W jakim wieku po raz pierwszy uprawialiście seks grupowy?

[Rogacz&hotka]

Myśmy młodo zaczynali te zabawy żona miała 27 lat a ja 30 lat i kontynuujemy to do dziś

 

[Tomasz (Kasia)]

25 lat z dwiema 19 latkami Nieźle bylo Powtózyliśmy to później kilka razy

 

[Jebaniutki]

17 albo 18 lat z moją Panią 46l i dziewczyną poznaną na datezone (też 17 albo 18l).

 

[Romek 48]

Oj ja miałem 30lat jak przypadkowo w barze poznałem pewną parę i tak rozmowa się kleiła, że zaprosili mnie do siebie, panią bzykalismy cała noc we wszystkie dziurki

Szczęściarz

 

[SaSy]

bardzo typowo, 19 lat na erasmusie ja i 4 chlopakow, a tej nocy w zasadzie wzielam 6- bo dwoch z tej pierwszej ekipy wymienilo sie z dwoma swiezymi;-) uwielbiam seks z kilkoma facetami, najczesciej bawie sie wlasnie w takiej formie

Wiesz co dobre

 

[Marco85]

Tak w sumie to coraz mniej bawi mnie sex z jednym facetem, takie zabawy naprawdę wciągają.

Bardzo mnie to fascynuje

 

[Romek 48]

Bardzo mnie to fascynuje

Im więcej tym lepiej i przyjemniej

 

[axell74]

Ja miałem 24 kiedy pierwszy raz byłem w grupie, z żona dopiero po 30-tce jej grupowe imprezy, swingowanie. Żałujemy, że tak późno zaczęliśmy

 

[RoseGold]

Stare dzieje, po raz pierwszy jak miałam 22 lata. Wtedy było i na dwa baty i na trzy baty. Zupełnie inny seks i odczucia niż solo czy w parze. Owszem może i troche tłoczniej ale i energiczniej, bez nudy i ciaśniej. To było z kumplami, na majówce.

 

[Romek 48]

Stare dzieje, po raz pierwszy jak miałam 22 lata. Wtedy było i na dwa baty i na trzy baty. Zupełnie inny seks i odczucia niż solo czy w parze. Owszem może i troche tłoczniej ale i energiczniej, bez nudy i ciaśniej. To było z kumplami, na majówce.

Pięknie,twoja cipka musiała być mega podniecona, jeden po drugim w nią wchodził,mega

 

[Arletka]

Seks grupowy miałam w wieku 16 lat latem na plaży 4 mężczyzn. Pierwszego prawdziwego penisa miałam w wieku chyba 13 lat w domu macochy.

 

[WhySoSerious?]

Stare dzieje, po raz pierwszy jak miałam 22 lata. Wtedy było i na dwa baty i na trzy baty. Zupełnie inny seks i odczucia niż solo czy w parze. Owszem może i troche tłoczniej ale i energiczniej, bez nudy i ciaśniej. To było z kumplami, na majówce.

Seks we dwoje może być nudny? Pierwsze słyszę. ^^

 

[RoseGold]

Seks we dwoje może być nudny? Pierwsze słyszę. ^^

Na pewno więcej się dzieje w grupie niż w parze. Grupowy to egzotyka, mniej powszechny niż zabawy w parze. Nie ma nudy, w sensie że jest mniej schematyczny. I w seksie w parze są zupełnie inne wrażenia, klimat, doznania, i w seksie grupowym jest to wszystko inne.

 

[gosiak91]

Seks we dwoje może być nudny? Pierwsze słyszę. ^^

Widzisz, to że z Tobą nie jest, to nie znaczy, że każdy ma podobną opinię

 

[Avatar]

Niecałe 14 lat

I jak wrażenia

 

[Aga DP]

Na pewno więcej się dzieje w grupie niż w parze. Grupowy to egzotyka, mniej powszechny niż zabawy w parze. Nie ma nudy, w sensie że jest mniej schematyczny. I w seksie w parze są zupełnie inne wrażenia, klimat, doznania, i w seksie grupowym jest to wszystko inne.

Faktycznie,brak scenariusza,i tak naprawdę nie wiesz co za chwilę będzie, mam na myśli sex z kilkoma partnerami...

 

[Aga DP]

Podobało się?

Bardzo

 

[kasiaStraz]

Ja w wieku 19 lat. Z sąsiadka i jej chłopakiem. On 25 Ona 22. Z Nią nie tylko pierwszy trójkąt ale i pierwszy papierosem, trawka i Alko. Piękne czasy

 

[Arletka]

Ja bardzo lubie sek wieloosobowy, wielogodzinny. Ostry. Uważam,że jest on bardziej podniecający dla mnie jako obiektu. Lubie być zgwałcona do nieprzytomności prawie przez kilka lub kilkanaście osób. Seks indywidualny uprawiam z klientami na parkingach na plaży w lesie. Grupowy w domach klientów, na działkach, w hotelach.

 

[kasiaStraz]

Tak Jak mówisz jest dużo bardziej podniecajacy i satysfakcjonujący. Ale bycie zgwałcona do nieprzytomności to juz wyższy poziom wtajemniczenia