Cześć wszystkim,
Chciałbym wam opowiedzieć o swoim fetyszu spermy. Uwielbiam widok nasienia na kobiecym ciele, jak je połyka, wciera w skórę, bawi się nim. Uprawiam sex w prezerwatywie po czym proszę żonę o wypicie świeżo wydojonej spermy prosto z tej gumki.
Zbieram nasienie do pojemniczka i je zamrażam, kiedy mam go już dosyć dużo wtedy je rozmrażam, wlewam do kieliszka od koktajlu i każe żeby żona się nią bawiła, smakowała, polewała i wcierała w piersi, cipkę, pupę
Chciałbym wam opowiedzieć o swoim fetyszu spermy. Uwielbiam widok nasienia na kobiecym ciele, jak je połyka, wciera w skórę, bawi się nim. Uprawiam sex w prezerwatywie po czym proszę żonę o wypicie świeżo wydojonej spermy prosto z tej gumki.
Zbieram nasienie do pojemniczka i je zamrażam, kiedy mam go już dosyć dużo wtedy je rozmrażam, wlewam do kieliszka od koktajlu i każe żeby żona się nią bawiła, smakowała, polewała i wcierała w piersi, cipkę, pupę