W ogóle jeszcze dopisze ...
Coraz częściej wybieraliśmy się wspólnie pod prysznic jak tylko zostawaliśmy sami w domu, oboje bardzo to polubiliśmy, bardzo podobał nam się zapach który towarzyszył nam przy tym wszystkim i w ogóle ta świadomość, że robimy coś takiego uhh, co na pewno nie każdy ...
Szybko doszliśmy do wniosku, że chcemy pójść krok dalej, chcieliśmy spróbować jak to smakuje i o ile przyznam, że za pierwszym razem nie byliśmy oczarowani smakiem z powodu zbyt małego nawodnienia tak za drugim razem już mieliśmy pewność, że pissing zostaje z nami na stałe!
Pierwszy byłem znowu ja, kucnela na przeciwko mnie, otworzyła usta i nie odrywając ode mnie wzroku dawała mi do zrozumienia, że jest już gotowa.. położyłem główkę penisa na jej dolnej wardze i przyznam , że chyba poczułem się jak starzec z prostata (o której też będzie) bo za cholerę nie mogłem zacząć wypuszczać z siebie kropli... ! Długo zajęło mi przełamanie aż w końcu jej usta zaczęły wypełniać się przezroczystym płynem, a oczy nagle powiększyły się dwukrotnie
Robiliśmy to powoli, co chwilę robiliśmy przerwę żeby mogła połknąć i nastawić się na kolejną porcję, było tego nawet sporo.. czulem, że jestem jej panem, oddała mi się, dobrowolnie zrobiła z siebie moja kurwe.. Bylem mega podniecony, ale tym samym zniecierpliwiony swojej kolejki...
Wyszliśmy , położyłem się na płytkach przez łazienka, a moja dziewczyna kucnela nad moja buzia, delikatnie nam się rozlało dlatego poprosiłem żeby po prostu na mnie usiadła.
Otworzyłem szerzej buźkę, a ona przyłożyła do ust swoją cipkę i zaczęła... Kiedy czułem, że muszę połknąć klepałem ją w pośladek i pozwalała mi zrobić miejsce. Jeszcze jakiś czas odbijało mi się jej moczem, ale takie przyjemne to było
We dwoje byliśmy bardzo rozemocjonowani, czuliśmy jakby adrenaline? Po ogarnięciu siebie i rozlanego moczu czule się pocałowaliśmy i przenieśliśmy resztę do mojego pokoju
Po jakimś czasie wpadliśmy na pomysł żebym nasikał w niej, w cipce i kieeeedys tam przy okazji analu w tyłeczku, oczywiście tak się stało .. przyznam, że mieliśmy trochę śmiechu jak po wyciągnieciu penisa "strzelał" strumień jak z małej armatki