J
Johny black
Guest
Co robicie będąc z kimś długo, nie ujawniając swoich prawdziwych preferencji, udajecie czy zaczynacie pić!
Masz rację
Ada, prawda tylko to niestety nie zawsze działa w dwie strony.
I tak się pierdoli wszelkie relacje
Nic nie dodawaj. Miło Cię widzieć 
Jasne, że sięgam po alkohol, w końcu in vino veritas
Bardzo często w sumje zdarza się też, że przez nieznajomość jedna osoba tłumi drugą.
No nie do końca.
Co tylko chcesz...
Meh, po prostu język się rozluźnia.Jasne, że sięgam po alkohol, w końcu in vino veritas
Jak nie do końca? Spróbuj być nieszczerym z drugą stroną i tylko czekaj na efekty, szybko przyjdą.Bardzo często w sumje zdarza się też, że przez nieznajomość jedna osoba tłumi drugą.
No nie do końca.
Co tylko chcesz...
Meh, po prostu język się rozluźnia.
W rzeczy samej, ale czy prawda zawsze bywa wyzwalająca w dobrym tego słowa znaczeniu? Jak pokazuje "Dzika kaczka" Ibsena, dążenie do jej odkrycia za wszelką cenę może być na tyle tragiczne w skutkach, że lepiej niekiedy pozostać w niewiedzy.Bardzo często w sumje zdarza się też, że przez nieznajomość jedna osoba tłumi drugą.
No nie do końca.
Co tylko chcesz...
Meh, po prostu język się rozluźnia.
Ale pytanie tutaj to czy warto ukrywać swoje ja będąc równolegle nieszczerym wobec kogoś
Rzadko kiedy i tak możemy je w pełni ujawnić, bo tkwimy w pułapce bycia formowanymi przez cudze spojrzenia.
Tak tyle że to droga donikąd a na pewno do unieszczęśliwienia samego siebie i drugiej osoby.
Nie do końca bo ktoś może chcieć uprawiać dziki seks całe życie i założyć rodzinę, jeśli wtedy ta osoba zakłada rodzinę, a wciąż ma w sobie ciągutki, aoe wie, że ta druga opcja jest ważniejsza to wytrwa pomimo pewnych ograniczeń. Nie można mieć wszystkiego.
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.