Spotkanie z osobą poznaną na portalach erotycznych

[stroiczek]

Wykluczam siebie, albowiem dosyć dobrze poznałem nie tylko zbiornik, ale i samego siebie.
Na takich portalach decydują walory fizyczne, których mi brak. W necie mogę wydawać się nawet interesującym mężczyzną, ale jest to tylko i wyłącznie zapis binarny.
W realu "czar pryskał". Wiem to na podstawie doświadczeń ze spotkań z kobietami poznawanymi w internecie.

 

[On1001]

Stroiczek, ale czemu?
Bo na tyle na ile pamiętam zbiornik to musisz się tam pochwalić swoją fotą. A to znaczy że kobiety znały twój wygląd, jak pisaliście to też znały Ciebie od strony nie fizycznej. Więc czego brakowało?

 

[stroiczek]

Nie, twarz mało kto pokazuje. Robią to kobiety (też te parzyste) na profilach komercyjnych i najbardziej zdesperowani faceci. Ja bynajmniej takowym nie jestem.
Cipki, pupy i fiuty są znacznie częściej pokazywane niż twarze, ale ja tego też nie pokazuję, z oczywistych względów.

 

[On1001]

No cóż, rzeczywiście sam spotkałem się kilkukrotnie z sytuacją gdzie pewne braki w wyglądzie jednak przeważyły nad moją gadaną, po prostu niektóre kobiety mają inne oczekiwania co do naszego wyglądu. Ale aby nie było, to zdarzają się też sytuacje gdzie kobieta nie ma jakiś większych problemów z moim wyglądem. Ciężko wyczuć. Dla mnie np. jako faceta jeśli kobieta posiada ten błysk w oku i potrafi mnie oczarować słowami to musiała by być szczególnie nieatrakcyjna abym jej odmówił. Tu nie chodzi o to żem niewybredny, po prostu słowa bardziej do mnie przemawiają niż fizyczność. A po wielu latach analizy kontaktów damsko-męskich jestem gotów uwierzyć że działa to też w drugą stronę, czyli nie dla każdej kobiety muszę wyglądać jak młody Adonis

 

[stroiczek]

A po wielu latach analizy kontaktów damsko-męskich jestem gotów uwierzyć że działa to też w drugą stronę, czyli nie dla każdej kobiety muszę wyglądać jak młody Adonis

Po zdjęciach publikowanych na portalach erotycznych można wywnioskować, że sylwetka faceta nie ma tam znaczenia dla bardzo wielu kobiet. A o twarz się mnie nikt nie pytał.
Na portalach randkowych jest odmiennie - najważniejsza jest męska twarz, a potem sylwetka.

 

[On1001]

W sumie i tak najlepiej szukać w swoim otoczeniu, niekoniecznie trzeba szukać od razu na portalach. Tylko to trzeba w miarę szerokiej siatki kontaktów. Jak ktoś siedzi tylko w swojej grupie to ciężko znaleźć

 

[stroiczek]

W tym ze siebie wykluczasz

A czy sami chcielibyście spotkać się z facetem o moich warunkach i możliwościach fizycznych?

 

[On1001]

Cóż, jako facet może mało mam do powiedzenia ale okazuje się że my też czasem po prostu porównujemy się z innymi facetami, nie tylko rozmiarem wiadomej części. Natomiast nie przeglądałem męskich fotek, nie wiem czy masz tam swoją, całości czy części więc i tak nie mam jak ocenić.

 

[stroiczek]

Natomiast nie przeglądałem męskich fotek, nie wiem czy masz tam swoją, całości czy części więc i tak nie mam jak ocenić.

Czy można mieć dwa konta na tym forum? Onaion37 też jest twoje?

 

[On1001]

Czy można mieć dwa konta na tym forum? Onaion37 też jest twoje?

Nie, nie znam ani jej, ani jego. Ale po nazwie przypuszczam że jakaś parka

- - - Zaktualizowano - - -

Po za tym jak zawędrują w te okolice forum to może sami się ustosunkują do tego pytania

 

[Basia]

W sumie i tak najlepiej szukać w swoim otoczeniu, niekoniecznie trzeba szukać od razu na portalach. Tylko to trzeba w miarę szerokiej siatki kontaktów. Jak ktoś siedzi tylko w swojej grupie to ciężko znaleźć

w życiu nie szukałabym w swoim otoczeniu
czasami lepiej nie spotykać takiej osoby na co dzień czy przypadkiem
a nie daj co jeszcze by próbował namieszać - nie dzięki

 

[sajjanin86]

Basia ma racje, lepiej nie spotykać takiej osoby na co dzień. Wiadomo, że ludzie lubią plotkować no chyba że On1001 jesteś machiną do ruchania z wielkim gabarytem i sylwetką a la metroseksualny model... wtedy masz darmową reklamę i kobiety chętnie się z tobą umówią na odstresowanie

 

[On1001]

Basia ma racje, lepiej nie spotykać takiej osoby na co dzień. Wiadomo, że ludzie lubią plotkować no chyba że On1001 jesteś machiną do ruchania z wielkim gabarytem i sylwetką a la metroseksualny model... wtedy masz darmową reklamę i kobiety chętnie się z tobą umówią na odstresowanie

Tylko że mi nie chodzi o osoby które widuje na co dzień, bardziej na zasadzie idę ze znajomymi na imprezę, na tej imprezie okazuje się że są też znajomi znajomych których nigdy jeszcze nie spotkałem (i możliwe że normalnie bym już nie spotkał) no i się umawiam z kimś na jakieś niezobowiązujące spotkanie po kilku rozmowach na FB. Mi osobiście nie przeszkadza taka opcja o ile na wstępie jest jasno zaznaczone jaki jest charakter spotkania. Czy istnieje pewne ryzyko że ta osoba narobi mi problem, owszem, ale akceptuje to ryzyko.

 

[Basia]

ehe znajomych znajomych i potem wszyscy znajomi wiedzą co i jak jak coś nie wyjdzie albo się będzie miało dość

Wiesz człowiek ma do tego ze bywa wredny i złośliwy i jak coś pójdzie nie po Twojej myśli to mogą być kłopoty.

Jednak wolę takich co jak mnie wkurzy i wyłączę telefon to może mi skoczyć Choć fakt używam telefonu służbowego i ciężko było by go wyłączyć.

- - - Zaktualizowano - - -

choć przyznaję raz jeden jedyny miałam do czytania z gościem przez neta który ponoć się zakochał no i w sumie bawił się w stalkera. Nie powiem troszkę wycykana byłam.
Żeby było śmieszniej nic mnie z gościem nie łączyło prócz jednej rozmowy telefonicznej i parę rozmów przez FB.
Na szczęście udało się go spławić.

 

[sajjanin86]

Znajomi znajomych mogą przecież wypaplać, że było jakieś spotkanie... a że człowiek jest ciekawski, to pewnie zapyta jak było. Tu są dwie opcje, jedna na twoją korzyść ,,Było ok,, ale druga ,,Był słaby, spodziewałam się czegoś lepszego,, no i wiadomo, pytanie o kim mowa i wychodzi, że już nie jest się nieznajomym tylko kimś kogo się kojarzy.
Wiele pytań - jaki był w łóżku? czy miał wielkiego? no i facet zaczyna się zastanawiać, o czym kobiety plotkują a coś mi się zdaje, że większość facetów chce znać opinię o tym, jakim jest się w łóżku

 

[On1001]

No dobra, nie twierdzę że nie macie racji, to jest obciążone ryzykiem, ale i tak zostaje przy swoim podejściu

 

[Basia]

nikt nie zmieni niczyjego podejścia

 

[sajjanin86]

No dobra, nie twierdzę że nie macie racji, to jest obciążone ryzykiem, ale i tak zostaje przy swoim podejściu

Tu nie chodzi o to, kto ma racje a kto nie chodzi mi głównie o ryzyko, a widzę że z nie jednego pieca chleb jadłeś więc... lubisz kobiecy chleb

 

[On1001]

W sumie wolę bułki, chociaż nic nie boje świeżego rogalika z masłem ��

- - - Zaktualizowano - - -

Bije* ciężko na telefonie edit znaleźć ��

 

[artkam]

Masz bardzo zyczenuowe podejscie. Czy to znajomi znajomych, czy znajomi, czy cos w tym stylu, we wlasnym otoczeniu, bo jednak znajomi znajmych to nadal w znacznym stopniu wlasne otoczenie, zawsze bylo i bedzie obarczone ryzykiem. Nawet jasno ustalone zasady nic na to nie poradza. Zawsze skonczy sie to zamieszaniem i zbednym dymem. Nie unikniesz tego chocbys chcial. Predzej czy pozniej konsekwencje tego beda.