Uwielbiam jak moja żona chodzi nago (sauna) lub opalanie toplees.

[Nudista]

Skoro traktujecie saunę jako miejsce seksualnego spełnienia, to kompletnie nie ma znaczenia czy faktycznie umiecie tez "tylko" saunować, bo ktoś kto pójdzie w celach nie seksualnych nie ma pewności czy tacy jak Ty mają akurat dzień saunowania czy jednak "zaczepiania". Dla Was to nie miejsce gdzie nago będziecie siedzieć. Przynajmniej nie zawsze. To miejsce zabaw seksualnych. Mnożąc to przez wszystkich którzy mają takie podejście, i są w saunie, szansa na samo saunowanie jest bliska zeru.
Więc co dziwnego, że ktoś chce saunować samemu jeśli chodzi o stricte saunowanie? bo może nie samemu trafi na osoby chcące saunować, ale większa szansa że jednak będzie podtekst seksualny.

Więc jeszcze raz:
Nie traktujemy sauny jako miejsca seksualnego spełnienia.
Nikogo nie zaczepiamy.
Nigdy nikomu nie zaklocilismy w żaden sposób wypoczynku.
Nigdy nikt nam nie zwrócił uwagi ani nie zgłosił obsłudze. Nigdy też nikt nie poczuł się urażony/zmieszany/zażenowany (wstaw dowolne słowo). Za to w drugą stronę mieliśmy takie przypadki - trudno, ryzyko związane z przebywaniem nago wśród innych ludzi. Jednak na tyle rzadko, że przymykamy na to oko.
Integracja szeroko pojęta w saunariach jest zawsze dobrowolna.
Nie ma nic dziwnego w tym, że są osoby, które chcą samotnie saunowac - niepotrzebnie popełniłem posta, w którym napisałem, że wolę w większej grupie. Tyle.

 

[Slavo]

Więc jeszcze raz:
Nie traktujemy sauny jako miejsca seksualnego spełnienia.
Nikogo nie zaczepiamy.
Nigdy nikomu nie zaklocilismy w żaden sposób wypoczynku.
Nigdy nikt nam nie zwrócił uwagi ani nie zgłosił obsłudze. Nigdy też nikt nie poczuł się urażony/zmieszany/zażenowany (wstaw dowolne słowo). Za to w drugą stronę mieliśmy takie przypadki - trudno, ryzyko związane z przebywaniem nago wśród innych ludzi. Jednak na tyle rzadko, że przymykamy na to oko.
Integracja szeroko pojęta w saunariach jest zawsze dobrowolna.
Nie ma nic dziwnego w tym, że są osoby, które chcą samotnie saunowac - niepotrzebnie popełniłem posta, w którym napisałem, że wolę w większej grupie. Tyle.

Ja właśnie nie chcę zaczepiania, nawet sporadycznie. Poza tym lubimy z żoną przebywać w swoim towarzystwie, od ponad 30 lat zawsze mamy o czym gadać i wśród innych i to nagich ludzi, nie byłoby już tak samo. Uwielbiamy to miejsce gdzie saunujemy i z niecierpliwością wyczekujemy końca tygodnia żeby pobyć sam na sam i się zrelaksować. Ty lubisz w grupie, my nie i to cała różnica.

 

[dariusz-dariuszowy]

Plaża naturystów jest super, swoboda, luzik, relaks, nagie ciała.

 

[Wacław]

Saunowanie jest bardzo fajne, relaksujące. Osobiście preferuję saunę mokrą, gdzie z reguły jest mało osób. Zasady w tej saunie mówią, że powinno się być nago. Kiedy siedzę w tej saunie sam i wejdzie kobieta, to już wiem, że za maksymalnie 10 sekund, sauna będzie pełna napalonych samców... Na całe szczęście warunki są takie, że 90% tych "saunowiczów" wytrzymuje około minuty i musi wyjść, no i się zaczynają wędrówki turystów podglądaczy...

 

[Wacław]

Plaża naturystów jest super, swoboda, luzik, relaks, nagie ciała.

Nigdy nie byłem ale kiedyś pójdę, choć nie jestem wielbicielem opalania się...

 

[weteran]

Uwielbiam jak moja żona chodzi bez stanika Mieliśmy dwie fajne sytuacje Raz na wakacjach jak chodziła bez stanika. Fakt, że ma całkiem kształtne i duże piersi (miseczka D). To i dekolt to samo w sobie zwracało wzrok mężczyzn. Jednak jeszcze jak zaczął padać letni deszcz to sutki dość mocno prześwitywały. Prawie żadnemu facetowi to nie umknęło. Seks po powrocie do miejsca naszego zamieszkania był cudowny. Zaznaczam, że to były nasze początki i jeszcze sprawdzałem ile moja na ten czas narzeczona jest w stanie sobie pozwolić. Drugi raz przełamała lody jak pojechaliśmy na termy. Najpierw spędzaliśmy czas na normalnych basenach. Później jej powiedziałem, że pójdziemy na strefę saun. Podczas wchodzenia dowiedziała się, że to strefa naked Rozebraliśmy się i poszliśmy korzystać z saun. Na początku była nie śmiała. Później ją rozkręciło. Weszliśmy do męskiego prysznica i braliśmy prysznic. Jako, że to kobieta pięknych kobiecych kształtów. Z szerokimi biodrami oraz dużym obfitym biustem prezentowała się bardzo okazale. Wszedł starszy Pan pod prysznic i bardzo się speszył. Ja nawet nie zwróciłem uwagi, ale ona mi późnej powiedziała, że Panu stanął na jej widok. Po tym wszystkim wróciliśmy do pokoju i uprawialiśmy seks. Od w tedy rozkręciły się nasze fantazje na temat trójkątów. Powiedziała mi później podczas seksu, że chciałaby..... to zachowam dla siebie Polecam na początek każdemu Panu co chce rozkręcić swoją kobietę do większych układów jak 1+1. Generalnie to początek więc może jeszcze nie tak dużo, ale od tamtego czasu często fantazjujemy o większym gronie, ona sama zaproponowała wyjście do swingers clubu....

To się ciesz że masz wyzwoloną seksualnie kobietę

 

[weteran]

Uwielbiam jak moja żona chodzi bez stanika Mieliśmy dwie fajne sytuacje Raz na wakacjach jak chodziła bez stanika. Fakt, że ma całkiem kształtne i duże piersi (miseczka D). To i dekolt to samo w sobie zwracało wzrok mężczyzn. Jednak jeszcze jak zaczął padać letni deszcz to sutki dość mocno prześwitywały. Prawie żadnemu facetowi to nie umknęło. Seks po powrocie do miejsca naszego zamieszkania był cudowny. Zaznaczam, że to były nasze początki i jeszcze sprawdzałem ile moja na ten czas narzeczona jest w stanie sobie pozwolić. Drugi raz przełamała lody jak pojechaliśmy na termy. Najpierw spędzaliśmy czas na normalnych basenach. Później jej powiedziałem, że pójdziemy na strefę saun. Podczas wchodzenia dowiedziała się, że to strefa naked Rozebraliśmy się i poszliśmy korzystać z saun. Na początku była nie śmiała. Później ją rozkręciło. Weszliśmy do męskiego prysznica i braliśmy prysznic. Jako, że to kobieta pięknych kobiecych kształtów. Z szerokimi biodrami oraz dużym obfitym biustem prezentowała się bardzo okazale. Wszedł starszy Pan pod prysznic i bardzo się speszył. Ja nawet nie zwróciłem uwagi, ale ona mi późnej powiedziała, że Panu stanął na jej widok. Po tym wszystkim wróciliśmy do pokoju i uprawialiśmy seks. Od w tedy rozkręciły się nasze fantazje na temat trójkątów. Powiedziała mi później podczas seksu, że chciałaby..... to zachowam dla siebie Polecam na początek każdemu Panu co chce rozkręcić swoją kobietę do większych układów jak 1+1. Generalnie to początek więc może jeszcze nie tak dużo, ale od tamtego czasu często ale jeszcze wam coś podpowiem bo nadchodzi latofantazjujemy o większym gronie, ona sama zaproponowała wyjście do swingers clubu....

To bardzo dobrze że tak chodzi

Uwielbiam jak moja żona chodzi bez stanika Mieliśmy dwie fajne sytuacje Raz na wakacjach jak chodziła bez stanika. Fakt, że ma całkiem kształtne i duże piersi (miseczka D). To i dekolt to samo w sobie zwracało wzrok mężczyzn. Jednak jeszcze jak zaczął padać letni deszcz to sutki dość mocno prześwitywały. Prawie żadnemu facetowi to nie umknęło. Seks po powrocie do miejsca naszego zamieszkania był cudowny. Zaznaczam, że to były nasze początki i jeszcze sprawdzałem ile moja na ten czas narzeczona jest w stanie sobie pozwolić. Drugi raz przełamała lody jak pojechaliśmy na termy. Najpierw spędzaliśmy czas na normalnych basenach. Później jej powiedziałem, że pójdziemy na strefę saun. Podczas wchodzenia dowiedziała się, że to strefa naked Rozebraliśmy się i poszliśmy korzystać z saun. Na początku była nie śmiała. Później ją rozkręciło. Weszliśmy do męskiego prysznica i braliśmy prysznic. Jako, że to kobieta pięknych kobiecych kształtów. Z szerokimi biodrami oraz dużym obfitym biustem prezentowała się bardzo okazale. Wszedł starszy Pan pod prysznic i bardzo się speszył. Ja nawet nie zwróciłem uwagi, ale ona mi późnej powiedziała, że Panu stanął na jej widok. Po tym wszystkim wróciliśmy do pokoju i uprawialiśmy seks. Od w tedy rozkręciły się nasze fantazje na temat trójkątów. Powiedziała mi później podczas seksu, że chciałaby..... to zachowam dla siebie Polecam na początek każdemu Panu co chce rozkręcić swoją kobietę do większych układów jak 1+1. Generalnie to początek więc może jeszcze nie tak dużo, ale od tamtego czasu często fantazjujemy o większym gronie, ona sama zaproponowała wyjście do swingers clubu....

Jestem za że tak chodzi ale coś wam podpowiem z własnego doświadczenia nadchodzi lato to powiedz coś swojej kochanej żonie albo ją namów jak będziecie gdzieś wychodzić żeby majtki zdejmowała pod spódnicę albo sukienkę zobaczysz jak ją będzie realizowało bo myślałem że bez stanika to już w ogóle chodzi u mnie się to przyjęło jak mi opowiadała to myślała że wszyscy się na nią patrzą a ona na początku cała mokra

 

[Mariano-1985]

Miałem przyjemność spotykać się z dziewczyną, która uwiobiala chodzić nago. Na początku, w różnych sytuacjach mnie to krępowało i wprawiało w zaklopotanie, ale z czasem zaczęło podniecac. Fakt miała naturę ekshibicjonistki i rozbierała się przy każdej możliwej okazji. Z początku tego nie rozumiałem, ale z czasem zaczęło to mnie bardzo podniecać. Była dość ładna, na pewno zgrabna x miała ładny biust, kształtną pupę i ładną figurę, podobała się facetom, co jeszcze bardziej mnie nakręcało. Czasem przesadzała, co potrafiło być uciążliwe... w różny sposób.. ale fakt faktem nie dużo było trzeba żeby zrzuciła ubrania wśród znajomych i paradowała nago czerpiąc z tego uciechę.

 

[zigidigi]

Co do opalania to moja żona od kilku lat preferuje równomierny kolor skóry. Stąd opala się topless przy każdej możliwej okazji. W zasadzie za granicą bez ograniczeń na plażach. W Polsce jedynie nad rzeką jak jest bardziej kameralnie, aczkolwiek nie krępuje się czytaj nie zasłania w popłochu, jak na przykład trafia się wędkarze lub inni postronni spacerowicze . Zwłaszcza, ku mojej ucieszcse, płci męskiej. Ostatnio nad rzeką dwóm dość młodym wędkarzom chciały się odkręcić głowy na widok żony w stringach kąpielowych i bez góry od stroju.

Jeśli chodzi o saunowanie to z początku korzystaliśmy z sauny na wyłączność - tylko we dwoje. Wtedy bez skrępowania moja żona saunowała nago. Pierwsze wyjście do saunarium było dla niej lekko krępujące. Aczkolwiek jak zobaczyła, że sporo obecnych tam pań saunuje nago posród innych mężczyzn, szybko przełamała opory i już tego samego wieczoru siedziała naga na ręczniku w saunie. Obecnie twierdzi, że kompletnie jej nie przeszkadza nagość w saunie. Bywało też i tak, że potrafiła sama wejść do sauny gdzie byli sami tylko faceci i się bez skrępowania rozebrać przed nimi. Dla mnie to było doznanie mega

 

[Nudista]

Co do opalania to moja żona od kilku lat preferuje równomierny kolor skóry. Stąd opala się topless przy każdej możliwej okazji. W zasadzie za granicą bez ograniczeń na plażach. W Polsce jedynie nad rzeką jak jest bardziej kameralnie, aczkolwiek nie krępuje się czytaj nie zasłania w popłochu, jak na przykład trafia się wędkarze lub inni postronni spacerowicze . Zwłaszcza, ku mojej ucieszcse, płci męskiej. Ostatnio nad rzeką dwóm dość młodym wędkarzom chciały się odkręcić głowy na widok żony w stringach kąpielowych i bez góry od stroju.

Jeśli chodzi o saunowanie to z początku korzystaliśmy z sauny na wyłączność - tylko we dwoje. Wtedy bez skrępowania moja żona saunowała nago. Pierwsze wyjście do saunarium było dla niej lekko krępujące. Aczkolwiek jak zobaczyła, że sporo obecnych tam pań saunuje nago posród innych mężczyzn, szybko przełamała opory i już tego samego wieczoru siedziała naga na ręczniku w saunie. Obecnie twierdzi, że kompletnie jej nie przeszkadza nagość w saunie. Bywało też i tak, że potrafiła sama wejść do sauny gdzie byli sami tylko faceci i się bez skrępowania rozebrać przed nimi. Dla mnie to było doznanie mega

Widzę, że mamy bardzo podobnie
My do tej pory saunowalismy wspólnie ale ostatnio bardziej mnie jara, gdy żona idzie sama. Odstawia się na maxa, a ja po nią przyjeżdżam i słucham opowieści o tym, co się działo

 

[zigidigi]

Widzę, że mamy bardzo podobnie
My do tej pory saunowalismy wspólnie ale ostatnio bardziej mnie jara, gdy żona idzie sama. Odstawia się na maxa, a ja po nią przyjeżdżam i słucham opowieści o tym, co się działo

Hehe pod warunkem, że nie trafi na wieczór tylko dla Pań . Ale wiem o czym myślisz/piszesz. Ja mam w głowie taki plan, że idziemy do sauny razem, ale....saunujemy osobno tzn. udajemy, że się nie znamy. Poprostu zero jakiejkolwiek interakcji między nami. Tylko obserwacja siebie, swoich zachowań i zachowań innych wobec nas, zwłasza wobec Żony

 

[Nudista]

Hehe pod warunkem, że nie trafi na wieczór tylko dla Pań . Ale wiem o czym myślisz/piszesz. Ja mam w głowie taki plan, że idziemy do sauny razem, ale....saunujemy osobno tzn. udajemy, że się nie znamy. Poprostu zero jakiejkolwiek interakcji między nami. Tylko obserwacja siebie, swoich zachowań i zachowań innych wobec nas, zwłasza wobec Żony

Nie no, zdecydowanie wieczór tylko dla Pań, to nie to, czego szukamy
Plan z saunowaniem osobno był już grany u nas, ale żona nie czuła się wtedy wystarczająco swobodnie, wiedząc że mogę Ją obserwować. Także stwierdziła, że woli całkiem sama. Ma też w planach namówić koleżankę

 

[zigidigi]

Nie no, zdecydowanie wieczór tylko dla Pań, to nie to, czego szukamy
Plan z saunowaniem osobno był już grany u nas, ale żona nie czuła się wtedy wystarczająco swobodnie, wiedząc że mogę Ją obserwować. Także stwierdziła, że woli całkiem sama. Ma też w planach namówić koleżankę

Obawiam się własnie dokładnie takiej reakcji ze strony Żony, że jak będzie wiedzić mnie w zasięgu wzroku to będzie skrępowana . A tak na marginesie, miałeś jakieś oczekiwania wobec zachowania Żony jak poszliście razem-osobno?

 

[Nudista]

Obawiam się własnie dokładnie takiej reakcji ze strony Żony, że jak będzie wiedzić mnie w zasięgu wzroku to będzie skrępowana . A tak na marginesie, miałeś jakieś oczekiwania wobec zachowania Żony jak poszliście razem-osobno?

W sumie, to żeby się zrelaksowała i dobrze bawiła
Bo czego więcej miałbym oczekiwać?

 

[Pegging on]

Nas również to cholernie kręci i często jest nagie pływanie

 

[Tomasz (Kasia)]

Saunowanie jest bardzo fajne, relaksujące. Osobiście preferuję saunę mokrą, gdzie z reguły jest mało osób. Zasady w tej saunie mówią, że powinno się być nago. Kiedy siedzę w tej saunie sam i wejdzie kobieta, to już wiem, że za maksymalnie 10 sekund, sauna będzie pełna napalonych samców... Na całe szczęście warunki są takie, że 90% tych "saunowiczów" wytrzymuje około minuty i musi wyjść, no i się zaczynają wędrówki turystów podglądaczy...

Niekoniecznie. Byłem w saunach pełnych nagich kobiet. To zależy. Różni ludzie różne potrzeby. Jedni lubią same sauny, inni nagość inni jak tu pisali to wstęp do seksu później. Myślę, że każdy ma swój powód, żeby tam przebywać. Skoro to strefa nagości to jak tu albo gdzieś indziej pisał jakiś pruderyjny typ, że go denerwuje epatowanie nagością. To niech idzie na sauny, gdzie nie ma strefy naked. Ja tam lubię odskocznie od ciuchów i rutyny. Mamy ochotę wybrać się do Pałacu Saturna

 

[Tomasz (Kasia)]

W saunach to raczej norma, że kobiety nie epatują nagością, są pozakrywane. Faceci z kolei często nie mają problemu, by wszystko wywalić na wierzch nie powiem, jest to na swój sposób podniecające i potrafi rozpalić wyobraźnię fakt, że moja kobieta jest nago lub delikatnie przykryta ręcznikiem i ktoś może sobie na nią spoglądać. z drugiej strony faceci czasem potrafią przekroczyć granicę dobrego smaku i moja kobieta przez to niekoniecznie przepada za saunami, bo dla niej to wątpliwa przyjemność jak na wejściu masz widok kompletnie rozkraczonego faceta - jednak do sauny docelowo idzie się w innym celu niż popatrzeć sobie na gołe babki czy ostentacyjnie pokazywać co ma się w majtkach.

ja nie mam z tym jakiegoś wielkiego problemu, że ktoś jest nagi, ale czasem dobrze byłoby jednak zachować odrobinę dobrego smaku.

W saunach to raczej norma, że kobiety nie epatują nagością, są pozakrywane. Faceci z kolei często nie mają problemu, by wszystko wywalić na wierzch nie powiem, jest to na swój sposób podniecające i potrafi rozpalić wyobraźnię fakt, że moja kobieta jest nago lub delikatnie przykryta ręcznikiem i ktoś może sobie na nią spoglądać. z drugiej strony faceci czasem potrafią przekroczyć granicę dobrego smaku i moja kobieta przez to niekoniecznie przepada za saunami, bo dla niej to wątpliwa przyjemność jak na wejściu masz widok kompletnie rozkraczonego faceta - jednak do sauny docelowo idzie się w innym celu niż popatrzeć sobie na gołe babki czy ostentacyjnie pokazywać co ma się w majtkach.

ja nie mam z tym jakiegoś wielkiego problemu, że ktoś jest nagi, ale czasem dobrze byłoby jednak zachować odrobinę dobrego smaku.

No jednak jak ktoś ma z tym problem to niech nie chodzi na nagie sauny. Są też nie nagie, ale generalnie jak dla mnie tu nie ma smaku. Np. dla mnie przekroczeniem smaku jest plaża nudystów, ale opalanie w topless w krajach, gdzie jest to legalne to spoko W krajach południowych nie ma z tym problemu i to jest dla mnie git. Jak dla mnie ( w tych przypadkach co ja bylem) to częściej kobiety pokazywały się całkiem nago niż faceci ale ZAZNACZAM nie jestem weteranem.

 

[dariusz-dariuszowy]

Gdzie w Warszawie duża sauna? Chce zabrać żonę do sauny, nie chce gdzieś w pensjonacie, chce, żeby było sporo ludzi. Gdzie iść w stolicy, jakie miejsce polecacie?

 

[Nudista]

Najlepsze będzie Sante. Łaźnia na Puławskiej tańsza ale dużo bardziej obskurna. No a najwięcej ludzi, to będzie w Suntago.

 

[dariusz-dariuszowy]

Dziękuję a dlaczego najlepsze Sante? Jakie powody? Poczytałem- chyba tam się zdecyduje, ale napisz coś więcej. Jak podasz dodatkowe informacje co i jak bo będę tam pierwszy raz to będę wdzięczny.