Ja do niedawna masturbowałem się raczej do filmików.
Ale ostatnio trafiłem na fejsie na zdjęcie mojej koleżanki, na którym wyglądała dość kusząco, choć nigdy bym nie podejrzewał siebie, że mi się może podobać.
Spróbowałem zwalić do tego i... poszło szybko, nie spodziewałem się.
Od tego momentu wyszukuję zdjęcia koleżanek priv i z pracy, kadruję i po kolei kończę do ich zdjęć.
Fajne, nie miałem pojęcia, że mnie to tak może kręcić!