Moja pierwsza przygoda z sexem miała miejsce z Babcią, 14 l , ona 59 ale to nie było przeszkodą, dała mi dużo miłych chwil, obecnie pracuje w domu starości i mam powtórkę z młodości, obecnie mam 52 l więc nie jestem młodzieniaszkiem a więc moje sex partnerki mają od 65 w górę, bardzo mnie to podnieca i nie ważne jak wygląda oby zaliczyć ją, są gotowe na wszystko, mogę się wyżyć, swoje fantazje spełnić, wyzywać je, bzykać jak suki, dochodzić gdzie chcę, zboczone fantazje, ale to jest bardzo źle odbierane przez ludzi, dlaczego