Więc jeszcze raz:Skoro traktujecie saunę jako miejsce seksualnego spełnienia, to kompletnie nie ma znaczenia czy faktycznie umiecie tez "tylko" saunować, bo ktoś kto pójdzie w celach nie seksualnych nie ma pewności czy tacy jak Ty mają akurat dzień saunowania czy jednak "zaczepiania". Dla Was to nie miejsce gdzie nago będziecie siedzieć. Przynajmniej nie zawsze. To miejsce zabaw seksualnych. Mnożąc to przez wszystkich którzy mają takie podejście, i są w saunie, szansa na samo saunowanie jest bliska zeru.
Więc co dziwnego, że ktoś chce saunować samemu jeśli chodzi o stricte saunowanie? bo może nie samemu trafi na osoby chcące saunować, ale większa szansa że jednak będzie podtekst seksualny.
Nie traktujemy sauny jako miejsca seksualnego spełnienia.
Nikogo nie zaczepiamy.
Nigdy nikomu nie zaklocilismy w żaden sposób wypoczynku.
Nigdy nikt nam nie zwrócił uwagi ani nie zgłosił obsłudze. Nigdy też nikt nie poczuł się urażony/zmieszany/zażenowany (wstaw dowolne słowo). Za to w drugą stronę mieliśmy takie przypadki - trudno, ryzyko związane z przebywaniem nago wśród innych ludzi. Jednak na tyle rzadko, że przymykamy na to oko.
Integracja szeroko pojęta w saunariach jest zawsze dobrowolna.
Nie ma nic dziwnego w tym, że są osoby, które chcą samotnie saunowac - niepotrzebnie popełniłem posta, w którym napisałem, że wolę w większej grupie. Tyle.