Jak już wspomniałem, sam nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem, by kobieta miała aż tak nieogolone nogi. Byłbym na pewno zaskoczony i możliwe, że już nie byłbym tak napalony zwłaszcza, jakby były takie mocno owłosione. Jeżeli taki jej wybór to rozumiem, na pewno jednak zaproponowałbym depilacje, skoro mi się podoba i jest w porządku.Mam rozumieć, że np. spodobałaby ci się ubrana dziewczyna (z twarzy, kształty), ale na randce gdyby doszłoby do czegoś, rozebrałaby się, to byś powiedział "sorry laska, ale znikaj mi z oczu"
Podam pewien przykład, choć nie ten sam to problematyka podobna: Spotykałem się kiedyś z dziewczyną, która akurat goliła nogi, ale w ogóle nie ruszała cipki. Ogólnie mocno zarośnięta. Z racji tego, że relacja była świetna to poprosiłem ją o ogolenie jej dla mnie. Chwila rozmowy, zaakceptowana prośba i efekt, który był tak oszałamiający, że przekonał ją do regularnej depilacji.
Jeżeli tak Ci odpowiada i niektórym się podoba to nie musisz golić, z racji tematu na forum podzieliłem się moją opinią