Żona chce abym ja sprobował z innym facetem a ona bedzie patrzec

[lark96]

Czesc wszystkim. Nie wiem czy pisze w odpowiedniej kategorii ale temat wygląda u mnie tak ze jestem w związku małżeńskim juz kolo 4 lat. Mam zajebistą żonę piękna lubi się bzykać na wszelkie możliwe sposoby a w łóżku wypróbowaliśmy juz chyba wszystkiego i jest nam z tym dobrze. Ostatnio przesunęliśmy granice jeszcze dalej tzn. Uprawiamy pegging ona zakłada strapona i bawimy sie na całego Wsadza mi dildo do ust i uwielbia patrzeć jak go ssam ona wtedy robi sie cała mokra w ułamku sekundy albo przykłada dildo do swojego krocza i można powiedzieć ze robię jej lodzika. Mi sie to bardzo podoba i jej ale coś wyszło z rozmowy ze chciałaby popatrzeć jak ja robię loda innemu facetowi a ona będzie przy tym ewentualnie aby jakiś inny koleś mnie zapiął ale ona nie chce być nawet dotykana. Ona byłaby tylko obserwatorką Ogólnie męskie cialo mnie w ogóle nie jara tylko pociąga mnie mysl penetracji w moja stronę. Ktoś może ma tak w związku? Nie wiem czy sie przełamać i spróbować bo chce to zrobic albo nawet chcemy ale wiadomo to cos zupelnie nowego i innego?

 

[Franzol]

Czesc wszystkim. Nie wiem czy pisze w odpowiedniej kategorii ale temat wygląda u mnie tak ze jestem w związku małżeńskim juz kolo 4 lat. Mam zajebistą żonę piękna lubi się bzykać na wszelkie możliwe sposoby a w łóżku wypróbowaliśmy juz chyba wszystkiego i jest nam z tym dobrze. Ostatnio przesunęliśmy granice jeszcze dalej tzn. Uprawiamy pegging ona zakłada strapona i bawimy sie na całego Wsadza mi dildo do ust i uwielbia patrzeć jak go ssam ona wtedy robi sie cała mokra w ułamku sekundy albo przykłada dildo do swojego krocza i można powiedzieć ze robię jej lodzika. Mi sie to bardzo podoba i jej ale coś wyszło z rozmowy ze chciałaby popatrzeć jak ja robię loda innemu facetowi a ona będzie przy tym ewentualnie aby jakiś inny koleś mnie zapiął ale ona nie chce być nawet dotykana. Ona byłaby tylko obserwatorką Ogólnie męskie cialo mnie w ogóle nie jara tylko pociąga mnie mysl penetracji w moja stronę. Ktoś może ma tak w związku? Nie wiem czy sie przełamać i spróbować bo chce to zrobic albo nawet chcemy ale wiadomo to cos zupelnie nowego i innego?

To zależy od tego czy dobrze znasz swoją żonę i czy jej ufasz. Jeżeli odpowiedź brzmi „tak” i skoro jak sam twierdzisz kręci Cię ten pomysł, to dlaczego nie zrobić jej tej przyjemności, tym bardziej że Ty też tego chcesz. Ja bym jednak na Twoim miejscu zapytał czy dlaczego chce czegoś takiego i prowadziłbym narrację, że robisz to tylko dla niej, sam nie będąc zbytnio tym zainteresowany. Ot taka polisa ubezpieczeniowa!

 

[Marcin 43]

A za tydzień w nagłówkach gazet przeczytamy " Dla żony zmieniłem orientację...Potem mnie zostawiła ( tudzież: Potem ją zostawiłem)"

 

[shyman]

Czesc wszystkim. Nie wiem czy pisze w odpowiedniej kategorii ale temat wygląda u mnie tak ze jestem w związku małżeńskim juz kolo 4 lat. Mam zajebistą żonę piękna lubi się bzykać na wszelkie możliwe sposoby a w łóżku wypróbowaliśmy juz chyba wszystkiego i jest nam z tym dobrze. Ostatnio przesunęliśmy granice jeszcze dalej tzn. Uprawiamy pegging ona zakłada strapona i bawimy sie na całego Wsadza mi dildo do ust i uwielbia patrzeć jak go ssam ona wtedy robi sie cała mokra w ułamku sekundy albo przykłada dildo do swojego krocza i można powiedzieć ze robię jej lodzika. Mi sie to bardzo podoba i jej ale coś wyszło z rozmowy ze chciałaby popatrzeć jak ja robię loda innemu facetowi a ona będzie przy tym ewentualnie aby jakiś inny koleś mnie zapiął ale ona nie chce być nawet dotykana. Ona byłaby tylko obserwatorką Ogólnie męskie cialo mnie w ogóle nie jara tylko pociąga mnie mysl penetracji w moja stronę. Ktoś może ma tak w związku? Nie wiem czy sie przełamać i spróbować bo chce to zrobic albo nawet chcemy ale wiadomo to cos zupelnie nowego i innego?

Myśle że pozwoliłbym ci zrobić mi loda przed twoją kobietą.

 

[Kaziczek]

Ja miałem sytuację gdy byliśmy we troje, ja moja żona i kolega i ją bardzo podniecało jak on mi ssał a jakimś czasie wręcz kazała mi ssac jego kutaska aż do końca a ona siedziała i pieściła się ręką po cipie.

 

[Warszawiak82]

Chyba każda forma otwierania związku, gdy zaczyna pojawiać się ten temat, to najpierw jest to takie wzajemne badanie się partnerów czy dla tego drugiego to tylko pieprzna fantazja, czy myśli o tym poważnie, a jeśli rzeczywiście poważnie, to czy w pełni zdaje sobie sprawę z tego na co się decyduje.

Cóż, nie brakuje historii, gdzie facet po naoglądaniu się pornoli namawia żonę na trójkąt, a potem w trakcie widok żony uprawiającej seks z innym i odczuwającej przy tym przyjemność, jest traumatyczny i kończy się poważnym kryzysem lub rozstaniem, "bo on jednak nie był na to gotowy".

Wasza fantazja jest bardzo odważna i daleko idąca. Żyjemy w takim społeczeństwie, gdzie widok dwóch bawiących się dziewczyny jest bardzo fajny, ale dwóch bawiących się facetów, to już znacznie mniej - a przynajmniej dla większości ludzi tak jest.

Więc jeśli jej fantazje są przemyślane, jeśli znasz ją i jesteś pewien że w trakcie lub po nie zmieni zdania i nie zacznie Ci robić wyrzutów w stylu "jak mogłeś się na to zgodzić", no to wszystko jest dla ludzi . Ale tak tak, bywają takie historie, gdzie najpierw (najczęściej) facet żonę namawia, a po wszystkim nie może na nią patrzeć, bo "jak ty mogłaś tak z innym".

Osobną kwestią jest, czy Ciebie zabawy z innym facetem kręcą, ale widzę że jest to w zakresie Twoich fantazji, więc ta kwestia jest wyjaśniona.

Jest to moim zdaniem istotne, bo nie wiem jak jest u Was, ale mnie nie kręciłoby coś, co do czego bym wiedział że mojej dziewczynie nie sprawia to przyjemności i robi to jedynie dla mnie. Gdybym wiedział, że np. moja dziewczyna nie lubi finiszu w ustach i robi to tylko dla mojej przyjemności, to nie chciałbym aby kończyła ustami, bo nie sprawiałoby mi to przyjemności.

 

[Marcel_]

Czesc wszystkim. Nie wiem czy pisze w odpowiedniej kategorii ale temat wygląda u mnie tak ze jestem w związku małżeńskim juz kolo 4 lat. Mam zajebistą żonę piękna lubi się bzykać na wszelkie możliwe sposoby a w łóżku wypróbowaliśmy juz chyba wszystkiego i jest nam z tym dobrze. Ostatnio przesunęliśmy granice jeszcze dalej tzn. Uprawiamy pegging ona zakłada strapona i bawimy sie na całego Wsadza mi dildo do ust i uwielbia patrzeć jak go ssam ona wtedy robi sie cała mokra w ułamku sekundy albo przykłada dildo do swojego krocza i można powiedzieć ze robię jej lodzika. Mi sie to bardzo podoba i jej ale coś wyszło z rozmowy ze chciałaby popatrzeć jak ja robię loda innemu facetowi a ona będzie przy tym ewentualnie aby jakiś inny koleś mnie zapiął ale ona nie chce być nawet dotykana. Ona byłaby tylko obserwatorką Ogólnie męskie cialo mnie w ogóle nie jara tylko pociąga mnie mysl penetracji w moja stronę. Ktoś może ma tak w związku? Nie wiem czy sie przełamać i spróbować bo chce to zrobic albo nawet chcemy ale wiadomo to cos zupelnie nowego i innego?

Być może powinieneś najpierw potrenować z jakimś kolegą

 

[ganymed]

Ja bym wolał potrzymać w ustach na próbę prawdziwy, pulsujący kawałek ciała należący do kogoś, komu sprawiam tym dużą przyjemność (co najmniej jedna osoba, nie licząc zapatrzonej żony xD)... niż jakieś tworzywo czy z czego tam te strapony sie robi xD

Chociaż zaskoczył mnie ktos ostatnią informacją, że strapon pobudza też kobietę, stymulując pchnięciami jej łechtaczkę.

Osobiscie preferuję zwykly palec i język od mojego kochania w srodku, ale moze się z czasem przełamię i na takie tam xD

Poradziłbym, aby pomyśleć o czyms w stylu podglądanie przez niedomkniete drzwi albo weneckie lustro (da sie takie kupic do domu? xD).
A mężczyznę zaprosić choc trochę wczesniej znajomego. Niektorzy probuja z przyjaciolmi, ale może wyjsc ryzykownie.

 

[495f50]

Strapony można też kupić takie, które albo nie mają... jakby to ująć? Stelaża? Pasa? Bielizny służącej za podstawę? Mniejsza z tym. Jest to takie jakby podwójne dildo, odpowiednio zakrzywione. Penetracja jest wtedy obustronna.

Są też takie zestawy, gdzie strapon ma bardziej tradycyjną konstrukcję, ale dla kobiety są dodatkowe dwa dilda w tej "bieliźnie" - waginalne i analne.

 

[ganymed]

O, mnie ten pas jakos wlasnie wydawal sie niezupelnie konieczny. Kojarzy mi się z cwiczeniami na silowni xD

Pomijajac fakt, znałem parę, gdzie chłopak najbardziej latami kochał oddawać się swojej dziewczynie wlasnie analnie. W malej miejscowosci, czasem z domieszką czegoś mocniejszego. Ona brała go, jak chciała, kochali się tak nieraz w jego malutkim mieszkaniu, za ścianą jego mama xD Oczywiscie nie tylko tak uprawiali seks, ale to było jego ulubione odkrycie i nieraz mi o tym mowił. W jego uniwersum nie było miejsca - pomimo wielu oczywistych jego zboczeń - na przyznanie się do jakichs ciagat biseksualnych, wiecie, Konfa i strefa wolna od... Zatem myślę, że wystarczyło mu to i zostawiało melodię słodkiego niedopowiedzenia.

Jednak dziewczyna go zdradziła i zerwał z nią dla niespełna osiemnastoletniej sąsiadki z bramy. Nie jestem pewien, czy ona także zaspokajała go analnie, ale ich związek potrwał dużo krocej. Sam się podkręciłem jego opowiesciami i proponowałem mu nawet wspolna zabawę, ale mowil wtedy, że tylko jego misia może mu to robic xD No i faktycznie chyba na niej sie skonczyło. Szkoda, jeśli tak, bo jak się komus raz spodoba dać porządnie dupy, to juz potem bez tego ponoc ciezko xD