Większość została zrealizowanych:
- Seks w miejscu publicznym: centrum wielkiego miasta, przymierzalnia, basen, kino, winda i wiele innych, raz zostaliśmy nawet przyłapani na gorącym uczynku).
- Obciąganie zawsze z połykiem, uwielbiam robić żonie minetkę, 69
- Anal w kierunku żony
- Masaż prostaty
- Zostałem przebrany w pończochy, skuty kajdankami i w roli uległej suczki zerżnięty straponem przez żonę. Przeżyłem najintensywniejszy orgazm w życiu który trwał chyba z pół minuty nawet nie dotykając kutasa. Niestety wyraźnie widziałem że żona kompletnie się w tym nie odnajduje, robi to na siłę tylko aby sprawić mi przyjemność. Powiedziała mi że dla niej to było dziwne i nie do końca komfortowe doświadczenie. Na szczęście po szczerej rozmowie zrozumiała że dla mnie to było przejście w inny wymiar doznań i jej nastawienie bardzo się zmieniło. Ostanim razem jej entuzjazm był chyba większy niż mój
.
- inne zabawy w klimatach BDSM, dominacja i uległość w obie strony, kajdanki, krępowanie, klapsy, zawiązane oczy itp.
- Rimming w obie strony
- Odgrywanie ról w stylu: nauczyciel - uczennica, niewolnik - domina, taksówkarz - pasażerka i co jeszcze nam przyjdzie do głowy
- Kręcenie pornosa do prywatnego archiwum
Nigdy nie zdecydowaliśmy się na dopuszczeniu osób trzecich do naszych zabaw, kompletnie nas to nie kręci. Seks grupowy wydaje się nie fantazją, ale koszmarem. Jeśli mogę coś doradzić to zawsze warto być całkowicie szczerym ze swoim partnerem, jeśli dobrze się dobraliście i naprawdę się kochacie, to granice zrozumienia wzajemnych pragnień i fantazji można przesunąć naprawdę daleko.