Czy ze stulejką mogę się kochać?
- Rozpoczęty przez mexico
- Rozpoczęty
Mnie już coraz mniej ciekawi na tym forum.
Ale przeciez sen to zdrowie! Wyspany Wacław moze sie lepiej skupic na hasaniu
Odpowiedź może wydawać się dziwna, ale jest to możliwe, i jest nawet prawdopodobieństwo że będzie Ci przyjemniejak to bedzie? nigdy tego nie robiłem, moja dziewczyna tez nie, do tego mam stulejke, bedzie bolało?
Wiem z własnego doświadczenia, tylko ten pierwszy raz bolał, później było coraz lepiej. Możesz spróbować, jednak na dłuższą metę radziłbym Ci iść z tym do lekarza, bo to nic skomplikowanego, a po prostu ułatwisz sobie życie
L
lingster
Guest
Drogi OPie,
Tak, możesz. Udzielam pozwoleństwa.
Pozdrawiam,
Anastazja z Działu Porad w Bravo.
Tak, możesz. Udzielam pozwoleństwa.
Pozdrawiam,
Anastazja z Działu Porad w Bravo.
Każdy użytkowniku ze stulejką
Możecie uprawiać seks, ale może nie być on dla was satysfakcjonujący, a nawet czasem bolesny. No i najważniejsze, stulejka przeszkadza w utrzymaniu prawidłowej higieny, mogą powstać stany zapalne (także u partnerki).
Pozdrawiam,
Forumowy seksuolog pani Gosia
.
Możecie uprawiać seks, ale może nie być on dla was satysfakcjonujący, a nawet czasem bolesny. No i najważniejsze, stulejka przeszkadza w utrzymaniu prawidłowej higieny, mogą powstać stany zapalne (także u partnerki).
Pozdrawiam,
Forumowy seksuolog pani Gosia
.
jak to bedzie? nigdy tego nie robiłem, moja dziewczyna tez nie, do tego mam stulejke, bedzie bolało?
Nie jestem lekarzem ani znachorem
ale wiem że momencie wprowadzania członka do pochwy napletek normalnie zsuwa się wskutek tarcia o ścianki pochwy (chyba, że był już ściągnięty wcześniej). Jeśli jest to niemożliwe albo bolesne (jak to ma miejsce w przypadku stulejki) to odbycie stosunku może być niemożliwe. Moim zdaniem powinieneś się udać do lekarza to żaden wstyd, chwila cierpienia za godziny rozkoszy. Zawsze możesz po prosić partnerkę by wybrała się z Tobą zawsze doda Ci to otuchy.
Przeżyłem to. Poranne przebudzenie,z plikiem testosteronu; powodowało taki straszny ból, kojarzyły mi się przy tym średniowieczne katusze kosciola-zadawane młodzieńcom...
Przez prawie 10 lat związku uorawiałem seks z dziewczyną / żoną - nie mogłem odprowadzić napletka podczas wzwodu. Nigdy nie miałem problemów z tym ale od zawsze nie dawało mi to spokoju więc około 2 miesięcy temu byłem u urologa i 3 tygodnie temu miałem wykonany zabieg obrzezania. Mam nadzieję że odczuacia będą znacznie lepsze ale dowiem się być może za tydzień (min 4 tygodnie postu )
)
Hej i jak tam z doznaniami? możesz już uprawiać seks?Przez prawie 10 lat związku uorawiałem seks z dziewczyną / żoną - nie mogłem odprowadzić napletka podczas wzwodu. Nigdy nie miałem problemów z tym ale od zawsze nie dawało mi to spokoju więc około 2 miesięcy temu byłem u urologa i 3 tygodnie temu miałem wykonany zabieg obrzezania. Mam nadzieję że odczuacia będą znacznie lepsze ale dowiem się być może za tydzień (min 4 tygodnie postu
Do tej pory jeszcze seksu nie było, zostały 2 zszywki, ale lodzik był i jak dotąd odczucie dużo bardziej intensywne więc na plus wszystko
Ja mam lekkie zwężenie napletka wcześniej jeszcze miałem plastykę wędzidełka bo było za krótkie sam w przyszłości rozważam obrzezanie. Bardzo bolało? jak rekonwalescencja wyglądała?
Wędzidełko też miałem skracane / wycięte. Generalnie sam zabieg w znieczuleniu więc poza wkłuciem na początku (dość bolało) było ok. jakoś 30min po zakończeniu zabiegu zacząłem odczuwać ból i tak trwało przez jakieś 3h, ciężko było wysiedzieć w miejscu, tabletki przeciwbólowe niestety średnio pomagały. Po 3h było już znośnie, ale problem zaczął się drugiej nocy po zabiegu - nocne erekcje nie dawały mi spać, budziłem się 1-2 w nocy i od tej godziny jak tylko mi się przysneło to pobudka - trwało to jakiś tydzień. Po dwóch tygodniach zaczęły wypadać szwy, po 3 klipsy staplera. Generalnie po 4 tygodniu mogłem pójść do lekarza żeby reszte mi wyciągnał ale nie było kiedy, obecnie prawie 6 tygodni po zabiegu jestem została 1 zszywka która za kilka dni zapewne wypadnie.
Wracam do tematu, może komuś się przyda. Od 3 tygodni wszystko już działa jak należy, odczucia są znacznie lepsze zarówno moje jak i partnerki (być może sobie wmawia i ale znalazłem kilka wypowiedzi kobiet które też to potwierdzały). Na chwilę obecną jedyny problem jest taki że nie mogę wytrzymać dłużej niż 2 minuty ale to z czasem się zmieni - wysoka wrażliwość żołędzi. Jeżeli ktoś ma problem z odprowadzaniem napletka to polecam wykonanie obrzezania, szczerze mówiąc żałuje że tak późno się zdecydowałem (żona też żałuje
).Z doświadczenia, jako kobieta ci powiem. Ze lepsze krótsze stosunki, ale np. 2 lub 3 niż jeden na siłę przedłuzany.Wracam do tematu, może komuś się przyda. Od 3 tygodni wszystko już działa jak należy, odczucia są znacznie lepsze zarówno moje jak i partnerki (być może sobie wmawia i ale znalazłem kilka wypowiedzi kobiet które też to potwierdzały). Na chwilę obecną jedyny problem jest taki że nie mogę wytrzymać dłużej niż 2 minuty ale to z czasem się zmieni - wysoka wrażliwość żołędzi. Jeżeli ktoś ma problem z odprowadzaniem napletka to polecam wykonanie obrzezania, szczerze mówiąc żałuje że tak późno się zdecydowałem (żona też żałuje
Super. Zdrowiej i czerp satysfakcje z pozycia! PozdrowkaDo tej pory jeszcze seksu nie było, zostały 2 zszywki, ale lodzik był i jak dotąd odczucie dużo bardziej intensywne więc na plus wszystko
Ja mogę powiedzieć jak to jest u mnie. Miałem dwa zabiegi ok 15 lat temu. Jeden skrócenia wędzidełka a drugi usunięcia nadmiaru skóry z napletka. Pierwszy zabieg nic nie zmienił, było tak samo beznadziejne jak przed nim. Drugi natomiast już polepszył sprawę o powiedzmy 70 procent. Seks mogę uprawiać, chociaż czasem jeśli dziewczyna jest zbyt nawilżona to napletek przykrywa rowek. Dzieje się tak co chwilę więc kontynuacja stosunku nie ma sensu. Stąd zawsze zaspokajam partnerkę oralnie, najczęściej do kilku orgazmów, cipka robi się ciaśniejsza i wtedy problem najczęściej znika 
. Na obrzeżanie się nie zdecydowałem, jakoś te zabiegi tak mnie dojechały, że chyba nie chce więcej tego przeżywać. Pewnie już tak zostanie.
. Na obrzeżanie się nie zdecydowałem, jakoś te zabiegi tak mnie dojechały, że chyba nie chce więcej tego przeżywać. Pewnie już tak zostanie.Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.