Basiu, być może gwałt w Twych wyobrażeniach jest sadystyczny ale tak naprawdę może mieć on różne formy. Przecież można zgwałcić pijaną, spiącą kobietę i odbył by się to bez żadnej przemocy. A co gdybym powiedział, że osoba gwałcona sama zaproponowała jak chce być zgwałcona i nie było w tym ani grama przemocy fizyczbej? Bo znam taki przypadek.
Ja mam na myśli odgrywanie scenek gwałtu z której obie osoby czerpią przyjemność, nie prawdziwy gwałt, a to jest różnica.
Sadyzm jako forma seksu (podkreślam jako forma seksu) jak najbardziej może liczyć się z przyjemnością drugiej osoby. Ponownie podam na przykład te specyficzne domy publiczne. Gdybym lubił sadyzm to mógłbym pójść do takiego domu, zapłacić za to bycie bitym, poniżanym, obrażanym i sprawiło by mi to satysfakcję. Jest wiele filmów z tego typu zabaw.
Ja mam na myśli odgrywanie scenek gwałtu z której obie osoby czerpią przyjemność, nie prawdziwy gwałt, a to jest różnica.
Sadyzm jako forma seksu (podkreślam jako forma seksu) jak najbardziej może liczyć się z przyjemnością drugiej osoby. Ponownie podam na przykład te specyficzne domy publiczne. Gdybym lubił sadyzm to mógłbym pójść do takiego domu, zapłacić za to bycie bitym, poniżanym, obrażanym i sprawiło by mi to satysfakcję. Jest wiele filmów z tego typu zabaw.