Którego przedstawiciela płci przeciwnej z forum byście wyruchały?

[Shiro]

I tak żadna już nie pisze kogo by wyruchała to co za różnica co tu się dzieje

 

[Magia2000]

@Techniczny95
@Shiro
@Randomowynick123
@Krystyna.X

To z facetów tyle na tym etapie

Chyba muszę edytować listę

 

[Calleo_678]

I tak żadna już nie pisze kogo by wyruchała to co za różnica co tu się dzieje

Bo osobiście to nie chciałabym tu nikogo wyruchać (no wybitnie nie leży mi to słowo, nic nie poradzę).

 

[wronskjan]

Bo osobiście to nie chciałabym tu nikogo wyruchać (no wybitnie nie leży mi to słowo, nic nie poradzę).

To może wygrzmocić?

 

[tupcio]

To może wygrzmocić?

W przypadku kobiet najbardziej pasowałoby Mi słowo: uwieść

 

[Sparowani]

Ja poczekam, zrobię rozeznanie, za krótko jestem na SF.

 

[Saanvi]

Autorka zastosowała ten zabieg jako odpowiedź na temat o ciziach

W przypadku kobiet najbardziej pasowałoby Mi słowo: uwieść

A tu chodzi o twarde konkrety, a nie jakieś pitu pitu

 

[Shiro]

Bo osobiście to nie chciałabym tu nikogo wyruchać (no wybitnie nie leży mi to słowo, nic nie poradzę).

Ha, wiedziałem, że przez to określenie dużo kobiet się nie wypowiada.

 

[Sparowani]

Ha, wiedziałem, że przez to określenie dużo kobiet się nie wypowiada.

Zgadza się, dość dosadne określenie.

 

[Shiro]

To niech jakaś kobieta zrobi kopię tego tematu w ładniejszym określeniu i problem się sam rozwiąże. Zobaczymy czy serio problem jest w nazwie tego tematu.

 

[Randomowynick123]

Bo osobiście to nie chciałabym tu nikogo wyruchać (no wybitnie nie leży mi to słowo, nic nie poradzę).

Ogólnie popieram. Wydaje mi się, że Wy jako kobiety nie macie żadnego sensu/profitu w poznawaniu jakichś zboczonych napalonych nieznajomych facetów z jakiegoś tam forum, a tym bardziej seksu z nimi. Można se pisać dla jaj, tak jak inni, ale ogólnie takie coś byłoby mega creepy (i pewnie niezbyt bezpieczne i mądre). A przecież spokojnie sobie kogoś na żywo poznacie.

 

[Shiro]

Ogólnie popieram. Wydaje mi się, że Wy jako kobiety nie macie żadnego sensu/profitu w poznawaniu jakichś zboczonych napalonych nieznajomych facetów z jakiegoś tam forum, a tym bardziej seksu z nimi. Można se pisać dla jaj, tak jak inni, ale ogólnie takie coś byłoby mega creepy (i pewnie niezbyt bezpieczne i mądre). A przecież spokojnie sobie kogoś na żywo poznacie.

ale myślisz, że tu kobiety nie bawią się w fantazjowanie o facetach stąd?

 

[Randomowynick123]

ale myślisz, że tu kobiety nie bawią się w fantazjowanie o facetach stąd?

No ale przecież piszę, że fantazjowanie/pisanie to ok jeszcze. Ale jeśli ktoś by się spotkał, to już by było dziwne mocno.

 

[Saanvi]

No ale przecież piszę, że fantazjowanie/pisanie to ok jeszcze. Ale jeśli ktoś by się spotkał, to już by było dziwne mocno.

Nie widzę w tym nic dziwniejszego niż spotkanie z jakiegokolwiek innego portalu. Znam małżeństwa, które poznały się na forach erotycznych. Ale tak, powiesz, że mam dziwnych znajomych. Wiem, lubię jak nie są nudni

 

[Shiro]

Randomowy prowadzi inne statystyki, sam zbiera informacje i zapisuje je sobie w swoim malutkim zeszyciku, ja już kończę ta dyskusję, bo to nie ma sensu.

 

[C_N]

Bad boy to chociażby gość, który skacze od dziewczyny do dziewczyny i ma sporo seksu z masą różnych dziewczyn. A to też podnieca dziewczyny, gdy facet ma spore doświadczenie.

Nie możesz sobie zmieniać definicji jak chcesz - ty opisujesz rzekomy efekt bycia bad boyem, czyli to, że zalicza. To błąd logiczny - efekt nie moze być przyczyną sam w sobie.

O ile mi wiadomo "bad boy", to ktoś "niegrzeczny społecznie". Tą osobą zdecydowanie nie byłem nigdy.

to zostaje bycie przystojnym i zabawnym. Nic mi nie przychodzi do głowy

Z byciem przystojnym to kwestia gustu - niektórym się podobam, niektórym nie. Z byciem zabawnym - mam specyficzny humor, niektórym pasuje, niektórym zdecydowanie nie.


Chłopaki skończcie z tym incelowskim black pillem, bo naprawdę to ewidentnie nie tak działa.

 

[Randomowynick123]

Nie widzę w tym nic dziwniejszego niż spotkanie z jakiegokolwiek innego portalu. Znam małżeństwa, które poznały się na forach erotycznych. Ale tak, powiesz, że mam dziwnych znajomych. Wiem, lubię jak nie są nudni

Co nie zmienia faktu, że to jest bardzo rzadkie takie poznawanie się. I dość ryzykowne. I raczej nie jest to coś, do czego się przyznasz przed rodziną/znajomymi, że poznało się drugą połowkę na portalu/forum xxx.

 

[Sparowani]

Co nie zmienia faktu, że to jest bardzo rzadkie takie poznawanie się. I dość ryzykowne. I raczej nie jest to coś, do czego się przyznasz przed rodziną/znajomymi, że poznało się drugą połowkę na portalu/forum xxx.

Możesz się bardzo pomylić tak zakładając. Co do rozmowy z bliskimi, być może nie każdy się tym pochwali, ale poznawanie się...Może być mniej ryzykowne niż np tinder itp. Często w takich miejscach ludzie poznają się nieco dłużej przed spotkaniem w realu.

 

[wachmistrz]

Jak te ostatnie posty mają sie do tematu, bo nie kumatym

 

[Blackswan]

Kto by się spodziewał, że słowo „ruchanie” wywoła takie zgorszenie na forum erotycznym
Po pierwsze zalecam trochę dystansu do siebie, a po drugie nikt się nie każe nikomu wypowiadać