Hmm... Hej Valerie wybacz bezczelne podejście do tematu i równie bezczelną propozycję ale tak się składa, że szukam kogoś do swojego "pierwszego razu", nie była byś czasem zainteresowana?
Edit:
Okej, to brzmi bardziej bezczelnie niż przewidziałem pozwól, że rozwine wypowiedź. W moim przypadku jest podobnie (nie będę tu opowiadać mojej historii życia chyba że będziesz chciała ale to bardziej wypowiedź na priv) tylko, że przestałem postrzegać sytuację jako "mam do zaoferowania partnerce więcej niż inny" a zaczynam myśleć o tym dość negatywnie jak ty obecnie dlatego zainteresował mnie ten temat i urodziła się nietypową propozycja, jeśli miał bym wybór wolę uniknąć "pierwszego razu" z prostytutką jak ktoś gdzieś sugerował na forum (tym lub innym, powiedzmy, że nie od dzisiaj męczy mnie ten temat), koleżanki nie zapytam ale... Dziewczynę o podobnym podejściu, czemu nie to już nie brzmi tak strasznie i nie będę się czuć głupio z racji braku doświadczenia.