Nie wiem, czy powinniśmy z tego tematu, a przede wszystkim forum robić takie, o charakterze religijnym. Chyba nie to jest tutaj hasłem przewodnim. Co do protestantyzmu - to tylko odłam jednej w wielkich religii, zmieniona jest np. interpretacja pisma świętego(w delikatnym stopniu) czy ustalone trochę odmienne priorytety. Natomiast nie są "przekręcane" nakazy, które wydał sam bóg, a mianowicie mam tu na myśli dekalog. Poza tym, mówiłam o katolicyzmie, ludziach, którzy deklarują się, że są katolikami. A zachowują się, jak to powiedziałeś "protestanci". Może stwórzmy nowy odłam chrześcijaństwa, dla tych, którzy chcą współżyć przed ślubem, a poza tym są całkiem święci? Paranoja. Nie oszukujmy się, miliony rzekomo "wierzących" ludzi grzeszy. I nawet nie ma odwagi się do tego przyznać, czy się wyspowiadać (jeśli to nie to samo).
P.S. Nie uważam się za żaden autorytet w sprawach religijnych, wyrażam tylko swoje zdanie na ten temat. Sorry Gonia za tą gadke - szmatke o tym, co powyżej
P.S. Nie uważam się za żaden autorytet w sprawach religijnych, wyrażam tylko swoje zdanie na ten temat. Sorry Gonia za tą gadke - szmatke o tym, co powyżej