Jak przekonać mamę

[Lizoman]

Witam
Jestem Marcin mam 35 lat.

Od lat mam pewne marzenie związane z prezentem dla mamy. Chciałbym jej choć raz w życiu podarować coś takiego nietypowego co zapamięta chyba na całe życie. Czy na urodzin, czy na święta, obojętnie jaka okazja chcę choć raz w życiu jej to podarować. Prezent nietypowy dosłownie chcę zaprosić ja do siebie na jakieś takie wspominki z dawnych lat i poprosić by raz jedyny pozwoliła mi zobaczyć jej pochwę chociaż Tylko chwilę ją zobaczyć. A jeśli już by pozwoliła to minetke bardzo bym chciał jej zrobić to moje takie marzenie. Tylko nie wiem jak mam się z nią o tym dogadać.

 

[Lukasz_88]

To forum nie jest już w żaden sposób w stanie mnie zaskoczyć

 

[tagetes]

Nie bądź taki pewien, sama już tak mówiłam jakieś 10 razy

 

[Lizoman]

Właśnie?!
Chyba Po to są takie fora by dyskutować na takie tematy
Nie prawda?

 

[tagetes]

Właśnie?!
Chyba Po to są takie fora by dyskutować na takie tematy
Nie prawda?

Ja bym powiedziała, że akurat nie na takie.

 

[Lizoman]

Każdy ma swoje marzenia i tajemnice też i fantazje.

 

[tagetes]

Każdy ma swoje marzenia i tajemnice też i fantazje.

Owszem, ale nie wszystkie podpadają pod paragraf i nie wymykają się z ram elementarnej przyzwoitości.

 

[jamesoon]

Jeśli chcesz podarować jej coś wyjątkowego to podaruj jej skok ze spadochronem a nie "pokaż mi cipe" bo to prezent raczej dla ciebie a nie jej

 

[Lizoman]

Ona będzie miała przyjemność i wspomnienia a ja jedynie poznam smak, polize i tyle.

 

[Lizoman]

Jak oczywiście się by zgodziła na cokolwiek

 

[jamesoon]

No tak matka pewnie będzie zadowolona że ją w końcu syn wyliże najpierw naucz się poprawnie ubierać (koszulka zawsze szewkami do środka i metka z tyłu) a potem zapraszamy na forum do dyskusji i tematów. Kolejny troll.

 

[elomelo1]

(...) chcę zaprosić ja do siebie na jakieś takie wspominki z dawnych lat i poprosić by raz jedyny pozwoliła mi zobaczyć jej pochwę (...)

Zaproś najpierw siebie. Na fotel u psychiatry.. xD

 

[Lizoman]

Zaproś najpierw siebie. Na fotel u psychiatry.. xD

Ok

 

[jamesoon]

Boshe widzisz a nie grzmisz

 

[Grzegorz12345]

Grzegorzmarczak59@gmail.com.pl odezwij się do mnie tutaj. Pogadamy

 

[brunecik 36]

Witam. ja mam 36 lat moja mama 58 i od najmłodszych lat ją podglądałem i strasznie mnie kreci i bardzo chciałbym ja namówić żeby się ze mną przespała. Może to dziwnę, ale silniejsze ode mnie i nie wiem co zrobić, kiedys o tym poiwiedziałem to powiedziała, żejestem jej synem i to nie wskazane. Razjak mnie odwoziła z imprezy rodzinnej będąc pijany pocałowałem ją w usta, chciałem z jezyczkiem ale nie wpusciał, spytalem, czy moge ją pocałować drugi raz zgodziła sie nie broniła ale języczka nie dała sobie włożyc i powiedziała zebym w końcu o tym zapomniał. Wydaje mi się, ze może i by chciała, ale boi się że ktoś by mogł się o tym dowiedziec i dla niej byłby to wstyd. Hmm... za każdym razem na jej widok mi staje i nie wiem dlaczego aż tak na mnie działa, ale to się po prostu dzieje. Powiedzcie czy komuś udało sie naprawdę przeżyć seks z własną matką - jeśli tak to podpowiedzcie co zrobic , zeby sie zgodziła i namówić ją na szakiny seks z synem. Może wtedy mi przejdzie a tak nie daje mi to spokoju... Licze na to, że może trafi na ten post i go przeczyta domyśli się, zę to ja i kiedyś w końcu pozwoli się przelecieć. Mamusiu oragnę Cię strasznie.....

 

[Lizoman]

Mam to samo serio

 

[col.Greg]

marcinstefanski46a@gmail. brunecik 36 Wydaje mi sie, że dotarliście do granicy forumowej tolerancji i rozważcie celowośc kontynuacji wątku.

​

 

[Lizoman]

Słucham?

 

[col.Greg]

Nie wiem, czy masz świadomość, że to o czym piszesz stanowi p-stwo z art 201 KK (kazirodztwo). Administracja forum nie moze tolerować w treściach zawartych w postach takich elementów jak : przygotowanie, nakłanianie itp. Tego typu zachęty nalezy przenieść do sfery prywatnej korespondencji.