Faceci wyzywaja aktorki porno, onlyfansiary i kobiety przygodne. Ci sami mężczyźni oglądają porno lub/i korzystają z ofert prostytutek. Tępić takich hipokrytów! Tfu.
Dokładnie tak właśnie jest każdy niby kogoś szuka do związku,relacji, ale tak naprawdę nikt nikogo nie szuka na stałe,czy na żywo. Ludzie niebawem przestaną się normalnie kontaktować i spotykać.No właśnie takie fora też są poniekąd już przesiąknięte filozofią porno, mam wrażenie, że większość ludzi w miejsce realnego kontaktu, dąży tu jedynie do erotycznego popisania, sex telefonów, seks kamerek itp.
Ależ pisałem że szury tak działają że jak zostaną zaorani merytorycznie to zakładają nowy wątek żeby zapomnieć o tamtym i ogłaszają swoje brednie jako oczywista prawda której nawet nie trzeba argumentować (stroiczkowy tekst: "O szkodliwości nadmiernej konsumpcji pornografii na zdrowie mężczyzn napisano już mnóstwo, więc nie ma się co powtarzać").
W rzeczywistości tutaj była już na ten temat dyskusja gdzie został zaorany i tyle:
Jedyne źródła od szurów na temat "niszczenia mózgu przez porno" to podlinkowanie do jakiegoś youtubera który tak twierdzi, nie podaje źródeł i nie jest seksuologiem i w ogóle jest nikim, oraz teksty znalezione na stronie "Stowarzyszenie Nasza Sprawa", która nie jest żadną organizacją naukową, a raczej grupą ludzi, aktywistów o purytańskim charakterze którzy po prostu nie lubią porno ("Stowarzyszenie Twoja Sprawa (STS) powstało w 2008 roku, aby chronić przestrzeń publiczną przed wulgarnością, obscenicznością, seksualizacją i uprzedmiotowieniem kobiet oraz szeroko rozumianymi naruszeniami dobrych obyczajów w reklamie i mediach"). Stowarzyszenie to miało już z góry przyjęty cel (tezę) który stara się jakoś przeforsować. To nie jest obiektywna organizacja, kieruje się swoimi sympatiami i antypatiami. Głosi takie idiotyzmy że oglądanie porno już raz w tygodniu niszczy mózg.Męska masturbacja / Porografia / Wpływ dopaminy - dyskusja
Dzień dobry, właśnie na forumowym czacie, wywiązał się zalążek dyskusji na wpływ pornografii na mózg i zachowania mężczyzny. Zauważyłem, że temat został lekko wyśmiany / zbagatelizowany, a jest to dość poważny problem. I nie mówię tutaj jako teoretyk, tylko osoba, która doświadczyła i ciągle...sexforum.pl
Oczywiście mogłem i z tym polemizować, ale nikt z szurów nie był w stanie bronić tych tez. Wątek można poczytać, mi się nie chce powtarzać tego samego. Chyba że ktoś wniesie coś co tam jeszcze nie padło.
Ale to jest w temacie erotyki
@Solstafir sam jesteś "szurem" . Prawda Cie boli i musisz obrażać ludzi. Porno ryje beret, pogódź sie z tym.
Na razie krótki, to tylko pokazanie, że nie jest pewne na 100%, że to jest kompletnie bez wpływu na psychikę jak piszesz@wronskjan No i? Gdzie tam niby pisze że porno niszczy układ dopaminowy?
Zacytuję wnioski przetłumaczone na polski przez google:
"Nasze analizy wskazują na istotny związek pomiędzy zdrowiem psychicznym a korzystaniem z pornografii, w tym zachowaniami odzwierciedlającymi uzależnienia behawioralne, podkreślenie konieczności lepszego zrozumienia i rozważenia potencjalnego wkładu pornografii internetowej w negatywny stan zdrowia psychicznego studentów uniwersytetów"
Kto jak kto ale ty powinieneś zrozumieć treść powyższego zdania.
A ja dam Ci na moim przykładzie. Skup się. Teraz nie oglądam porno i jestem szczęśliwszy niż gdy oglądałem. Co byś z tego wywnioskował? Korelacja jest. No i u mnie powtarzała się wielokrotnie w życiu. Uwaga uwaga: nie oglądam bo mam dziewczynę i jest mi lepiej. Wcześniej gdy nie miałem to oglądałem porno (gorsza wersja) i gdybym je odstawił nie awansowałbym w poziomie szczęścia tylko spadł.
No ale zawsze możesz opowiedzieć jak ty to widzisz zamiast podawać jakiś link z zerowym komentarzem z twojej strony (co ty wyczytałeś? Zacytuj).
Ponadto porno rzeczywiście obniża samopoczucie u osób które wierzą że jest ono złe, a takich ludzi nie brakuje jak widać, chociażby religijnych którzy się z tego spowiadają bo myślą że będą się po śmierci na wieki smażyć w kotle przez to.
W ogóle bawią mnie bzdury o niebezpieczeństwie porno na zdrowie, podczas gdy udziela się tutaj taki @squarex88888 który to chodzi na kurwy i o prawdziwym niebezpieczeństwie chorób wenerycznych cichosza. Przestrzega innych przed oglądaniem seksu na ekranie monitora.
Może tak ci to wytłumaczę. Ja nie przychodzę na forum modelarzy żeby im mówić że oglądanie modelów samolotów niszczy mózg bo wydziela się za dużo dopaminy, niszczy postrzeganie samolotów bo jest fałszywe a sklejanie modeli powoduje utratę sprawności dłoni.
Nie wchodzę na forum o piłce nożnej żeby mówić im że oglądanie wycinków najlepszych akcji powoduje... itd
Rozumiesz?
@niezrozumiana
Gdzie jakikolwiek argument z twojej strony. Ja może i "obrażam" (robię to słusznie) ale mam uzasadnienie i argumenty, w przeciwieństwie do ciebie.
Lena napisała swoje zdanie, ja je szanuję chociaż mam trochę inne. Odniosłem się, ona odniosła się do mojego komentarza zaznaczając że chodziło jej o popularne ("mainstrimowe") porno. Podałem więc linka do najpopularniejszego filmu porno na świecie w ciągu ostatniego tygodnia na najpopularniejszym serwisie porno i zadałem pytanie co jest niewłaściwego w tym filmie. Brak JAKIEJKOLWIEK odpowiedzi.
Te pytanie (i inne) są nadal aktualne. Tak jak to dlaczego porno niby "niszczy mózg bo daje za dużo dopaminy" a seks (dający przecież więcej przyjemności!) już jakoś nie zdaniem szurów. Jeden chłopak napisał że miał depresję z powodu porno bo mu porno zniszczyło układ dopaminy. Pytałem czy lekarz mu tak powiedział, czy jak to niby zostało zdiagnozowane. Brak odpowiedzi. Itd itd.
Stroiczka nie szanuję, on po prostu uda że tego nie było i założy nowy wątek gdzie będzie udawał że jego bzdurne mity są jakimiś faktami. To nie troll, on zapewne w to naprawdę wierzy. Mimo to widzę po ilości komentarzy że ludzie łapią haczyk. Logika stroiczka jest tak kaleka że jak jeden dziwak napisał na forum że lubi jak ludzie wyśmiewają jego małego penisa to stroiczek ekstrapolował jego zachowanie na ogół mężczyzn twierdząc że jego zachowanie "DOWODZI" czegoś na temat ogółu mężczyzn.
Na razie krótki, to tylko pokazanie, że nie jest pewne na 100%, że to jest kompletnie bez wpływu na psychikę jak piszesz
Erotyka, to nie tylko porno. Wykorzystując Twój przykład, mógłbyś na forum modelarzy krytykować np. techniki modelarskie.
No właśnie sprowadza się tylko do wyglądu. Jestem na różnych grupach na Facebooku i tam rozmowa również sprowadza się głównie do oceniania czyich zdjęć i wyglądu. Zero w tym emocji, gestów, oceny nastawienia i mowy ciała. Wygląda to jak zwykła papierologia.Pierwsze słyszę, by porno służyło komuś do szukania partnera. Może poza jakimiś głupimi programami typu magia nagości. Oczywiście różne tindery sprowadzają człowieka do wyglądu i bycia mięsem do oglądania, ale świat to nie tylko tinder. Mnie to jednak dziwi. Żyjemy w czasach wielu możliwości, a ludzie mówią, że nie mogą znaleźć partnerów przez porno i tindera, zaś purytanie zamiast w realu szukać innych purytan do związków wolą pouczać "grzeszników" na sex forach.
Język faktów to nie uprzedzenia.Szkoda słów i czasu na frustratow przepełnionych nietolerancja i uprzedzeniami. Nawet na takim forum mogą się tacy zjawić. Nie przetłumaczysz.
Ty masz urojenia.Język twoich urojeń i uprzedzeń to nie fakty.