Sex ale nie w domu - gdzie i kiedy oraz czy zostaliście przyłapani ?

[Dziewczyna w Rękawiczkach]

W letnią, ciepłą deszczową noc, oparta o kapliczkę pod starym drzewem, z którego kapały krople deszczu. Tak wiem, zgrzeszyłam i Święty Mikołaj mnie nie odwiedzi. W innym klimacie, to na korytarzu typowego przydrożnego motelu (trasa S7) oraz w ceglanej piwnicy warszawskiej kamienicy z 1913 r. Z klasyki to na poboczu ul. Romantycznej w Wa-wie nad Wisłą, w blasku reflektorów przejeżdżających samochodów.

 

[Shakalaka]

Z klasyki to na poboczu ul. Romantycznej w Wa-wie nad Wisłą, w blasku reflektorów przejeżdżających samochodów.

wspaniała koincydencja
Ja to tylko mandat za spożywanie w miejscu publicznym dostałam na ulicy Żytniej kiedyś.

 

[Raven711]

Parę razy na polu namiotowym na Woodstocku w Kostrzynie nad Odrą. Nikt nas nie przyłapał.

 

[Mariano-1985]

W letnią, ciepłą deszczową noc, oparta o kapliczkę pod starym drzewem, z którego kapały krople deszczu. Tak wiem, zgrzeszyłam i Święty Mikołaj mnie nie odwiedzi. W innym klimacie, to na korytarzu typowego przydrożnego motelu (trasa S7) oraz w ceglanej piwnicy warszawskiej kamienicy z 1913 r. Z klasyki to na poboczu ul. Romantycznej w Wa-wie nad Wisłą, w blasku reflektorów przejeżdżających samochodów.

Nieźle... Jawnogtzesznico...
Ja zaliczyłem kilka ciekawych miejsc, ale jak napisałaś o kapliczce, to przypomniało mi się coś sprzed 15 lat. Dużą grupą znajych pojechaliśmy do przyjaciół w innym mieście..idea wyjazdu 4 dni imprezy. Ja byłem tam z moją ówczesną dziewczyną, która musiała trzeciego d ia wracać do domu, ja zostałem na miejscu. Wśród nas była dziewczyna, z którą strasznie się gryzłem, ale czuliśmy do siebie ewidentnie miętę. Późnym wieczorem poszliśmy na spacer... A że nieopodal był cmentarz, to uznaliśmy to za doskonale miejsce na wycieczkę. Do tej pory nie umiem wyjaśnić jak doszło do tego, że zaczęliśmy się całować, ja siedziałem na nagrobku, a ona okrakiem na moich kolanach. Potem sprawy potoczyły się lawinowo... Na tym samym nagrobku na zmianę był grany lodzik i minetka, a potem świetny seks w kilku różnych pozycjach... Tak nam było dobrze i tak nam odwaliło, że do końca wyjazdu bzykalismy się jak króliki, ciągle, wszędzie i przy każdej okazji... ale zaczęło się na nagrobku

 

[Stopy]

W trakcie powrotu z majówki zatrzymaliśmy się nad rzeką oparłem żonę o auto i puknelem wędkarze na bank widzieli

 

[adrian1112]

Z ciekawych miejsc to plaza, za parawanem, Oj gorąco było a tak to klasyk, lasek, polanki, ławeczka nad jeziorem po którym pływały żaglówki( na bank ktoś widzial ) na masce auta przy samej drodze, tyle że o 4 rano więc było pusto Oj było tego...

 

[Al3xx]

W pewnym pokoju ,,na plaży" znajdującym się na molo pewnego nadmorskiego miasteczka . W ciągu dnia ludzie tak nie byli zainteresowani co widać w naszym pokoju ( który znajdował się na molo, około 3 metry nad linią piasku/brzegu, więc też ludzie nie do końca widzieli w dzień co się dzieje u nas w pokoju. Inaczej w nocy, gdy odpaliłem ciemne kolorowe-czerwone światło, wypiliśmy z moją narzeczoną trochę i zaczęliśmy się trochę bzykać Firanki mieliśmy odsłonięte w dniu, gdy słońce i tak odbijało światło i niewiele było widać w naszym pokoju. Na plaży ogólnie w dzień w maju nie było dużego ruchu, więc raczej nastawieni byliśmy że w tej ciemności którą widać w późnym wieczorem (23:00=00:00) nie będzie nikt chodził. A jednak, gdyby ktoś wyszedł na plażę i z zainteresowaniem by spojrzał na nasz ,,czerwony" pokój, to na pewno by dostrzegł nas bzykających się, o czym nie wiedzielibyśmy. Mam nadzieję że ktoś wtedy szedł i nas podejrzał, bo na pewno byłoby nas widać jak się bzykamy na łóżku

 

[eros102]

Podczas jazdy samochodem po mieście ale to tylko lodzik
a tak to w lesie \
choć większość miejsc nie spełnionych