Oczekiwania kobiet wobec mężczyzn

[artimax]

Ja mam dobrą pracę, sam uczyłem się zawodu, inwestuje w papiery wartościowe, jestem dosłownie człowiek orkiestra, mam czarny humor i wiele innych pozytywnych cech. Ale i tak dla wielu osób jestem gównem.Takie mamy chore społeczeństwo ze cokolwiek bym nie robil to i tak źle. Bo albo staroświecki,albo zbyt malo rozrywkowy,albo cos. Tylko jedna kobieta powiedziała mi wprost,ze mam powody do dumy.

Mam podobnie. Kiedyś mało rozmowny, dziś w zasadzie pogadam o wszystkim z każdym i wysłucham. Czarny humor w sumie mój ulubiony Alkohol to kiedyś za młodszych lat, teraz raczej praca i swoje zainteresowania. Większość i tak powie że jestem nudny, jednak świetnie robię za psychologa dla niektórych osób tj. kolegów i koleżanek

 

[anawlis]

Czego oczekuje od mężczyzny?
-zeby potrafił trzeźwo myśleć i mieć swoje zdanie
- potrafił zarabaiac na siebie i na rodzinę
- szanował siebie i swoje zdrowie
- umiał oszczędzać
- miał plany na przyszłość
- potrafił zrobić pranie ugotować i posprzątać sam z siebie i nie trzeba było pokazywać palcem ( miałam kilku partnerów i każdy sprzątał po sobie i nie wyobrażam siebie żeby było inaczej, jakoś jestem przyzwyczajona do mężczyzn obrotnych, zygac mi się chce jak widzę programy tv gdzie laska urobiona po pachy jeszcze zajmuje się pasożytem)
- nie obraża się i jest stabilny emocjonalnie
- żeby MIAŁ OTWARTĄ GŁOWE (zrozumieją nieliczni)
- był namiętnym kochankiem

 

[C_N]

- potrafił zarabaiac na siebie i na rodzinę
(...)
- umiał oszczędzać
(...)
- potrafił zrobić pranie ugotować i posprzątać sam z siebie i nie trzeba było pokazywać palcem ( miałam kilku partnerów i każdy sprzątał po sobie i nie wyobrażam siebie żeby było inaczej, jakoś jestem przyzwyczajona do mężczyzn obrotnych, zygac mi się chce jak widzę programy tv gdzie laska urobiona po pachy jeszcze zajmuje się pasożytem)

No dobra a to co w takim razie ty robisz w związku? On zarabia on sprząta, gotuje...? Czy może nie doprecyzowałaś?

Z mojego doświadczenia, to co kobieta to ma inne wymagania, choć wiele schematów się powtarza. I jakoś mam takie wrażenie, że każda (a przynajmniej większość) instynktownie chce wracać do standardowego układu (nawet jeśli jest to podświadome) gdzie facet dominuje. Taka natura człowieka, w końcu jesteśmy zwierzęciem.

 

[artimax]

Czego oczekuje od mężczyzny?
-zeby potrafił trzeźwo myśleć i mieć swoje zdanie
- potrafił zarabaiac na siebie i na rodzinę
- szanował siebie i swoje zdrowie
- umiał oszczędzać
- miał plany na przyszłość
- potrafił zrobić pranie ugotować i posprzątać sam z siebie i nie trzeba było pokazywać palcem ( miałam kilku partnerów i każdy sprzątał po sobie i nie wyobrażam siebie żeby było inaczej, jakoś jestem przyzwyczajona do mężczyzn obrotnych, zygac mi się chce jak widzę programy tv gdzie laska urobiona po pachy jeszcze zajmuje się pasożytem)
- nie obraża się i jest stabilny emocjonalnie
- żeby MIAŁ OTWARTĄ GŁOWE (zrozumieją nieliczni)
- był namiętnym kochankiem

Niby dobrze, że konkretnie, ale z drugiej strony przez taką sztywną listę zawsze się czymś rozczarujesz.

 

[Frytka69]

Jest temat czego faceci oczekują od kobiet?Bo anonimowo to sporo można by się było dowiedzieć jakie są wasze oczekiwania

 

[col.Greg]

Jest temat czego faceci oczekują od kobiet?Bo anonimowo to sporo można by się było dowiedzieć jakie są wasze oczekiwania

Jest, poczytaj

 

[anawlis]

No dobra a to co w takim razie ty robisz w związku? On zarabia on sprząta, gotuje...? Czy może nie doprecyzowałaś?

Z mojego doświadczenia, to co kobieta to ma inne wymagania, choć wiele schematów się powtarza. I jakoś mam takie wrażenie, że każda (a przynajmniej większość) instynktownie chce wracać do standardowego układu (nawet jeśli jest to podświadome) gdzie facet dominuje. Taka natura człowieka, w końcu jesteśmy zwierzęciem.

Niestety nie mogę odpowiedzieć na to pytanie co ja robię w związku bo nie dotyczy postu
Ale facet musi dominować w związku przynajmniej u mnie. Mam ciężki charakter ktoś mnie musi ułożyć do parteru od czasu do czasu bo bym wlazła na głowę 🫣 ale to tak między nami nie mów nikomu.

 

[anawlis]

Niby dobrze, że konkretnie, ale z drugiej strony przez taką sztywną listę zawsze się czymś rozczarujesz.

No miałam kilka rozczarowań. Ale dzięki nim dziś jestem kim jestem. Bardziej po*ierdolona
A tak na serio to napisałam co jest dla mnie ważne ale nie stoję z pałą i nie wale go po nogach jak nie umyje kubka .

 

[Blackswan]

Ja nie lubię takiego określenia „oczekiwania” bo jak kogoś poznaje to nie zastanawiam się od razu czy on spełnia jakieś kryteria, tak jakbym stała z listą i po kolei zaznaczała czy wszystko pasuje.
Facet dla mnie nie musi być bogaty, bo pieniądze dziś są, a jutro może nie być. O miłości i szacunku nie będę nawet wspominać, bo to takie podstawowe sprawy, że chyba są oczywiste.

Jedyne czego nie lubię w facetach to bycie taką niezdecydowaną „pizdą”. Nic mnie tak nie denerwuje jak facet bez swojego zdania, który nigdy nie wie co by chciał zjeść, gdzie by chciał pójść, pojechać. Na każdą propozycję odpowie „obojętnie”, „Ty zdecyduj”, „a jak Ty byś chciała?”. O zorganizowaniu coś samemu to nie wspominając. A jeszcze na końcu będzie marudził, że on jednak tak nie chciał.
Facet ma wiedzieć czego chce, ma być zdecydowany, męski, pokazywać czasem swoją wyższość i siłę i jak potrzeba to mnie postawić do pionu i nawet krzyknąć na mnie jak trzeba, a później wziąć mnie do łóżka i zajebiście wyruchać.
Jeszcze miło by było gdyby miał jakieś zainteresowania żeby było z nim o czym porozmawiać, bo ja czasem lubię rozmowy na dziwne tematy

 

[C_N]

Niestety nie mogę odpowiedzieć na to pytanie co ja robię w związku bo nie dotyczy postu
Ale facet musi dominować w związku przynajmniej u mnie. Mam ciężki charakter ktoś mnie musi ułożyć do parteru od czasu do czasu bo bym wlazła na głowę 🫣 ale to tak między nami nie mów nikomu.

To znaczy bardziej mi chodziło o to, że zabrzmiało to tak, jakby facet miał wnosić wszystko do związku, a zastanawiam się co ty wnosisz. Bo jak jedna strona ma robić wszystko, to co z drugą? Ale no sprawa twoja i twojego faceta.

A prawda i tak jest taka:

- YouTube

W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

www.youtube.com

 

[col.Greg]

To znaczy bardziej mi chodziło o to, że zabrzmiało to tak, jakby facet miał wnosić wszystko do związku, a zastanawiam się co ty wnosisz. Bo jak jedna strona ma robić wszystko, to co z drugą? Ale no sprawa twoja i twojego faceta.

A prawda i tak jest taka:

- YouTube

W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

www.youtube.com

Lajk, głównie za wkład dzwiekowy

 

[anawlis]

To znaczy bardziej mi chodziło o to, że zabrzmiało to tak, jakby facet miał wnosić wszystko do związku, a zastanawiam się co ty wnosisz. Bo jak jedna strona ma robić wszystko, to co z drugą? Ale no sprawa twoja i twojego faceta.

To samo wnosze bo kieruje się takimi samymi wartościami. Oczekuje tego samego co sama daje z siebie.

 

[col.Greg]

To samo wnosze bo kieruje się takimi samymi wartościami. Oczekuje tego samego co sama daje z siebie.

Remis.

 

[wedieunbloomed]

Bardzo fajny temat. Dzięki.

 

[artimax]

Ja nie lubię takiego określenia „oczekiwania” bo jak kogoś poznaje to nie zastanawiam się od razu czy on spełnia jakieś kryteria, tak jakbym stała z listą i po kolei zaznaczała czy wszystko pasuje.

No właśnie, tylko widzisz jest mały problem. Duża część naszej kobiecej społeczności jeżeli w końcu zdecyduje się spotkać na żywo po wymianie miliona wiadomości ostatecznie rozczarowuje się, bo checklista zrobiona "tip-top", a to jednak nie to! Czyli udawał aby zwabić. Finalnie nadal czeka aż najedzie ten książe na białym koniu xD Czasami po kilku takich nieudanych relacjach zamyka się w samotności z kotkiem do towarzystwa.

 

[col.Greg]

Ich kot, ich wybór

 

[Blackswan]

No właśnie, tylko widzisz jest mały problem. Duża część naszej kobiecej społeczności jeżeli w końcu zdecyduje się spotkać na żywo po wymianie miliona wiadomości ostatecznie rozczarowuje się, bo checklista zrobiona "tip-top", a to jednak nie to! Czyli udawał aby zwabić. Finalnie nadal czeka aż najedzie ten książe na białym koniu xD Czasami po kilku takich nieudanych relacjach zamyka się w samotności z kotkiem do towarzystwa.

Ja nie mogę się wypowiadać za inne kobiety. Ale jestem świadoma, że mają teraz o wiele większe wymagania względem mężczyzn niż kiedyś. Z jednej strony to dobre. Poza tym każda niech szuka partnera według swoich potrzeb.
Ostatnio jednak widziałam filmik i dziewczyna tam stwierdziła, że ona inwestuje w siebie dużo pieniędzy, robi manicure i pedicure, kupuje drogie kosmetyki do twarzy więc facet musi ją za to zabierać na drogie randki, kupować prezenty i obsypywać kwiatami. Nie wspominając już o poradach ekspertek związkowych z tik toka, według których niedługo to, że facet za szybko mruga będzie red flagiem.
A co do wymiany miliona wiadomości to nigdy nie byłam zwolenniczką takich praktyk. Najlepiej spotkać się na żywo jak najszybciej, bo w internecie to możemy stworzyć kreację swojej osoby. A na żywo to od razu wychodzi, czy nadajemy na tych samych falach i czy w ogóle odczuwamy pociąg fizyczny do drugiej osoby, bo to jednak też ważne.

 

[wronskjan]

Czego oczekuje od mężczyzny?
-zeby potrafił trzeźwo myśleć i mieć swoje zdanie
- potrafił zarabaiac na siebie i na rodzinę
- szanował siebie i swoje zdrowie
- umiał oszczędzać
- miał plany na przyszłość
- potrafił zrobić pranie ugotować i posprzątać sam z siebie i nie trzeba było pokazywać palcem ( miałam kilku partnerów i każdy sprzątał po sobie i nie wyobrażam siebie żeby było inaczej, jakoś jestem przyzwyczajona do mężczyzn obrotnych, zygac mi się chce jak widzę programy tv gdzie laska urobiona po pachy jeszcze zajmuje się pasożytem)
- nie obraża się i jest stabilny emocjonalnie
- żeby MIAŁ OTWARTĄ GŁOWE (zrozumieją nieliczni)
- był namiętnym kochankiem

Zawsze przy tego typu listach mam w głowie pytanie: a Ty co sobą oferujesz? Obojętne czy lista wymagań kobiety czy mężczyzny.

 

[tagetes]

Oczekiwania oczekiwaniami - były, są, będą i każdy tam jakieś swoje ma, ale na koniec dnia one i tak podlegają w pewnym stopniu weryfikacji, gdy okazuje się, że poznana osoba nie spełnia w pełni naszych pierwotnych oczekiwań, wyobrażeń, itd., a jednak jest nas w stanie zauroczyć innymi cechami i zachowaniami, których wcześniej nie brało się jakoś szczególnie pod uwagę. Tak uważam.