Dziewica 24 lata

[wolfin]

Doczekasz się, każdy ma swoją księżniczkę lub księcia

 

[Basia]

Doczekasz się, każdy ma swoją księżniczkę lub księcia

ups ja z bajek już wyrosłam

 

[Valerie]

Ja też, już dawno

 

[wolfin]

Kochane forumowiczki, sa na tym swiecie jeszcze, i chwala Ci za to szefie tam u gory, mezczyzni ktorzy nie sa przesiaknieci manipulacja i konsumpcjonizmem, sa dobrymi ludzmi, niczym rycerz na bialym rumaku.

 

[Basia]

Kochane forumowiczki, sa na tym swiecie jeszcze, i chwala Ci za to szefie tam u gory, mezczyzni ktorzy nie sa przesiaknieci manipulacja i konsumpcjonizmem, sa dobrymi ludzmi, niczym rycerz na bialym rumaku.

yyy gdzie ?

 

[wolfin]

yyy gdzie ?

Na tym świecie.

 

[Basia]

Na tym świecie.

Chyba nie w moim świecie

 

[Valerie]

Powiem Wam, że ja bym sama nie miała problemu z dziewictwem, gdyby nie społeczny obraz tego faktu. Jakkolwiek rozumowo sądzę, że przecież nie mają racji, to i tak sądzę, iż coś ze mną "nie tak".

 

[sajjanin86]

Valerie, nic nie jest z Tobą ,,nie tak,,

 

[lickoneg]

Valerka... co robisz żeby coś się zmieniło w temacie? Strive or Survive?

 

[Valerie]

Nie szukam nikogo na seks ani tez na wielką miłość. Nie chce być towarem do rozdziewiczenia dla kogoś najbardziej czułego i empatycznego.

 

[Theskippi2]

Hmm... Hej Valerie wybacz bezczelne podejście do tematu i równie bezczelną propozycję ale tak się składa, że szukam kogoś do swojego "pierwszego razu", nie była byś czasem zainteresowana?

Edit:
Okej, to brzmi bardziej bezczelnie niż przewidziałem pozwól, że rozwine wypowiedź. W moim przypadku jest podobnie (nie będę tu opowiadać mojej historii życia chyba że będziesz chciała ale to bardziej wypowiedź na priv) tylko, że przestałem postrzegać sytuację jako "mam do zaoferowania partnerce więcej niż inny" a zaczynam myśleć o tym dość negatywnie jak ty obecnie dlatego zainteresował mnie ten temat i urodziła się nietypową propozycja, jeśli miał bym wybór wolę uniknąć "pierwszego razu" z prostytutką jak ktoś gdzieś sugerował na forum (tym lub innym, powiedzmy, że nie od dzisiaj męczy mnie ten temat), koleżanki nie zapytam ale... Dziewczynę o podobnym podejściu, czemu nie to już nie brzmi tak strasznie i nie będę się czuć głupio z racji braku doświadczenia.

 

[sajjanin86]

Użytkownik Valerie ostatnio aktywny (18-03-18 15:03)... niestety ale spóźniłeś się skippi

 

[Theskippi2]

Tak widziałem, mam nadzieję że śledzi temat, ja przy swoim mam zaznaczone powiadomienia na email. Tak w razie jakby ktoś napisał...

 

[sajjanin86]

skippi, na twoim miejscu szukałbym innej dziewki (nie dziwki) bo ten miodek już został dawno wylizany przez głodnego niedźwiedzia

 

[Valerie]

Nic się u mnie nie zmieniło.

 

[wolfin]

Lepiej czekać na te wyjątkową osobę. Ja nie poczekałem i niby się pozbyłem "problemu" ale w głowie uraz został mi do dziś.

 

[Valerie]

Serio? Jaki to problem? Co się stało?

 

[wolfin]

Chodziło mi o to aby nie poddawać się presji otoczenia. Z obserwacji mojego otoczenia można wywnioskować, że ludzie którzy nigdy nie uprawiali seksu są gorsi więc się na nich naciska lub wręcz szydzi czyli wmawia się, że taka osoba ma problem i musi się go pozbyć by być na równi z innymi. Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że poddanie się tej presji jest błędem i nie polecam... może mieć negatywny wpływ na resztę życia...

 

[Valerie]

Rozumiem. Taka jest prawda, presja otoczenia i naznaczenie.