• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Jak przekonać żonę do spotkania z drugą parą

Mężczyzna

J23

Seks Praktykant
Oczywiście, ale mam wrażenie że żona ma ochotę
Kobieta zawsze będzie mówić nie bo to naturalne instynkty obronne, bo to zboczone, bo tak nie wypada, bo.... Nie wierz w powtarzane hasełko przez uprzedzone lub zranione feministki "nie to znaczy nie" ;) Zaaranżuj jakąś sytuację z kimś tak aby to samo w naturalny sposób się rozkręciło. Będziecie posuwać się coraz dalej, gdy ona się podnieci zrobi więcej niż będziesz się spodziewać. Gdy już tego skosztuje i stwierdzi, że to nie dla niej, to nie ma sensu dalej jej męczyć.
 
Mężczyzna

alfonzzo

Seks Praktykant
Czyżby, kobieta była winna normalności bo o tym nie rozmawia? One boją się Was stracić dlatego często nie mówią wprost NIE IDIOTO, NIE I RAZ JESZCZE NIE tylko milczą temat. Dziwne macie podejście do życia, to po pierwsze a po drugie - wyjaśnijcie mi proszę - jak to jest gdy... facet, ponoć dorosły, ponoć wierny, lojalny... kochający... jest na mocy dobrowolnie oddać w "obroty" innemu swoją samiczkę i czerpać z tego jeszcze jakieś przyjemności... Proszę o jakieś szlachetnie pokoloryzowane wytłmaczenia... zepsutej głowy.
Naprawdę, swoje dziewczyny, żony... jesteście na mocy oddać komuś i cieszyć się z tego? Najpierw oddać a potem na "zmiennika" wleźć na nią jako drugi? Serio? A gdyby taki jak ja, przykładowo!, załadował pani mleczko do dziobka a ona ślicznie połknęłaby ... tooo.... musiałaby myć ząbki przed pocałunkiem z Wami pseudo mężami czy nieee???
A gdybym oblał jej "ślimaczka" to... przed minetką przez Was samców prawdziwych robioną - musiałaby pod prysznic czy też nie??
Gratuluję męskości panowie, gratuluję. Nic a nic dziwnego w tym dziś, że... 80% samców to single, serio...
Oddać swoją samiczkę innemu, hehe, kiedyś to było tak że gdy inny chciał "odebrać" to się fundowało pysko-bicie a dziś, proszę, nowe czasy...
i nie tłumaczcie zepsutych głów brakiem jakichkolwiek innych możliwości w wyrze w duetach... bo jest ich tyle że nie idzie tego ogarnąć - trza mieć tylko mózg sprawny aby... eehh... szkoda gadać....
"tak Heniu, bierz moją sukę, bierz w dupala... cipala... i w dziobala, ja se popatrzę i se strzępię, może mi w końcu stanie jak chłopu....."
beeeee....
Sorry, że to mój sotatni wpis w tym wątku, wysiadam, idę puścić pawia, na samą myśl zlizywania ze swojej samicy innego chłopa mi się cofnął tuńczyk śniadaniowy...
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

J23

Seks Praktykant
Powyższe rozumowanie wydaje się logiczne i prostolinijne, jednak najprostszym wyjaśnieniem-odpowiedzią na zadane pytanie jest: ktoś kto nigdy sam czegoś nie doświadczył może tylko teoretyzować w temacie "ja bym tak a tak..." taki ktoś nigdy też nie zrozumie głębszej genezy. Dla jednych coś jest obrzydliwe a dla innych inne być może coś co dla tych pierwszych jest ok. Jeden uważa się za maczo bo trzyma swoją niewolnicę w klatce - prawdopodobnie taki ktoś sam ma kompleksy i różne obawy więc nadrabia postawą tyrana. Inny pewny siebie pozwala swojej kobiecie na dużo bo np. nie jest egoistą, bo uważa ją za równą sobie, bo nie traktuje jej jak własność, bo lubi się dzielić tak ogólnie, bo go to podnieca...
 
Mężczyzna

J23

Seks Praktykant
wyjaśnijcie mi proszę - jak to jest gdy... facet, ponoć dorosły, ponoć wierny, lojalny... kochający... jest na mocy dobrowolnie oddać w "obroty" innemu swoją samiczkę i czerpać z tego jeszcze jakieś przyjemności... Proszę o jakieś szlachetnie pokoloryzowane wytłmaczenia... zepsutej głowy.
Obiecuję bardziej obrazowo wyjaśnić, jeśli ponoć jesteś dorosły, wierny i lojalny to zapewne zrozumiesz na przykładzie takiego przeciętnego, normalnego męża. Skoro jednak czyjąś żonę nazywasz samiczką to zapewne sam jednak jesteś samcem ale z dopuszczeniem zapewne masz gorzej.
 
Mężczyzna

Wygnany

Cichy Podglądacz
Jak nie chce, to i końmi nie zaciągniesz jej do łóżka z drugą parą. I uszanuj to.
Oczywiście, ale mam wrażenie że żona ma ochotę
a jak para chce? to jest nienormalna?
Chodź mi tu też o siebie
To z nią porozmawiaj a nie " miej wrażenia". Bo to, że jej napomkniesz a one nie powie od razu stanowczego NIE, nie oznacza nic.
Dlatego dodałem post może był już ktoś w podobnej sytuacji i podzieli się swoimi doświadczeniami
 
Mężczyzna

The Sex Lover

Podrywacz
Czyżby, kobieta była winna normalności bo o tym nie rozmawia? One boją się Was stracić dlatego często nie mówią wprost NIE IDIOTO, NIE I RAZ JESZCZE NIE tylko milczą temat. Dziwne macie podejście do życia, to po pierwsze a po drugie - wyjaśnijcie mi proszę - jak to jest gdy... facet, ponoć dorosły, ponoć wierny, lojalny... kochający... jest na mocy dobrowolnie oddać w "obroty" innemu swoją samiczkę i czerpać z tego jeszcze jakieś przyjemności... Proszę o jakieś szlachetnie pokoloryzowane wytłmaczenia... zepsutej głowy.
Naprawdę, swoje dziewczyny, żony... jesteście na mocy oddać komuś i cieszyć się z tego? Najpierw oddać a potem na "zmiennika" wleźć na nią jako drugi? Serio? A gdyby taki jak ja, przykładowo!, załadował pani mleczko do dziobka a ona ślicznie połknęłaby ... tooo.... musiałaby myć ząbki przed pocałunkiem z Wami pseudo mężami czy nieee???
A gdybym oblał jej "ślimaczka" to... przed minetką przez Was samców prawdziwych robioną - musiałaby pod prysznic czy też nie??
Gratuluję męskości panowie, gratuluję. Nic a nic dziwnego w tym dziś, że... 80% samców to single, serio...
Oddać swoją samiczkę innemu, hehe, kiedyś to było tak że gdy inny chciał "odebrać" to się fundowało pysko-bicie a dziś, proszę, nowe czasy...
i nie tłumaczcie zepsutych głów brakiem jakichkolwiek innych możliwości w wyrze w duetach... bo jest ich tyle że nie idzie tego ogarnąć - trza mieć tylko mózg sprawny aby... eehh... szkoda gadać....
"tak Heniu, bierz moją sukę, bierz w dupala... cipala... i w dziobala, ja se popatrzę i se strzępię, może mi w końcu stanie jak chłopu....."
beeeee....
Sorry, że to mój sotatni wpis w tym wątku, wysiadam, idę puścić pawia, na samą myśl zlizywania ze swojej samicy innego chłopa mi się cofnął tuńczyk śniadaniowy...
Powiem krótko: pięknie, szczerze i dosadnie kurwa powiedziane! ☝
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry