Seks z czarnym

[Magia2000]

Nie rozumiem rasistowskiego podejścia, że czarny gorszy... ale podejście "czarny lepszy" też jest rasistowskie.
Laski z gatunku "tylko z czarnym" wywołują delikatny uśmiech na mojej twarzy... często gardzą one białymi i czują się.... hmm lepsze, wyjątkowe bo oni z czarnymi się zadają.
Rozumiem, jak poznasz czarnoskórego, coś zaiskrzy, zakochacie się, albo zwykły pociąg poczujecie, to ok, kolor skóry nie ma znaczenia. Ale takie założenie z góry, że będę tylko z czarnymi i będę szukała wyłącznie czarnych jest... debilne?

Myślę, że na czarnym lądzie jest wielu facetów chętnych przyjechać do Europy, jeśli poza wizą dasz mu też dupy będzie wniebowzięty, więc jeśli macie takie fantazje drogie panie, to możliwości stoją otworem, albo nawet dwoma otworami

 

[tupcio]

Zgadzam się...to też rasizm...ale w drugą stronę...

 

[Marcin 43]

Nie rozumiem rasistowskiego podejścia, że czarny gorszy... ale podejście "czarny lepszy" też jest rasistowskie.
Laski z gatunku "tylko z czarnym" wywołują delikatny uśmiech na mojej twarzy... często gardzą one białymi i czują się.... hmm lepsze, wyjątkowe bo oni z czarnymi się zadają.
Rozumiem, jak poznasz czarnoskórego, coś zaiskrzy, zakochacie się, albo zwykły pociąg poczujecie, to ok, kolor skóry nie ma znaczenia. Ale takie założenie z góry, że będę tylko z czarnymi i będę szukała wyłącznie czarnych jest... debilne?

Myślę, że na czarnym lądzie jest wielu facetów chętnych przyjechać do Europy, jeśli poza wizą dasz mu też dupy będzie wniebowzięty, więc jeśli macie takie fantazje drogie panie, to możliwości stoją otworem, albo nawet dwoma otworami

Nie zgodzę się.
To, że komuś podobają się czarni, a nie biali to nie rasizm, tylko preferencje.

To, że mi nie podoba się większość czarnych kobiet, to nie oznacza, że jestem rasistą.
Bo niby co miałbym zrobić? Przespać się z 10-oma by udowodnić, że jestem tolerancyjny?

 

[Kataryna]

Nie wiem. Bawię się myślami.
Mamy 2 zwaśnione grupy tj.białych i czarnych samców- i trzecią grupę, która stoi między nimi- kobiety.
Co można zrobić w takiej sytuacji? Można się przyglądać z boku, jak samce o nich walczą, bo to może być nawet podniecające, a można próbować łagodzić konflikt.

Ale o to chodzi, dyskusja na tym polega, ja też pewnych spraw nie dostrzegam.
Wydaję mi się że ja należę do grupy łagodzącej konflikt.

 

[Magia2000]

Bo niby co miałbym zrobić? Przespać się z 10-oma by udowodnić, że jestem tolerancyjny?

Co oznacza tolerancja? Sama tolerancja w sensie rasy w definicji zawiera rasizm.
Coś Ci się nie podoba, ale nie zwalczasz tego tylko (właśnie) tolerujesz.
Ja na przykład nie lubię kotów, ale toleruję je... być tolerancyjnym znaczy stricte nie być miłośnikiem, zwolennikiem, czasem nawet być przeciwnikiem ale akceptować.

 

[Kataryna]

Co oznacza tolerancja? Sama tolerancja w sensie rasy w definicji zawiera rasizm.
Coś Ci się nie podoba, ale nie zwalczasz tego tylko (właśnie) tolerujesz.
Ja na przykład nie lubię kotów, ale toleruję je... być tolerancyjnym znaczy stricte nie być miłośnikiem, zwolennikiem, czasem nawet być przeciwnikiem ale akceptować.

A co oznacza twój ton w dyskusji?

 

[Marcin 43]

Co oznacza tolerancja? Sama tolerancja w sensie rasy w definicji zawiera rasizm.
Coś Ci się nie podoba, ale nie zwalczasz tego tylko (właśnie) tolerujesz.
Ja na przykład nie lubię kotów, ale toleruję je... być tolerancyjnym znaczy stricte nie być miłośnikiem, zwolennikiem, czasem nawet być przeciwnikiem ale akceptować.

Ale ja akceptuję, toleruje, lubię inne rasy, ale nie muszę z nimi spać, by to udowodnić. Nie zamykam się na nich, bo nigdy nie wiadomo co życie przyniesie. Po prostu nigdy nie spotkałem czarnej, która zawładnęłaby moim umysłem.

Nie każę Ci spać z kotem, byś mi okazał, że je tolerujesz.

 

[Magia2000]

A co oznacza twój ton w dyskusji?

Zupełnie nic, każdy może go sobie zinterpretować jak chce, przefiltrować przez pryzmat własnych doświadczeń, światopoglądu, kompleksów i jestem przekonana, że każdy odbierze go inaczej.

 

[Magia2000]

Ale ja akceptuję, toleruje, lubię inne rasy, ale nie muszę z nimi spać, by to udowodnić. Nie zamykam się na nich, bo nigdy nie wiadomo co życie przyniesie. Po prostu nigdy nie spotkałem czarnej, która zawładnęłaby moim umysłem.

Nie każę Ci spać z kotem, byś mi okazał, że je tolerujesz.

Ae ja też nie każę Ci spać z czarną by cokolwiek udowadniać.
Nie spotkałeś takiej, która by Ci się spodobała, no ok, to normalne, może spotkasz taką czarną, która Ci się spodoba, też ok, to też normalne.
Ale jeśli ktoś zakłada z góry "białe są be, only black", "czarny kocha najmocniej" jest infantylne tak samo jak zakładanie z góry, że czarny jest gorszy.

Skrajnie radyklane podejście w jedną, czy w drugą jest głupie, ale każdy ma prawo być głupi i ja to toleruję Ta uwaga nie jest kierowana w żadną z osób, żeby nie było, że ktoś poczuje się urażony.

 

[Marcin 43]

Ae ja też nie każę Ci spać z czarną by cokolwiek udowadniać.
Nie spotkałeś takiej, która by Ci się spodobała, no ok, to normalne, może spotkasz taką czarną, która Ci się spodoba, też ok, to też normalne.
Ale jeśli ktoś zakłada z góry "białe są be, only black", "czarny kocha najmocniej" jest infantylne.

Pamiętaj, że to ktoś mówi za siebie. Mam wrażenie, że podłożem wszystkich kłótni jest zapominanie, że wypowiedzi są subiektywne mimo że czasem brzmią jak obiektywne.
Dla danej kobiety, czarne jest ok, a białe ble i to jest ok.
Ona też popełnia błąd braku precyzji wypowiedzi, że nie dodaje " Dla mnie...lub Moim zdaniem"

 

[Kataryna]

Ludzie weźcie na luz , kolejny temat rozwalany bo moja racja jest " najmojsza".

 

[Anka 75]

Ludzie weźcie na luz , kolejny temat rozwalany bo moja racja jest " najmojsza".

Mojsza jest najmojsza!!!! Bardzo dobre podsumowanie dyskusji.

 

[Golden Retriver]

Najmojsze to były moje prognozy pogodowo-tematowe

 

[Marcin 43]

Ludzie weźcie na luz , kolejny temat rozwalany bo moja racja jest " najmojsza".

No cóż...zawsze jakąś dygresja może się pojawić, ale to nie oznacza, że nie można wrócić do pierwotnego tematu

 

[Kataryna]

No cóż...zawsze jakąś dygresja może się pojawić, ale to nie oznacza, że nie można wrócić do pierwotnego tematu

Dygresja dygresją, ja za tym aby wrócić do tematu jak przystało.

 

[Marcin 43]

Dygresja dygresją, ja za tym aby wrócić do tematu jak przystało.

To co byś chciała aby jeszcze napisano w tym temacie? Czego brakuje?

 

[Kataryna]

To co byś chciała aby jeszcze napisano w tym temacie? Czego brakuje?

A to nie ja decyduje tylko każdy użytkownik forum.

 

[Marcin 43]

A to nie ja decyduje tylko każdy użytkownik forum.

Nie ukrywaj się teraz speszona pytaniem, rusałko Ty chyba też jesteś uczestniczką forum, prawda? Dajesz

 

[Kataryna]

Jestem a jakże, tylko co miałam napisać to napisałam.

 

[Marcin 43]

Jestem a jakże, tylko co miałam napisać to napisałam.

Ok.