Słabo, że uważacie to za nie realne xd
Kobiecy wytrysk, jest realny i to jak najbardziej!
Trzeba się go jedynie nauczyć, doprowadzać do coraz to mocniejszych doznań, nawet wtedy gdy wydają się one już maksymalnie dobre!
I nie jest to wyssane z palca, czy napisane pod wpływem oglądania pornusów xd Ale z własnych obserwacji i ciężkiej pracy
Moja pierwsza dziewczyna, zaczęła tryskać po około roku spotkań. Najpierw twierdziła, że lepiej być już nie może.. Ale jak to?
Przecież kobiety z netu strzelają
Myślę, że sporo zależy od gry wstępnej i namiętności. Gdy jednak zrobicie wszystko tak jak należy, coś się pojawi
Tak jak należy, znaczy całować kobietę w usta tak mocno, aż do orgazmu.. Nie wiem czy całowaliście się kiedyś w taki sposób, że dama odpływała.. Jednak to jest konkret, pocałunek w usta.
Przy szyi to już powinien być odlot i tak za każdym razem, każda jej część.
Kiedy ex zaczęła dochodzić, już podczas palcówki, potrafiła nieźle strzelić, a gdy skakała na górze i pokonywaliśmy ten moment. Ciśnienie było konkretne, często przy moim dojściu, wspólnie.
Wszystko się da, trzeba tylko chiec! Uwaga jedynie, na zbyt wiele niekontrolowanych strzałów i to zawsze, bo może nieźle moczem lecieć.. Zawsze było bez gumki, to też moglo zależeć.
Całość podkręciła popularna specyficzna używka, która pozwoliła na ten niesamowity klimat intenstwnisc i moc stosunku. Ten cały teatrzyk i pasja oglądania kobiecego uniesienia, zaskoczą nawet taka teardzielke, jak Ty Rene
Ostatnio niestety nie doszliśmy do tego etapu, jednak pojawiły się mocne drgawki z jej strony i to też było dobre!
No i te niemal zawsze wspólne szczytowania.. Niewiarygodne ^^