"Robi źle ponieważ ..."Dyskusja polega na teorii: powinno się robić tak i tak i tamten robi źle? gdzie tu miejsce na dyskusję?
Dyskusja to argumenty, a nie rozmowa czy wyrażenie własnego zdania.
Nie istnieje coś takiego... to zwykły "otwarty związek"...Wzrastająca popularność tak zwanej zdrady kontrolowanej trochę nam to wszystko komplikuje...
Posługuję się terminem, którego się używa w tym kontekście.Nie istnieje coś takiego... to zwykły "otwarty związek"...
Bo ludzie tego łakną. Chcą przynależeć w sferze seksualnej do czegokolwiek. Seks w "czystej postaci" nie wystarcza. Trzeba terminów i utożsamiania się z pewnymi grupami. Nie tylko, zresztą, w tej swerze życia. Nie przynależysz do jakiejś określonej grupy, to znaczy, że jesteś zwykły. Seks jest zajebisty, jakkolwiek nie nazwiesz tego co robisz w wyrzePosługuję się terminem, którego się używa w tym kontekście.
Skoro dyskusja to nie argumenty, to właściwie podwazyłeś teraz całą teorię dyskusji."Robi źle ponieważ ..."
Same argumenty to nie dyskusja, bo nie wiadomo do czego te argumenty i po co.
W jakiejś mierze...Bo ludzie tego łakną. Chcą przynależeć w sferze seksualnej do czegokolwiek. Seks w "czystej postaci" nie wystarcza. Trzeba terminów i utożsamiania się z pewnymi grupami. Nie tylko, zresztą, w tej swerze życia. Nie przynależysz do jakiejś określonej grupy, to znaczy, że jesteś zwykły. Seks jest zajebisty, jakkolwiek nie nazwiesz tego co robisz w wyrze
Ta miara się rozciąga... układ SI nie uwzględni takich pochodnych nigdy, choćby uj na uju stanąłW jakiejś mierze...
Jak ktoś ma pecha, to nawet w wyrze może coś złamać, niekoniecznie karkPs. Wszelkie miejscówki, które nie grożą złamaniem karku, bądź sprawą sądową tyż som dobre...
Nie same argumenty. Argumenty uzasadniają jakieś stanowisko.Skoro dyskusja to nie argumenty, to właściwie podwazyłeś teraz całą teorię dyskusji.
I tu nie chodzi ponieważ tylko tak i tak. Koniec dyskusji.
Nie będę komuś narzucał swojej etykiEtyka i moralność w swych założeniach są zbieżne i nie ma mowy o odstępstwach
https://kuriergalicyjski.com/seks-po-huculsku/ Huculi traktowali pobłażliwie zdrady, żyjąc w górzystym, trudnym do przeżycia otoczeniuTak, są. Nie znam kultury, która zdradę, w jakiejkolwiek formie, traktuje pobłażliwie...
I abstrahuje się od, a nie do czegoś xD
No i może jeszcze w San Escobar...https://kuriergalicyjski.com/seks-po-huculsku/ Huculi traktowali pobłażliwie zdrady, żyjąc w górzystym, trudnym do przeżycia otoczeniu
San Escobar nie istnieje, Huculszczyzna - i owszemNo i może jeszcze w San Escobar...
Różnie to bywa.Ta miara się rozciąga... układ SI nie uwzględni takich pochodnych nigdy, choćby uj na uju stanął
czy gdzieś napisałam że dyskusja to same argumenty? może przewiń moje wypowiedzi.Nie same argumenty. Argumenty uzasadniają jakieś stanowisko.
Zwal sobie konika - niezmiennie zalecamW wielu komentarzach wychodzi z was jedno, porno, porno I jeszcze raz porno, jakim trzeba być życiowym przegrywem by tak się ekscytować czymś co moralnie i etycznie jest nie do przyjęcia w sferze zwykłego człowieczeństwa, jacy wy inteligentni i erudycją piękną rozwodzicie się nad prostym tematem. Od kiedy tu jestem to każdy z was jest dosłownie cudem betlejemskim z nadwyżką myśli treściwych, a pytanie brzmi nastepująco: czemu tu siedzicie? Z waszymi zaletami moglibyście być niczym Hough Hefner w szkarłatnym szlafroku, a jednak.. część ubiera w próżną retorykę dysputę o wyższości tolerancji nad zwykłym, być może plebejskim, podejściem do tematu "nie czyń bliźniemu co tobie nie miłe" sprowadzając istotę własnej hipokryzji do powiedzenia "suka nie da, pies nie weźmie".. żal, lecz doskonale zdaję sobie sprawę z kim mam do czynienia, samo to że macie potrzebę siedzenia tu od dość długiego czasu wystarcza do syntezy waszych dążeń.. " Obserwuję i brew unoszę, zdziwony", że tak wielu maniaków poci się by uzyskać choć odrobinkę atencji płci przeciwnej nawet, kurwa, online.. pokolenie świerszczyków na internety weszło..
Zrób to sam, ja nie muszę, zostawiam masturbację takim jak ty w tym miejscuZwal sobie konika - niezmiennie zalecam