Nie, jeśli sytuacja tego nie wymaga, a większość przynajmniej u mnie tego nie wymaga.Jednak obie powinny myśleć!
no wiec mam chwilke moge sie rozpisac cieszycie sie prawda? wiedziałam
no wiec zrobiłam to chyba jakis rok temu z chłopakiem z ktorym byłam cos koło roku .. nie był zbyt przyjemny no ale w koncu to 1 raz kolejny byly lepsze nie zaluje ze to zrobilam w wieku niecalych 18 lat ani ze akurat z tym chlopakiem...
jesli mialabym cofnac czas to pewnie postapilabym podobnie moze wypilabym 1 piwo mniej hehe niom to chyba na tyle nie?
Zanim byl ten pierwszy raz, to bylo kilka latek treningow (wszystko robilismy procz doslownego stosunku). I pewnie wtedy stracilam dziewictwo, choc nie jestem pewna bo nic takiegonie czulam. Po 3 latach przyszedl pierwszy raz (nagroda nobla dla NIEGO za wytrwalosc ). O dziwo nie bylo tak strasznie jak sie obawialam PS. Oboje bylismy trzezwi i swiadomi tego co robimy .
A jak ktoś zrobił mi to pierwszy raz ręką jak miałem 14/15 lat to też się liczy?Wiem że może jest to zbyt intymny temat, ale w końcu to jest tego typu forum, o miłości i o intymnych sprawach, o których czasem trudno z kimś porozmawiać.
Mam mianowicie taką kwestię dotyczącą pierwszego razu. Jak go przeżyliście, czy jesteście z tego zadowoleni? Kiedy to było i czy nie żałujecie tego z kim to zrobiliście i akurat w tym wieku? Jeśli można by było cofnąć czas, to postąpilibyście inaczej?
Jeśi macie ochotę na podzielenie się z nami tutaj wrażeniami tego przeżycia to proszę, jeśli natomiast nie, to rozumię ...
Seks klasyczny jest super, ale to inne doznanie niż masturbacja. Nie zrezygnowałbym ani z jednego ani drugiego.Bo seks klasyczny to ogolnie dla was nic specjalnego, dlatego macie i wolicie ręke.
Jednak w realu liczy się tylko i wyłącznie owe "całościowe doznanie"Seks klasyczny jest super, ale to inne doznanie niż masturbacja. Nie zrezygnowałbym ani z jednego ani drugiego.
Stosunek i bliskość to bardziej całościowe odczucia. Onanizm daje natomiast bardziej skoncentrowane w penisie doznania i silniejsze orgazmy.
Straciłam dziewictwo w walentynki, w wieku 19,5 lat z moim chłopakiem. Niczego nie żałujęWiem że może jest to zbyt intymny temat, ale w końcu to jest tego typu forum, o miłości i o intymnych sprawach, o których czasem trudno z kimś porozmawiać.
Mam mianowicie taką kwestię dotyczącą pierwszego razu. Jak go przeżyliście, czy jesteście z tego zadowoleni? Kiedy to było i czy nie żałujecie tego z kim to zrobiliście i akurat w tym wieku? Jeśli można by było cofnąć czas, to postąpilibyście inaczej?
Jeśi macie ochotę na podzielenie się z nami tutaj wrażeniami tego przeżycia to proszę, jeśli natomiast nie, to rozumię ...