Wasze najciekawsze miejsca, w których się masturbujecie

[Suicide Dolly]

Na plaży, kiedy na ręczniku obok mnie leżała moja siostra, a wokół był ogrom ludzi

 

[amator2]

W basenie termalnym pod wodą.
Na plaży w Chorwacji.
W lesie.

- - - Zaktualizowano - - -

Na plaży, kiedy na ręczniku obok mnie leżała moja siostra, a wokół był ogrom ludzi ��

Jak to robiłaś?

 

[Pedro87]

Teraz już nie robię tego w jakichś ciekawych miejscach standardowo, toaleta, wanna, łóżko czyli zawiewa nudą, za to kiedyś lubiłem zrobić to w różnych mniej i bardziej dziwnych miejscach np. W autobusie, toalety w różnych miejscach to standardowo, las, łąka, pole kukurydzy, ławka w parku nocą. Piwnica, strych, klatka schodowa, balkon, jakiś pustostan, za małolata zdarzyło się na drzewie.

 

[Dawidow]

Pod prysznicem w pracy.

 

[TwojSzefuncio]

Ja robilem to w samolocie na oczach stewardessy i tym ja zachecilem na wieczor ze mna mowila ze nigdy ja cos takiego nie spotkalo

 

[kubaz]

Widzę, że większość tutaj ma doświadczenia niemalże żywcem wyjęte z filmów poronograficznych! Ale ufam, że choć część miała miejsce naprawdę .

Ja najchętniej się bawię w domu, przyjemnością jest używanie przy tym kamerki/aparatu i obecność jakiejś kobiety po drugiej stronie internetu . Z „ciekawszych” miejsc było kino (choć wtedy pracowała moja była ręką), kilka razy w aucie (parkingi głównie, najlepiej te publiczne). Toalety w wszelakich moejsvach publicznych też się zdarzały

 

[daawidek26]

w pociągu, autobusie, tramwaju czy pks masturbuje się zawsze jak tylko jest możliwość..
na ławkach w parkach, w galerii w wc albo w przymierzalni, no i w aucie albo gdzieś na parkingu.
raz zjechałem z drogi w zatoczke, wyjąłem sprzęt i zacząłem walić a dziwki nie zauważyłem i podeszła do mnie, zagląda do auta a ja ostro jade z tematem

 

[seattle]

W pracy przed komputerem gdy oglądam różne ciekawe rzeczy

 

[Twarddyy]

W lesie sporo tego było Kilka razy w toalecie szkolnej i raz na wodzie na dmuchanym łóżku wodnym

 

[artekcc]

praca, galeria handlowa, park... ławka przy jednej z głównych ulic ok.3-4 w nocy

 

[tpo]

Na środku jeziora pływając wpław. No bardziej unosząc się na wodzie na plecach. Tylko za pierwszym razem nie odplynalem szybko i miałem włosy na nogach sperma posklejane, później już zawsze od razu odplynalem kawałek. Łatwiej też było jak miałem bójkę asekuracyjna i jedną ręką się jej trzymałem trochę i tak dryfowalem. No i większość razy było to po ciemku.

 

[JoseCortez]

Wiele razy masturbowałem się w szkolnym kiblu na przerwie, zdarzyło mi się kilka razy w lesie, kompletnie na golasa bawić moim fiutkiem

 

[Agon]

Od dawna gram w taką grę.
Jeżeli przeprowadzam się do nowego mieszkania, pierwszej nocy muszę sobie strzepać.
Jeżeli wiem, że nikt mnie na tym nie przyłapie, wtedy Szybka Rąsia ;p

Udało mi się to zrobić w pociągach, barakach mieszkalnych podczas wyjazdu do pracy za granicę, w lasach i parkach.

 

[daawidek26]

[video]https://pl.redtube.com/11574761[/video]

 

[Onanista23 cm]

Ja masturbuje się często w autobusie jadąc do pracy,tak to robię żeby jakaś kobieta to widziala

 

[daawidek26]

w weekend masturbowałem się w "Spodku" na MayDay. Byłem na sektorze u góry a 2 rzędy przede mną 3 ostre 19 może 22 letnie, prawie nagie i całe spocone suki kręciły dupami. Fiut mi stanął a byłem już wypity więc go wyjąłem i waliłem patrząc na nie. One mnie też widziały jak i wiele innych osób...

 

[On1001]

Najbardziej jak na razie podobało mi się w górach na łonie natury nocą. Tylko te zwierzaki w koło, bardziej demotywator niż motywator

 

[Z ciekawości]

Ja ostatnio bawiłem się w aucie. Wracałem do domu, było jeszcze jasno więc teortycznie ktoś mógł zobaczyć szczególnie przejeżdzając przez miejscowości. Zsunąłem trochę spodnie tak żeby było wygodniej i powoli masowałem swojego penisa aż trysnąłem. Trochę zachlapał się sweterek ale jako że jest zimno to wszystko zakryła kurtka i niebyło widać śladów zabawy jak szedłem do domku

 

[xFiks]

Kiedyś w pociągu mi się zdarzyło. Cóż! Przycisnęło

 

[tpo]

Ja za kierownicą też lubię masować dwarda pałkę, ale nigdy podczas jazdy nie wale do końca, do tego wolę się zatrzymać, bo uważam to za zbyt niebezpieczne by się dać rozproszyć orgazmem, i zbyt szkoda przyjemności by się skupiać do końca na drodze. Szukam miejsca do zatrzymania i wtedy wytryskuję.

W ogóle takie pocieranie podczas jazdy dobrze działa przeciwsennie. Nieraz nawet żonę proszę o delikatne drażnienie podczas jazdy.

- - - Zaktualizowano - - -

A w pociągu to tylko w toalecie. I to chyba nie raz.