Jak nazywacie swoją cipkę? A panowie jak nazywacie swojego penisa?

[_povg_]

Biorę w ciemno każde określenie byle nie było zdrobnieniem. Nie wiem czy tylko ja tak mam czy taka moda teraz, ale wszystko ludzie zdrabniają, nawet imiona.

Też nie lubię więc nie tylko Ty tak masz
A moda modą, pewnie kiedyś przeminie i pojawi się inna...

 

[Latexsas]

Fakt to chyba taka moda teraz . A dane rzeczy powinny być nazywane normalnie po imieniu - cipa to cipa i koniec …

 

[Rhi]

Dołączam do team'u "bez zdrobnień".
Mnie zawsze bawiło "picza" - domyślam się, że to od angielskiego "peach", mimo to, brzmi trywialnie. Może dlatego, że przywykłam do cipki, po prostu.
A penis to penis, ewentualnie kutas. Chociaż w różnych sytuacjach może przybierać różne określenia. Przykładowo, po obejrzeniu filmu o smokach był czerownołuskim mieczogonem ziejącym ogniem itp.

 

[col.Greg]

Dołączam do team'u "bez zdrobnień".
Mnie zawsze bawiło "picza" - domyślam się, że to od angielskiego "peach", mimo to, brzmi trywialnie. Może dlatego, że przywykłam do cipki, po prostu.
A penis to penis, ewentualnie kutas. Chociaż w różnych sytuacjach może przybierać różne określenia. Przykładowo, po obejrzeniu filmu o smokach był czerownołuskim mieczogonem ziejącym ogniem itp.

Zdrobnic trudno, ale jakis skrót byłby po prostu wygodny

 

[tupcio]

Zdrobnic trudno, ale jakis skrót byłby po prostu wygodny

W żadnym wypadku,proszę nie skracać mi penisa

 

[Rhi]

Pierwszy facet, który chce sobie skracać a nie dodawać

 

[Awajs88]

Chyba zależy od sytuacji, czasem kutas jest berłem, dragiem, wierzą, zaganiaczem, armata która zaraz strzeli, a cipa, malinka, pusią, ustami dolnymi, szarlotka, itp, itd masa tego jest, ale to nadaje się na specyficzne okazję i na tak zwany seks z humorem