Też się golę i też lubie jak męzczyzna ma włosy na dole i na jajkach oraz pachy ogolone. To kwestia higieny, estetyki i dobrego samopoczucia. Kiedyś najpierw ją dokładnie myłam płynem do intymnej, spieniałam mocno ten plyn zeby był poślizg, potem hop z maszynka z 5 ostrzami, spłukiwałam, oszuszałam i myk szybko emolient. Mam azs wiec wszystkie te kremy, żele, plastry wyrzadzaja u mnie wiecej szkód niż pożytku. Chociaż od podrażnien tam nigdy się nie uwolnię na zawsze. Zawsze mam później zapalenie meszka. Nawet teraz gdy koszę trawnik Phillipsem Lumea. No taka moja uroda. I tak nienawidzę jak wszystkie kosmetyki pielęgnacyjne lub kolorowe pachną. Nienawidzę. I drażnią nos i później mam liszaje, wypryski,zaostrzenie azs i inne "przyjemności". Kocham za to kosmetyki bezzapachowe. Czekam tylko jak na szpilkach kiedy skończy się ta durna moda na to żeby do wszystkiego walić zapach... Czy to kremy czy to pudry, cienie, bronzery, czy pomadki... Jezuchryste