W jakim miejscu najczęściej lubicie kończyć?

[Dr Love]

Kurde, daaaawno nie było na twarzy. Trzeba to zmienić.

Kurde, mam identycznie! Weekend się zaczął...

 

[nocnygienek]

ja najczęściej kończę w cipce bez zabezpieczenia, ekstra sprawa, potem usta. Ale czasami trysnę na twarz, fajnie widać swoją spermę na twarzy kobiety

 

[censoredvagina]

Na 1szym miejscu zdecydowanie w cipce bez gumki oczywiście, potem bardzo lubię patrzeć jak wypływa z niej spyra
Na drugim - na cipkę, na wargi, tak samo j.w., lubię patrzeć jak ocieka z mojej spyry
Na trzecim w usta.
Na końcu - na cycki lub dupkę.

 

[Spector32]

Najlepsza odpowiedź to chyba różnie i zależy. Jak uprawiamy seks rano to lubię w cipce, bo wtedy ‚zostawiam pamiątkę’ na dzień i partnerkę podnieca jak podczas dnia wypływa. Uwielbiam na cycki i tyłek, szczególnie jak spływa po ‚rowku’. Jak ostry seks to i do buzi i na twarz, a taki bliskościowy to pewnie w cipkę, bo daje szansę na przedłużenie bycia razem. Czasem kwestia praktyczna - jak szybki numerek to cipkę jest ‚praktyczniej’ bo nie brudzi ubrań itp. Ale ja też uwielbiam na bieliznę, więc opcji masa!

 

[Wielki3232]

Ja to najbardziej w cipce, albo na cyckach, bardzo podniecające

 

[Tomek Muzyk]

Ja lubię kończyć w ustach (moje też tak preferuje) albo na dłoni i dać do wylizania (nie przepada, ale nie ma z tym problemu)

 

[Keny łest]

W ustach albo na twarzy. Ale ogólnie wszędzie jest fajnie. Jeszcze tylko zostało w tyłku do zaliczenia

 

[CzarnaBandera]

Co do tego to też chcę znać decyzję partnerki bo dla mnie nie ma szczególnego miejsca. Gdzie kolwiek by to było to i tak cudownie to wygląda jak ją zalewam, chociaż zauważyłem że zaczyna mnie to bardziej jarać jak widzę jak to powoli spływa po piersiach a kobieta się tym jeszcze dodatkowo bawi

 

[WhitePinkRed]

Na czyjejś twarzy

 

[Dr Sex]

W ustach i w gardle, a bardzo sporadycznie zdarza się na biuście i na twarzy.

 

[Jebaniutki]

Od pewnego czasu spotykam się ze znajomą i praktycznie zawsze kończę w cipeczce (oczywiście bez gumeczki), po spuszczeniu dalej jadę nieprzerywając dzieła po kolejny wytrysk. Przy ostrym seksie moja sperma, jej soczki + żel intymny ubijają się niczym bita śmietana.