Pissing - próbowaliście albo chcielibyście spróbować?

[r81]

Chętnie bym spróbował

 

[Al3xx]

ja w związku raczej nie mam szans na pissing.. narzeczona zbyt ,,anty" tego typu wydzielinom (na szczęście sperma jeszcze się wlicza )

sam gdy jej nie ma to podczas zabawy często korzystam z pissingu. Strasznie podnieca samozalewanie się pod prysznicem, czasem łykanie złotego płynu. Dzisiaj gdy rozpoczynam maraton tygodnia walenia i nadrabiania doświadczeń (narzeczona wyjechała) to już z dzisiejszego maratonu pozbierałem 3 słoiki pissu, myślę w jaki sposób go wykorzystać, ale pewnie skończy się na nocnym prysznicu i zalewaniu od głowy po całe ciało tym pissem

 

[PerwersPiss]

Pissing jest wspaniały i bardzo podniecający. I jest dużo kobiet które to lubi. W jedną jak i w drugą stronę. Piss nie musi zaraz kojarzyć się z dominacją. Ja lubię bo jest mokro.

 

[RandTig]

Ja pissing uwielbiam, zwłaszcza ze strony kobiety. Chciałbym poznać kobietę, która podziela to upodobanie, ale jeszcze takiej nie spotkałem.

 

[dessi1979]

Ja pissing uwielbiam, zwłaszcza ze strony kobiety. Chciałbym poznać kobietę, która podziela to upodobanie, ale jeszcze takiej nie spotkałem.

Ja, osobiście, olewam większość facetów i jest nas, takich, cała chmara, więc coś celownik musisz mieć nie teges

 

[RandTig]

Wychodzi na to, że mam pecha

 

[Nico666]

Był już na forum temat o "złotym deszczyku", lecz ankieta uległa awarii, więc zapraszam do nowej dyskusji.

Krótkie wyjaśnienie: pissing (z ang. piss - sikać) - chodzi o odczuwanie podniecenia w kontakcie z moczem partnera. Zalicza się tu zarówno oddawanie moczu na partnera, wąchanie go, dotykanie, oblewanie się nim; w wersjach bardziej ekstremalnych siusianie do narządów płciowych czy odbytnicy bądź picie. Urofilia jest najczęściej połączona z dominacją jednego partnera nad drugim i ma rysy masochistyczne.

Oboje z żoną uwielbiamy takie zabawy

 

[_povg_]

Lubię piss, ale bardziej jako dodatek. Nie codziennie

 

[attc]

ja to bym chciał aby podczas lizania i ssania jej cipki zaczęła mi sikać na twarz i do ust

 

[Arletka]

Ja z racji swego "zawodu" często biorę udział jako uległa w seksie scat i piss.

 

[_povg_]

ja to bym chciał aby podczas lizania i ssania jej cipki zaczęła mi sikać na twarz i do ust

Kwestia odpowiedniej kobiety

Ja z racji swego "zawodu" często biorę udział jako uległa w seksie scat i piss.

W sensie dajesz narobić na siebie za pieniądze?

 

[NormalnieNienormalny]

Ja mam zamiar przekonać do tego swoją kobietę 🫣

 

[Wednesday]

Mnie poddał się kot kiedyś pissingowi jak byłam za potrzebą w krzaczkach. Podlazł mi niewiadomo skąd. A jak wiał. . To był jedyny taki eksperyment w moim życiu.

 

[_povg_]

Mnie poddał się kot kiedyś pissingowi jak byłam za potrzebą w krzaczkach. Podlazł mi niewiadomo skąd. A jak wiał. . To był jedyny taki eksperyment w moim życiu.

Czyli pierwsze doświadczenie niekoniecznie udane
Ale jakaś próba była i to się liczy

 

[Wednesday]

Czyli pierwsze doświadczenie niekoniecznie udane
Ale jakaś próba była i to się liczy

Niby tak, ale kicia nie był zadowolony. Oddalił się szybko.

 

[_povg_]

Niby tak, ale kicia nie był zadowolony. Oddalił się szybko.

Hehe może nie ta płeć, albo po postu miał inne fetysze.

 

[Wednesday]

Hehe może nie ta płeć, albo po postu miał inne fetysze.

Pewnie to drugie. Najważniejsze że nie obraził się kompletnie. Już po tym zdarzeniu przyniósł mi mysz. Ale z kolei to nie mój fetysz.

 

[NormalnieNienormalny]

Pewnie to drugie. Najważniejsze że nie obraził się kompletnie. Już po tym zdarzeniu przyniósł mi mysz. Ale z kolei to nie mój fetysz.

Czyli kot jednak docenił

 

[Wednesday]

Czyli kot jednak docenił

Być może.

 

[_povg_]

Pewnie to drugie. Najważniejsze że nie obraził się kompletnie. Już po tym zdarzeniu przyniósł mi mysz. Ale z kolei to nie mój fetysz.

Jak nie idzie to po całości, widocznie nie byliście sobie pisani