No bo chciałabym spróbiwać kobiecego wytrusku ktoś pomoże?
Znajdź pomocnika
moja obecna partnerka nawet nie wiedziała, że umie strzelać! Najpierw chciała mi się wyrwać, bo myślała, że to siku i chciała przerwać zabawę.
Wówczas gwałtownie ją przycisnąłem i powiedziałem, że może się na mnie zeszczać, najlepiej z całych sił. Chwilę jeszcze błagała... A potem było, hmmm...
(...) bardzo mokro
i głośno
PS: Trzeba koniecznie znaleźć punkt G i ja jeszcze dociskam go od góry, kładąc dłoń na podbrzuszu tuż nad wzgórzem łonowym, na krawędzi kości. I działa do tego gra słów. Kiedy mówię jej że: jest obłędnie boska, uwielbiam jak jęczy, pragnę jej cipki, że rozpala mnie swoim ciałem, że chcę ją rżnąć całą noc itp.