• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Zjawisko incelizmu w Polsce

Status
Zamknięty.
Mężczyzna

squarex88888

Seks Praktykant
Polska jest Chrystusem i Winkelriedem narodów. Cierpienie ma na celu polskich samotników uszlachetniać i zbliżać do absolutu.
Hedonizm też facetowi się przydaje w życiu. Coś przyjemnego dla odskoczni od tyrania i ciężkiej pracy. Ja nie mówię tego, że ja tak robię, gdyż nie wyszedłem jeszcze ze strefy komfortu. A co do szukania miłości ot chciałbym mieć z kimś przejść grę zwaną życiem, a nie w trybie single. Chciałbym też zaznać romantyzmu i stworzyć silną więź i zobaczyć jak to jest w związek z kobietą. Ja no jestem przegrany i nie kryję się z tym, bo po co. Ale nom już się utwierdziłem też przez to w przekonaniu, że nie dla każdego są związki i kobiety, bo rządzą światem brutalne prawa natury psychologia ewolucyjna i te sprawy.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
Dobra, sorry chłopaki. Pisałam nie na temat. Nie spałam całą noc także proszę o wybaczenie :) Wracając do tematu. Myślę że wina leży po obydwu stronach. Ze strony kobiet to zbyt wysokie wymagania względem mężczyzn, chęć posiadania faceta z topki. Za dużo seriali, filmów które nijak mają się do rzeczywistości. Później taka kobieta oczekuje księcia z bajki. Dodałabym do tego wychowywanie kobiety w przeświadczeniu że jest najlepsza, najpiękniejsza itd... Księżniczek poprostu nie brakuje. Tzw. Hipergamia. I pewnie znalazłoby się więcej powodów. Jeśli chodzi o mężczyzn to chęć dominacji nad kobietą, chęć posiadania najładniejszej przez swoją frustrację i niemożność posiadania takowej kobiety. Zbyt wysokie wymagania względem kobiet. Bycie niedocenionym przez kobiety pomimo starań, szacunku do siebie i swojego pena : Niektórzy ubolewają że nie mogą co tydzień zmieniać partnerki do łóżka. Chcieliby być Tzw. Chadami. A że nie mogą to stają się incelami.
 
Mężczyzna

squarex88888

Seks Praktykant
Dobra, sorry chłopaki. Pisałam nie na temat. Nie spałam całą noc także proszę o wybaczenie :) Wracając do tematu. Myślę że wina leży po obydwu stronach. Ze strony kobiet to zbyt wysokie wymagania względem mężczyzn, chęć posiadania faceta z topki. Za dużo seriali, filmów które nijak mają się do rzeczywistości. Później taka kobieta oczekuje księcia z bajki. Dodałabym do tego wychowywanie kobiety w przeświadczeniu że jest najlepsza, najpiękniejsza itd... Księżniczek poprostu nie brakuje. Tzw. Hipergamia. I pewnie znalazłoby się więcej powodów. Jeśli chodzi o mężczyzn to chęć dominacji nad kobietą, chęć posiadania najładniejszej przez swoją frustrację i niemożność posiadania takowej kobiety. Zbyt wysokie wymagania względem kobiet. Bycie niedocenionym przez kobiety pomimo starań, szacunku do siebie i swojego pena : Niektórzy ubolewają że nie mogą co tydzień zmieniać partnerki do łóżka. Chcieliby być Tzw. Chadami. A że nie mogą to stają się incelami.
Ja nie mam w ogóle dostępu do kobiet. Nie mam wyśrubowanych wymagań i nie chciałbym prowadzić życia chada nawet ot chciałbym mieć jedną żonę i z nią kopulować tyle by mi wystarczyło.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
Porządni, spokojni i fajni faceci są niedoceniani przez kobiety. Kobiety często potrzebują emocji, nowych wrażeń. Też nad tym ubolewam. Wkurza mnie jak kobiety biorą się za dupków, naiwnie próbują ich zmienić a później lecą do tych które odrzucały. To jest syndrom Rycerza i Rozpustnika. Nierzadko występujący u Polskich kobiet. Wiem bo widzę co się dzieje i czytałam na ten temat :) Jak to było? Alfa szmaci, beta płaci. Coś w tym jest chociaż z tym szmaceniem to trochę za ostro o kobietach.
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Narasta hipergamia
Skąd to stwierdzenie?
Jeżeli już następują w tej kwestii jakieś zmiany, to raczej w odwrotnym kierunku - to w społeczeństwie stanowym lub feudalnym hipergamia miała największą rację bytu. W społeczeństwie, które idzie w stronę egalitaryzmu, hipergamia słabnie.
A to, że jakieś określone influencerki w mediach społecznościowych zamieszczają stwierdzenia, że chcą bogatych, przystojnych jakichś tam, nie świadczy właściwie o niczym.
o redpillu coraz więcej się mówi, blackpillu trochę mniej dużo mówi się o roszczeniowości tak zwanych p0lek i ich hipergamicznych umysłach pożądających tzw. Samców alfa czyli gigachadów albo pociągu do czarnej wielkiej maczugi nawet obcokrajowcy nazywają Polskę mówiąc ładnie domem publicznym europy.
W 2016 w USA powstał film dokumentalny "The Red Pill" o zjawisku manosfery, więc dlaczego przykład Polski miałby być jakiś specyficzny na tle reszty państw?
Pociąg do egzotycznych osób nie jest niczym dziwnym ani zaskakującym, i to odnośnie obu płci. Wielu europejskich mężczyzn leci na piękne Azjatki chociażby. Im bardziej zróżnicowana pula genów, tym lepiej. Różnorodność genetyczna jest jak najbardziej korzystna.
Osobnicy rodzaju męskiego dzielą się na absolutnych zwycięzców i absolutnych przegranych.
Wiele związków się rozpada. Również tych, w których są ludzie wydający się być absolutnymi zwycięzcami. Nie ma reguły. Niby każdy przystojny milioner ma piękną żonę wierną jak Penelopa do śmierci?
czy ja np Jako gość 162 cm z wadami genetycznymi miałbym szansę na żonę gdybym postanowił odmienić swoje życie i kompletnie olał te ideologie?
Są kobiety mające mniej niż 160 cm, są też kobiety, dla których wady genetyczne nie mają aż takiego znaczenia.
Dla kobiet kluczową cechą prawdziwego mężczyzny jest decyzyjność. I stanowczość. Bardzo pożądaną cechą jest też odpowiedzialność, uczciwość i stałość.
O ile dla mężczyzn gorsza jest zdrada fizyczna partnerki, o tyle dla kobiet gorsza jest zdrada emocjonalna partnerów. Bo nie chcą być porzucone.
Jasne, zawsze znajdzie się grupa roszczeniowych lal lecących na drogie szybkie samochody, roleksy i bogatych szejków - tylko nie można wrzucać wszystkich kobiet do jednego worka. Influencerki na Instagramie nie są reprezentatywną grupą.
Oczu kąpiel po przeczytaniu tego, co napisałeś.
A ja nawet nie wiem, co on napisał i nie widziałem jego posta, nie wiem, w którym miejscu ani momencie on go napisał, bo mam go w ignorowanych. Zresztą podobnie jak ponad pięćdziesięciu innych osobników z chromosomami XY na tym forum.
Mam profil na wykopie i również mam tam w ignorowanych wszelkich pisowców, konfederatów, alt-rightowców i mizoginów.
Co to znaczy "szon"? Czy to z niemieckiego "schon"?
Też mi się to z tym skojarzyło.
Choć słowo "małpiszon" też by mogło tutaj pasować. "Miękiszon" może też. :p
odpowiedz mi gdzie dzisiaj są więzi i uczucia?
Więzi i uczucia, to akurat najbardziej ignorowane i pomijane były w czasach feudalnych i społeczeństwa stanowego - czyli w czasach aranżowanych małżeństw.
Wiano, posag, morgi - to pojęcia ważne wieki temu. Nie obecnie.
To obecnie więzi i uczucia odgrywają większą rolę niż kiedykolwiek przedtem.
liczy się tylko duża pała, liczba posiadłości, 2 metry wzrostu i najlepiej bycie czarnoskórym albo obcokrajowcem.
Chyba dla najbardziej (stereo)typowych Karyn i blachar.
a karyńsko np już ma seks na pstryknięcie palcem takie czasy.
Odkrycie na miarę Nobla, a przynajmniej Śmobla: kobietom jest łatwiej o seks niż mężczyznom. Zawsze tak było - z wyjątkiem miejsc, w których kobiety trzymano w domach i pilnowano, by nie zaciążyły z kimś, na kogo nie zgodził się tatuś albo jego zastępca, np. starszy brat względnie mamusia, jeśli to na jej barkach spoczywały losy rodziny po śmierci seniora rodu.
Faceci w Polsce często usprawiedliwiają zdrady.
To nie polska specyfika. Andrew Tate nie jest Polakiem, Donald Trump też nie. Islam to też nie Polska.
a później trzepią te swoje obleśne flaki
Czy wolisz kobiety, że męskie narządy płciowe są Ci wstrętne? :unsure:
To dla mnie, jako mężczyzny, siusiaki są brzydkie - toteż brzydzą mnie ci, którzy w swoich avatarach mają właśnie te części ciała, i takich automatycznie daję do ignorowanych. Ale że dla kobiety, która podobno nie jest lesbijką? Dziwne.
i aktorek porno
Skoro o tym mowa, to warto tu wspomnieć, że mężczyźni chętniej zgłaszają się do ról w filmach dla dorosłych niż kobiety. Tylko że ekipa od castingu musi wtedy dokonywać selekcji, żeby nie było w tych filmach - tzn. w większości z nich - proporcji płci 95% mężczyzn vs 5% kobiet.
To w takim razie po co nam facetom wpajane są steki bzdur pokroju "bądź sobą" "liczy się charakter" "na pewno kogoś znajdziesz" "nie szukaj na siłę" ?
Pierwsze i trzecie zdanie to sama prawda, nie bzdura.
Drugie: to bardzo mocno zależy od wielu rzeczy.
Nie wchodzę na takie gówniane portale
Tzn. na jakie portale?
Czy był taki z natury czy dlatego że nie miał wyboru?
Jak ktoś nie prowadzi życia towarzyskiego i urwały mu się kontakty z kolegami z liceum i studiów, to szanse na znalezienie partnerki są dużo mniejsze.
Często drugą połówkę poznaje się poprzez wspólnych znajomych. A jak ktoś ich nie ma, to ma pecha.
Czyli najlepsza baba to własna graba i ewentualnie kurtyzany z escorta.
Stwierdzając tak, prowadzisz do samospełniającej się przepowiedni.
Jak wolisz.
toksycznych inceli jest mnóstwo
Powiedziałbym raczej, że dużo bardziej toksyczni od inceli są redpillowcy, którzy wbijają im do głowy swoje mądrości. Co jest o tyle ironiczne, że redpillowcy ogólnie gardzą incelami jako przegranymi, a samych siebie uważają za wielkich znawców charakterów i stosunków międzyludzkich i damsko-męskich.
Incele użalają się nad sobą, a redpillowcy są bardzo zarozumiali, pewni siebie i narcystyczni i łechtają swoje ego tym, że incele ich oglądają i traktują jak wyrocznie.
szukam tylko prawdy i chcę wiedzieć czy jest jeszcze nikła nadzieja dla takiego człowieka jak ja.
Pytaj o to kobiet - ale zwyczajnych, a nie atencyjnych influencerek z Insta.
Nie pytaj o to żadnych redpillowych guru, bo dla nich jesteś żałosnym przegrywem, nad którym oni się nie pochylą.
Chciałbym też zaznać romantyzmu i stworzyć silną więź i zobaczyć jak to jest w związek z kobietą.
Może spróbuj gdzieś poznać jakąś studentkę psychologii albo dietetyki albo weterynarii? Takie pewnie mają w sobie empatię.
 
C

col.Greg

Guest
Skąd to stwierdzenie?
Jeżeli już następują w tej kwestii jakieś zmiany, to raczej w odwrotnym kierunku - to w społeczeństwie stanowym lub feudalnym hipergamia miała największą rację bytu. W społeczeństwie, które idzie w stronę egalitaryzmu, hipergamia słabnie.
A to, że jakieś określone influencerki w mediach społecznościowych zamieszczają stwierdzenia, że chcą bogatych, przystojnych jakichś tam, nie świadczy właściwie o niczym.

W 2016 w USA powstał film dokumentalny "The Red Pill" o zjawisku manosfery, więc dlaczego przykład Polski miałby być jakiś specyficzny na tle reszty państw?
Pociąg do egzotycznych osób nie jest niczym dziwnym ani zaskakującym, i to odnośnie obu płci. Wielu europejskich mężczyzn leci na piękne Azjatki chociażby. Im bardziej zróżnicowana pula genów, tym lepiej. Różnorodność genetyczna jest jak najbardziej korzystna.

Wiele związków się rozpada. Również tych, w których są ludzie wydający się być absolutnymi zwycięzcami. Nie ma reguły. Niby każdy przystojny milioner ma piękną żonę wierną jak Penelopa do śmierci?

Są kobiety mające mniej niż 160 cm, są też kobiety, dla których wady genetyczne nie mają aż takiego znaczenia.
Dla kobiet kluczową cechą prawdziwego mężczyzny jest decyzyjność. I stanowczość. Bardzo pożądaną cechą jest też odpowiedzialność, uczciwość i stałość.
O ile dla mężczyzn gorsza jest zdrada fizyczna partnerki, o tyle dla kobiet gorsza jest zdrada emocjonalna partnerów. Bo nie chcą być porzucone.
Jasne, zawsze znajdzie się grupa roszczeniowych lal lecących na drogie szybkie samochody, roleksy i bogatych szejków - tylko nie można wrzucać wszystkich kobiet do jednego worka. Influencerki na Instagramie nie są reprezentatywną grupą.

A ja nawet nie wiem, co on napisał i nie widziałem jego posta, nie wiem, w którym miejscu ani momencie on go napisał, bo mam go w ignorowanych. Zresztą podobnie jak ponad pięćdziesięciu innych osobników z chromosomami XY na tym forum.
Mam profil na wykopie i również mam tam w ignorowanych wszelkich pisowców, konfederatów, alt-rightowców i mizoginów.

Też mi się to z tym skojarzyło.
Choć słowo "małpiszon" też by mogło tutaj pasować. "Miękiszon" może też. :p

Więzi i uczucia, to akurat najbardziej ignorowane i pomijane były w czasach feudalnych i społeczeństwa stanowego - czyli w czasach aranżowanych małżeństw.
Wiano, posag, morgi - to pojęcia ważne wieki temu. Nie obecnie.
To obecnie więzi i uczucia odgrywają większą rolę niż kiedykolwiek przedtem.

Chyba dla najbardziej (stereo)typowych Karyn i blachar.

Odkrycie na miarę Nobla, a przynajmniej Śmobla: kobietom jest łatwiej o seks niż mężczyznom. Zawsze tak było - z wyjątkiem miejsc, w których kobiety trzymano w domach i pilnowano, by nie zaciążyły z kimś, na kogo nie zgodził się tatuś albo jego zastępca, np. starszy brat względnie mamusia, jeśli to na jej barkach spoczywały losy rodziny po śmierci seniora rodu.

To nie polska specyfika. Andrew Tate nie jest Polakiem, Donald Trump też nie. Islam to też nie Polska.

Czy wolisz kobiety, że męskie narządy płciowe są Ci wstrętne? :unsure:
To dla mnie, jako mężczyzny, siusiaki są brzydkie - toteż brzydzą mnie ci, którzy w swoich avatarach mają właśnie te części ciała, i takich automatycznie daję do ignorowanych. Ale że dla kobiety, która podobno nie jest lesbijką? Dziwne.

Skoro o tym mowa, to warto tu wspomnieć, że mężczyźni chętniej zgłaszają się do ról w filmach dla dorosłych niż kobiety. Tylko że ekipa od castingu musi wtedy dokonywać selekcji, żeby nie było w tych filmach - tzn. w większości z nich - proporcji płci 95% mężczyzn vs 5% kobiet.

Pierwsze i trzecie zdanie to sama prawda, nie bzdura.
Drugie: to bardzo mocno zależy od wielu rzeczy.

Tzn. na jakie portale?

Jak ktoś nie prowadzi życia towarzyskiego i urwały mu się kontakty z kolegami z liceum i studiów, to szanse na znalezienie partnerki są dużo mniejsze.
Często drugą połówkę poznaje się poprzez wspólnych znajomych. A jak ktoś ich nie ma, to ma pecha.

Stwierdzając tak, prowadzisz do samospełniającej się przepowiedni.
Jak wolisz.

Powiedziałbym raczej, że dużo bardziej toksyczni od inceli są redpillowcy, którzy wbijają im do głowy swoje mądrości. Co jest o tyle ironiczne, że redpillowcy ogólnie gardzą incelami jako przegranymi, a samych siebie uważają za wielkich znawców charakterów i stosunków międzyludzkich i damsko-męskich.
Incele użalają się nad sobą, a redpillowcy są bardzo zarozumiali, pewni siebie i narcystyczni i łechtają swoje ego tym, że incele ich oglądają i traktują jak wyrocznie.

Pytaj o to kobiet - ale zwyczajnych, a nie atencyjnych influencerek z Insta.
Nie pytaj o to żadnych redpillowych guru, bo dla nich jesteś żałosnym przegrywem, nad którym oni się nie pochylą.

Może spróbuj gdzieś poznać jakąś studentkę psychologii albo dietetyki albo weterynarii? Takie pewnie mają w sobie empatię.
🎯
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Drobna poprawka: odnośnie fragmentu:
pokroju "bądź sobą" "liczy się charakter" "na pewno kogoś znajdziesz" "nie szukaj na siłę"
chciałem napisać, że pierwsze, drugie i czwarte zdanie to sama prawda, a trzecie - mocno zależy.

Jak nie jesteś sobą, to potem nie zdziw się, że kobietę zauroczyłeś udawanymi cechami i że w istocie kobiecie spodobał się ten, kogo udawałeś, a nie prawdziwy Ty.
Jak dla kobiety nie liczy się, czy mężczyzna jest decyzyjny, odpowiedzialny i uczciwy, to taka kobieta nie jest warta uwagi. Bo jest płytką Karyną/blacharą, która leci wyłącznie na status materialny.
Jak będziesz szukać na siłę, to kobiety wyczują od Ciebie desperację - a to działa odstręczająco. Wiem, bo lata temu sam popełniłem taki błąd. I usłyszałem, że ode mnie bije desperacja, i że mam zmienić nastawienie, bo inaczej nikogo nie znajdę.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
@Banisteriopsis2 "Różnorodność genetyczna jest jak najbardziej korzystna."
Nie powiedziałabym. Mieszanie ras w przyszłości może mieć przykre konsekwencje.
"O ile dla mężczyzn gorsza jest zdrada fizyczna partnerki, o tyle dla kobiet gorsza jest zdrada emocjonalna partnerów. Bo nie chcą być porzucone."
W moim przypadku jest inaczej. Tak samo bolałaby mnie zdrada fizyczna jak i emocjonalna :)
"Są kobiety mające mniej niż 160 cm, są też kobiety, dla których wady genetyczne nie mają aż takiego znaczenia."
Proszę, nie nawijaj temu chłopakowi makaronu na uszy. Kobiety poniżej 160 cm statystycznie chcą wysokich mężczyzn. Jeśli mężczyzna ma niski wzrost jest mu dużo trudniej poznać partnerkę. Zawsze tak było, jest i będzie. Działa to w dwie strony. Mało który mężczyzna będzie chciał kobietę z wadami genetycznymi. Ryzyko choroby przyszłego potomka, specyficzny wygląd takiej osoby, niepełnosprawność itd... Rzeczywistość jest niestety brutalna.

"A ja nawet nie wiem, co on napisał i nie widziałem jego posta, nie wiem, w którym miejscu ani momencie on go napisał, bo
mam go w ignorowanych."
Nic takiego nie napisał. Mi się coś odkleiło :D.

"Mam profil na wykopie i również mam tam w ignorowanych wszelkich pisowców, konfederatów, alt-rightowców i mizoginów."
Ciekawe ile profili jest na blocku. Aż strach pytać...

"To nie polska specyfika. Andrew Tate nie jest Polakiem, Donald Trump też nie. Islam to też nie Polska"
Masz rację. To się dzieje na całym świecie. Jednak skupiam się na Polakach bo jestem Polką i tutaj żyje.

"Odkrycie na miarę Nobla, a przynajmniej Śmobla: kobietom jest łatwiej o seks niż mężczyznom. Zawsze tak było - z wyjątkiem miejsc, w których kobiety trzymano w domach i pilnowano, by nie zaciążyły z kimś, na kogo nie zgodził się tatuś albo jego zastępca, np. starszy brat względnie mamusia..."
Od wieków tak było że mężczyźni dysponowali seksualnością kobiet. Nawet w Polsce niektórzy przyklaskują jak ojciec da w twarz swojej córce za to, że była na imprezie albo z kimś się przespała. Gardzę takimi ludźmi i taką chorą mentalnością.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
@Banisteriopsis2

Tzn. na jakie portale?
Plotek, pudelek, Polka.pl itd... chociaż na pudelka zdarza mi się zajrzeć ale bardzo rzadko.

Jak ktoś nie prowadzi życia towarzyskiego i urwały mu się kontakty z kolegami z liceum i studiów, to szanse na znalezienie partnerki są dużo mniejsze.
Często drugą połówkę poznaje się poprzez wspólnych znajomych. A jak ktoś ich nie ma, to ma pecha.
Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. To typowe Polskie gadanie że po 25 roku życia coś się zmienia. Bzdura. Możesz normalnie poznać partnerkę po studiach. Gorzej jest jak jesteś facetem i dobijasz 40 stki. Wtedy jest ciężko. U kobiet powiedziałabym 30/ 35 lat.
Powiedziałbym raczej, że dużo bardziej toksyczni od inceli są redpillowcy, którzy wbijają im do głowy swoje mądrości. Co jest o tyle ironiczne, że redpillowcy ogólnie gardzą incelami jako przegranymi, a samych siebie uważają za wielkich znawców charakterów i stosunków międzyludzkich i damsko-męskich.
Wiesz co, masz rację. Nie patrzyłam na to wcześniej w taki sposób. Dobrym przykładem takiego redpillowca jest Carrioner. On śmieje się z "mowy nienawiści" a sam wyzywa osoby go oglądające w komentarzach. Do tego banuje konta z nieprzychylnymi dla niego opiniami. Nie mówiąc o tym że mówi facetom że oni mogą zdradzać i to nic złego 😤 Znacie Pasuta? Dojrzały facet który nagrywa głupie filmy na YT. Robi wywiady z naćpanymi, pijanymi laskami. Do tego ma ekipę młodziutkich kobiet które nagrywają z nim content na YouTube. Trump zdradzał prawdopodobnie Melanie z prostytutka a ta nadal z nim jest. Chłop jak ma kasę i władze może robić z kobietami co tylko zechce. Fejm, popularność. Kobiety są w stanie zaakceptować jego zdrady, agresję i poniżanie byleby z nim być. Z takim właśnie facetem. Ja tam wierzę że hipergamia istnieje. Strasznie to przykre że normalny, nie zezwierzęcony mężczyzna ma problem ze znalezieniem partnerki. I że kobiety pozwalają mężczyznom na dużo jak oni mają władze. Świat jest popierdolony, nigdy tego nie rozumiałam.
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Mieszanie ras w przyszłości może mieć przykre konsekwencje.
Tzn.?
Kobiety poniżej 160 cm statystycznie chcą wysokich mężczyzn. Jeśli mężczyzna ma niski wzrost jest mu dużo trudniej poznać partnerkę. Zawsze tak było, jest i będzie.
A czy wzrost jest tutaj decydującym czynnikiem? A nie cechy osobowości i tryb życia?
Mało który mężczyzna będzie chciał kobietę z wadami genetycznymi. Ryzyko choroby przyszłego potomka, specyficzny wygląd takiej osoby, niepełnosprawność itd.
Nom - tylko że część osób nie chce mieć dzieci. A część osób ma wrodzoną bezpłodność i im nie robi różnicy, czy partner będzie mieć wady genetyczne, czy nie.
Ciekawe ile profili jest na blocku. Aż strach pytać...
Sam już zgubiłem się w rachubie.
Od wieków tak było że mężczyźni dysponowali seksualnością kobiet.
Nie wszędzie. Np. w prekolumbijskiej Ameryce i bodajże w przedkolonialnej Australii i przedkolonialnych wyspach Pacyfiku tak nie było.
To typowe Polskie gadanie że po 25 roku życia coś się zmienia. Bzdura. Możesz normalnie poznać partnerkę po studiach. Gorzej jest jak jesteś facetem i dobijasz 40 stki. Wtedy jest ciężko.
No ja akurat po studiach, po 25 roku życia, nie poznałem żadnej kobiety chcącej być dla mnie partnerką. A teraz właśnie dobijam czterdziestki. I mam ciężko - tak jak przez ostatnie ponad 10 lat.
BTW, jak dla mnie zbyt często używasz słowa "bzdura".
Ogólnie widać, że lubisz używać mocnych i dosadnych słów.
Znacie Pasuta?
Nie.
Trump zdradzał prawdopodobnie Melanie z prostytutka a ta nadal z nim jest.
Ja słyszałem tylko o zdradzaniu przez niego Melanie z aktorką filmów dla dorosłych, Stormy Daniels.
"Kto bogatemu zabroni"...
Ja tam wierzę że hipergamia istnieje.
Nie mówię, że u kobiet nie występują hipergamiczne skłonności. Jasne, występują. Tyle że redpillowcy mają silne skłonności do wyolbrzymiania tego czynnika i fiksowania na punkcie statusu u mężczyzn. Podobnie tzw. artyści podrywu. I oni wpajają te przekonania zagubionym chłopakom spędzającym dużo czasu online - a ci chłopacy chłoną takie przekonania i stają się przez to albo również redpillowcami, albo incelami. Zależnie od ich samooceny, poziomu pewności siebie, stopnia zideologizowania i typu osobowości.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
@Banisteriopsis2 Brak zachowania czystej krwi, mieszanie kultur które nie jest ludziom wcale potrzebne itd... nie chce mi się gadać na ten temat. Kto ma wiedzieć, ten wie o co mi chodzi.
A czy wzrost jest tutaj decydującym czynnikiem? A nie cechy osobowości i tryb życia?
Dla wielu kobiet jest. Dużo mężczyzn o niskim wzroście ma problem ze znalezieniem partnerki. Jak mężczyzna jest nieatrakcyjny, mało przebojowy będzie odrzucany przez kobiety. Zawsze tak było, jest i będzie. Nie mówię tu o sobie tylko o tym co się dzieje wokół mnie i na świecie.

Nie wszędzie. Np. w prekolumbijskiej Ameryce i bodajże w przedkolonialnej Australii i przedkolonialnych wyspach Pacyfiku tak nie było.
Nie wiedziałam, niedouczona jestem w tym temacie. Dzięki, chętnie zagłębie się w ten temat.
No ja akurat po studiach, po 25 roku życia, nie poznałem żadnej kobiety chcącej być dla mnie partnerką.
To Ty ale z tego co słyszę i czytam ludzie nie mają z tym większego problemu. Teraz wiek na założenie rodziny się przesunął. Mężczyzna pod 40 stke może normalnie poznać 20 czy 25 latke.
Ogólnie widać, że lubisz używać mocnych i dosadnych słów.
Lubię.

Tyle że redpillowcy mają silne skłonności do wyolbrzymiania tego czynnika i fiksowania na punkcie statusu u mężczyzn.
To Twoje zdanie. Ja mam nieco inne...
 
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Dla wielu kobiet jest. Dużo mężczyzn o niskim wzroście ma problem ze znalezieniem partnerki. Jak mężczyzna jest nieatrakcyjny, mało przebojowy będzie odrzucany przez kobiety. Zawsze tak było, jest i będzie. Nie mówię tu o sobie tylko o tym co się dzieje wokół mnie i na świecie.
Wysoki wzrost pomaga chronić granicę własne i partnerki od zarania dziejów.
W naturze nie ma kategorii wagowych jak w zapasach czy karate, stąd rywalizacja jest bezwzględna.
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry