Chrzanisz
Mąż Anety i to w wyjątkowo paskudny sposób. To nie jest bazar, to jest erotyczne miejsce, w którym wymieniamy się spostrzeżeniami, dzielimy wątpliwościami i podpowiadamy rozwiązania kłopotów.
Rozmawiamy o erotyce.
Rozmawiamy bez podpierania się prymitywnymi argumentami a`la prywata. Rozumiesz o czym mowie?
Zapraszasz do rozmowy w rożnych tematach, hmmm... ale tutaj zrobiłeś mnie w balona kombinując jakby uniknąć odpowiedzi, a zatem jaka mogę mieć pewność, ze staniesz na wysokości odpowiedzialnego faceta, który wie co czyni i będziesz rozmawiał poważnie?
Możesz zmienić moje nastawienie do Ciebie wrzucając w tekst foto zawartość (własnych) majtek i ew. żony przed i po.
Co Ty na to?
Aha, życzenia
Wrzucilem je do kosza na smieci, bo i tyle były szczere.