznym cuckoldzie. Częsta fantazja panów, z tego co czytam na SF. Inna sprawa, że fantazja to jedno, a ich realizacja - drugie, z czego panowie często nie zdają sobie sprawy. Moja motywacja była jednak inna, więc nie wiem, czy mój przykład jest adekwatny. Ale zachowaj spokój - a jeśli Twój mąż będzie robił wyrzuty to jest idiotą, bo sam tego chciał.
 
Mężczyzna

Greg II

Seks Praktykant
Czy podobna sytuacja - oceń... Kiedyś już pisałam o tym na forum. Kiedyś mój partner miał studentkę, która bardzo się mu podobała - nie to, żeby rozprawiał o tym cały czas (bez przesady), ale jak jej temat się pojawił trzeci raz to wiedziałam, że coś jest na rzeczy. Potem raz widziałam ich oboje w rozmowie (byłam u niego w pracy, a ona przyszła po coś do gabinetu). Od razu widziałam, jak iskrzy między nimi, jak on się zabawnie napina (serio, panowie, to jest zabawny widok!), jak ona też na niego patrzy, jak jest speszona moją obecnością itd. Byliśmy ze sobą we dwoje w pełni szczerzy, więc zaproponowałam, że mogą iść do łóżka, ale chcę to widzieć (mam fetysz patrzenia na seks na żywo). Dwa problemy: przekonać jego, że mówię serio, a potem ją (przez niego oczywiście). Na szczęście :)) ) poszli na to i to był jeden z najbardziej erotycznych momentów w moim życiu.

Kochali się (dobre słowo!) czule, delikatnie, on wręcz wielbił jej młodziutką kobiecość (naprawdę była śliczna), ona jego doświadczenie. Nie śmiejcie się, ale popłakałam się ze wzruszenia, to było takie piękne... Gdy zasnęli, położyłam się obok nich i też zasnęłam. Też się bałam, co będzie dalej, ale nie chciałam by w końcu zrobili to po kryjomu. Jednak nie wyszedł z tego dłuższy romans, ona wkrótce skończyła studia i wyjechała, nasz związek się przez to chyba jeszcze wzmocnił, przynajmniej z jego strony. Owszem, dłuższy czas potem rozstaliśmy się, ale to wydarzenie nie było absolutnie powodem - wiem, bo to ja zainicjowałam koniec związku i z zupełnie innych przyczyn.

Czy polecałabym wszystkim? Zdecydowanie nie, bo tu musi być splot mnóstwa okoliczności, aby coś takiego się udało. Ale u Autorki wpisu chyba bym się nie bała, bo przecież temat pojawiał się od dawna i mąż sam stworzył okoliczności, więc jak w klasycznym cuckoldzie. Częsta fantazja panów, z tego co czytam na SF. Inna sprawa, że fantazja to jedno, a ich realizacja - drugie, z czego panowie często nie zdają sobie sprawy. Moja motywacja była jednak inna, więc nie wiem, czy mój przykład jest adekwatny. Ale zachowaj spokój - a jeśli Twój mąż będzie robił wyrzuty to jest idiotą, bo sam tego chciał.
Eh, Zuzanna jak ja Cię lubię czytać😌
 
Mężczyzna

Ello9291

Cichy Podglądacz
Czy podobna sytuacja - oceń... Kiedyś już pisałam o tym na forum. Kiedyś mój partner miał studentkę, która bardzo się mu podobała - nie to, żeby rozprawiał o tym cały czas (bez przesady), ale jak jej temat się pojawił trzeci raz to wiedziałam, że coś jest na rzeczy. Potem raz widziałam ich oboje w rozmowie (byłam u niego w pracy, a ona przyszła po coś do gabinetu). Od razu widziałam, jak iskrzy między nimi, jak on się zabawnie napina (serio, panowie, to jest zabawny widok!), jak ona też na niego patrzy, jak jest speszona moją obecnością itd. Byliśmy ze sobą we dwoje w pełni szczerzy, więc zaproponowałam, że mogą iść do łóżka, ale chcę to widzieć (mam fetysz patrzenia na seks na żywo). Dwa problemy: przekonać jego, że mówię serio, a potem ją (przez niego oczywiście). Na szczęście :)) ) poszli na to i to był jeden z najbardziej erotycznych momentów w moim życiu.

Kochali się (dobre słowo!) czule, delikatnie, on wręcz wielbił jej młodziutką kobiecość (naprawdę była śliczna), ona jego doświadczenie. Nie śmiejcie się, ale popłakałam się ze wzruszenia, to było takie piękne... Gdy zasnęli, położyłam się obok nich i też zasnęłam. Też się bałam, co będzie dalej, ale nie chciałam by w końcu zrobili to po kryjomu. Jednak nie wyszedł z tego dłuższy romans, ona wkrótce skończyła studia i wyjechała, nasz związek się przez to chyba jeszcze wzmocnił, przynajmniej z jego strony. Owszem, dłuższy czas potem rozstaliśmy się, ale to wydarzenie nie było absolutnie powodem - wiem, bo to ja zainicjowałam koniec związku i z zupełnie innych przyczyn.

Czy polecałabym wszystkim? Zdecydowanie nie, bo tu musi być splot mnóstwa okoliczności, aby coś takiego się udało. Ale u Autorki wpisu chyba bym się nie bała, bo przecież temat pojawiał się od dawna i mąż sam stworzył okoliczności, więc jak w klasycznym cuckoldzie. Częsta fantazja panów, z tego co czytam na SF. Inna sprawa, że fantazja to jedno, a ich realizacja - drugie, z czego panowie często nie zdają sobie sprawy. Moja motywacja była jednak inna, więc nie wiem, czy mój przykład jest adekwatny. Ale zachowaj spokój - a jeśli Twój mąż będzie robił wyrzuty to jest idiotą, bo sam tego chciał.
Ta perspektywa podglądania pary musi być na prawdę bardzo ciekawa. Od jakiegoś czasu mi też chodzi o takie coś po głowie ale trochę się waham :) Ale po przeczytaniu Twojej historii chyba się jednak zdecyduje :)
 
Mężczyzna

energetyczny

Seks Praktykant
Czy podobna sytuacja - oceń... Kiedyś już pisałam o tym na forum. Kiedyś mój partner miał studentkę, która bardzo się mu podobała - nie to, żeby rozprawiał o tym cały czas (bez przesady), ale jak jej temat się pojawił trzeci raz to wiedziałam, że coś jest na rzeczy. Potem raz widziałam ich oboje w rozmowie (byłam u niego w pracy, a ona przyszła po coś do gabinetu). Od razu widziałam, jak iskrzy między nimi, jak on się zabawnie napina (serio, panowie, to jest zabawny widok!), jak ona też na niego patrzy, jak jest speszona moją obecnością itd. Byliśmy ze sobą we dwoje w pełni szczerzy, więc zaproponowałam, że mogą iść do łóżka, ale chcę to widzieć (mam fetysz patrzenia na seks na żywo). Dwa problemy: przekonać jego, że mówię serio, a potem ją (przez niego oczywiście). Na szczęście :)) ) poszli na to i to był jeden z najbardziej erotycznych momentów w moim życiu.

Kochali się (dobre słowo!) czule, delikatnie, on wręcz wielbił jej młodziutką kobiecość (naprawdę była śliczna), ona jego doświadczenie. Nie śmiejcie się, ale popłakałam się ze wzruszenia, to było takie piękne... Gdy zasnęli, położyłam się obok nich i też zasnęłam. Też się bałam, co będzie dalej, ale nie chciałam by w końcu zrobili to po kryjomu. Jednak nie wyszedł z tego dłuższy romans, ona wkrótce skończyła studia i wyjechała, nasz związek się przez to chyba jeszcze wzmocnił, przynajmniej z jego strony. Owszem, dłuższy czas potem rozstaliśmy się, ale to wydarzenie nie było absolutnie powodem - wiem, bo to ja zainicjowałam koniec związku i z zupełnie innych przyczyn.

Czy polecałabym wszystkim? Zdecydowanie nie, bo tu musi być splot mnóstwa okoliczności, aby coś takiego się udało. Ale u Autorki wpisu chyba bym się nie bała, bo przecież temat pojawiał się od dawna i mąż sam stworzył okoliczności, więc jak w klasycznym cuckoldzie. Częsta fantazja panów, z tego co czytam na SF. Inna sprawa, że fantazja to jedno, a ich realizacja - drugie, z czego panowie często nie zdają sobie sprawy. Moja motywacja była jednak inna, więc nie wiem, czy mój przykład jest adekwatny. Ale zachowaj spokój - a jeśli Twój mąż będzie robił wyrzuty to jest idiotą, bo sam tego chciał.
Inna sprawa, że fantazja to jedno, a ich realizacja - drugie, z czego panowie często nie zdają sobie sprawy. dokładnie ZuzannaR dokładnie...
 
Kobieta

ZuzannaR

Nowicjusz
Ta perspektywa podglądania pary musi być na prawdę bardzo ciekawa. Od jakiegoś czasu mi też chodzi o takie coś po głowie ale trochę się waham :) Ale po przeczytaniu Twojej historii chyba się jednak zdecyduje :)
U mnie "chodziło po głowie" latami, odkąd w czasie studiów w akademiku obudziłam się w nocy, gdy akurat współlokatorka kochała się ze swoim chłopakiem. Przyjechał w odwiedziny i waletował u nas w pokoju, spali oczywiście razem, ale nie podejrzewałam by zdecydowali się na seks nie będąc sami (co innego, gdy wychodziłam, bo tym się sama chwaliła). A tu niespodzianka... Byli cicho, więc nie wiem, czy to oni mnie obudzili, czy tak po prostu, zbieg okoliczności. Ale udawałam oczywiście, że śpię :)

A oglądanie seksu jest niesamowitym przeżyciem, zobaczysz. Zupełnie nieporównywalne z porno - po pierwsze seks w filmie a prawdziwy stosunek to są najczęściej dwie różne rzeczy, wie to każdy kto zna jedno i drugie (dlatego młodzi panowie rozpoczynający życie seksualne po latach oglądania porno miewają wypaczony obraz seksu - co do dziewczyn nie wiem, bo znam mniej takich, które "nałogowo" oglądały XXX, ale pierwszy raz miały późno). A po drugie - dochodzą emocje, twoje własne i udzielające ci się od "uczestników", czego nie będzie w najlepszym nawet filmie. Zapachy, dźwięki, ciepło bijące od ciał, jeśli jesteś blisko... Z kolei gdy sam się kochasz, to pewnych rzeczy nie rejestrujesz (i dobrze, bo wtedy mamy rejestrować inne :)). Ech, sama się nakręciłam :) Serio, spróbuj, jeśli tylko będziesz miał okazję.
 
Mężczyzna

Spring86

Cichy Podglądacz
Ja bym się chyba spalił z zazdrości. Nie to, że mnie to nie kręci, moja żona też ma takie fantazje ale dla mnie seks to jest coś więcej i nie widzę takiej możliwości. Ona przyznała mi jednak, że chciałaby abym patrzył jak ktoś ją obsługuje na moich oczach. Wspominała coś o minecie ale jestem pewien, że chciałaby nawet coś więcej. Wolę ją zachować dla siebie. Z resztą ona też radykalnie nie zgodziłaby się abym się zabawiał z inną.
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
J Sex w trójkącie Seks 14
A Sex w trójkącie M+K+M Fantazje erotyczne 18
O Sex w Trójkącie 2K+1M Seks 4
A Sex w trójkącie Ogłoszenia 0
julek23 Szukam dziewczyny z konina napalony sex Seks 1

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry