Co z tego, że pytanie merytoryczne jak koleżanka nie odpowie... może Ty ją zapytaj, bo mnie ma na ingorze chybaWiem, że w d masz moje zdanie, ale wolę kiedy zadajesz merytoryczne pytania , jak te powyżej, a nie ciągle szydzisz i wyśmiewasz.


Co z tego, że pytanie merytoryczne jak koleżanka nie odpowie... może Ty ją zapytaj, bo mnie ma na ingorze chybaWiem, że w d masz moje zdanie, ale wolę kiedy zadajesz merytoryczne pytania , jak te powyżej, a nie ciągle szydzisz i wyśmiewasz.
A ty kiedy stwierdziłaś, że tylko z białymi będziesz wchodzić w relacje intymne?Czy ty byłaś kiedyś z białym mężczyzną?
Na jakim etapie swojego życia stwierdziłaś, że tylko z czarnymi będziesz wchodzić w relacje intymne?
Ja znam odpowiedź, ale nie zdradzę jej, bo została udzielona w rozmowie prywatnej i uważam ją za poufną.Co z tego, że pytanie merytoryczne jak koleżanka nie odpowie... może Ty ją zapytaj, bo mnie ma na ingorze chyba![]()
Kiedy zaczęłam eksperymentować z seksem nie znałam, nie spotykałam żadnego czarnoskórego więc w ogóle nie myślałam o seksie z kimś takim.A ty kiedy stwierdziłaś, że tylko z białymi będziesz wchodzić w relacje intymne?
Od "niemyślenia o seksie z kimś" do " obrzydzenia na myśl o seksie z kimś" jest do przebycia pewna droga.Kiedy zaczęłam eksperymentować z seksem nie znałam, nie spotykałam żadnego czarnoskórego więc w ogóle nie myślałam o seksie z kimś takim.
Później na studiach było kilku czarnych kolegów, zupełnie mnie nie pociągali seksualnie i na szczęście żaden do mnie nie startował bo już wtedy wiedziałam, że bym nie chciała z takim, brzydziłabym się.
Masz swój Blacked Friday...black friday się zbliża, będę przeceny![]()
Właśnie. Jak dla mnie to trochę zalatuje zoofilią. Mam w dalekiej rodzinie jednego czarnego. Mąż dalekiej kuzynki. Kiedyś podawałam mu rękę na przywitanie. Nie czułam się komfortowo. A co dopiero coś więcej.Kiedy zaczęłam eksperymentować z seksem nie znałam, nie spotykałam żadnego czarnoskórego więc w ogóle nie myślałam o seksie z kimś takim.
Później na studiach było kilku czarnych kolegów, zupełnie mnie nie pociągali seksualnie i na szczęście żaden do mnie nie startował bo już wtedy wiedziałam, że bym nie chciała z takim, brzydziłabym się.
Ja pierdyle....Jaką zoofilią???! Ty się dobrze czujesz? Seks z człowiekiem porównujesz do jakiegoś obrzydliwego zboczenia i dewiacji?Właśnie. Jak dla mnie to trochę zalatuje zoofilią. Mam w dalekiej rodzinie jednego czarnego. Mąż dalekiej kuzynki. Kiedyś podawałam mu rękę na przywitanie. Nie czułam się komfortowo. A co dopiero coś więcej.
To sprawa dyskusyjna.Ja pierdyle....Jaką zoofilią???! Ty się dobrze czujesz? Seks z człowiekiem porównujesz do jakiegoś obrzydliwego zboczenia i dewiacji?
O seksie z innym gatunkiem podobnie jak o seksie z inną rasą też nie myślę i też mnie obrzydza.Od "niemyślenia o seksie z kimś" do " obrzydzenia na myśl o seksie z kimś" jest do przebycia pewna droga.
Dlatego, że byli czarni.Dlaczego Cię obrzydzali? Może nie byli przystojni? Albo byli otyli? Odrzucali Cię swoim sposobem bycia? Denerwowali Cię czymś? Może już wtedy nasłuchałaś się jakiś historii o czarnych?
Ja wiem, że to nie to samo, nie porównałabym czarnego człowieka ze zwierzęciem, ale odczucia na myśl o seksie z takim są podobne do myśli o seksie z psem... o obciąganiu jednemu i drugiemu nawet nie chcę myśleć.... fuj.Właśnie. Jak dla mnie to trochę zalatuje zoofilią.
Nie wydaje Ci się to po prostu totalnie nieracjonalne?Zresztą dlaczego nie można się kimś brzydzić? Z menelami się ruchacie? Ja nie, bo mnie brzydzą xD. Na pająki też nie mogę patrzeć. Każdy się czegoś brzydzi xD. Tak tak, takie mam rozkminy z bolącą głową w niedzielę
Wg mnie uciekasz od odpowiedzi i kręcisz. No ale to Twoje prawo.O seksie z innym gatunkiem podobnie jak o seksie z inną rasą też nie myślę i też mnie obrzydza.
A jakby biały pomalował się czarną farbą ( było coś takiego) to też by Cię obrzydzał?Dlatego, że byli czarni.
Mnie zastanawia skąd to się u Ciebie wzięło.Ja wiem, że to nie to samo, nie porównałabym czarnego człowieka ze zwierzęciem, ale odczucia na myśl o seksie z takim są podobne do myśli o seksie z psem... o obciąganiu jednemu i drugiemu nawet nie chcę myśleć.... fuj.
Kiedyś miałam 12, 13 lat to zupełnie nie myślałam o seksie, ani z czarnymi, ani białymi, ani różowymi... później zaczęłam interesować się seksem, na początku porno i masturbacja, później już jakieś macanki, lodzik i w końcu pierwszy stosunek... wtedy jeszcze nie zastanawiałam się nad czarnymi, po prostu ich nie znałam, nie spotykałam, nie myślałem o tym, nie miałam żadnych fantazji ani ciekawości w ich kierunku, nawet w porno.Kiedyś nie myślałaś o nich zupelnie.....a potem nagle od razu obrzydzenie? Coś mi tu nie gra, ale nie będę Cię naciskał do odpowiedzi. Wyrażam tylko swoje wątpliwości.
Czytasz siebie w ogóle? Zrobiłaś tajemniczy przeskok z niemyślenia o nich do wyraźnie negatywnej postawy wobec nich na uczelni. Nie rozumiem tego.Kiedyś miałam 12, 13 lat to zupełnie nie myślałam o seksie, ani z czarnymi, ani białymi, ani różowymi... później zaczęłam interesować się seksem, na początku porno i masturbacja, później już jakieś macanki, lodzik i w końcu pierwszy stosunek... wtedy jeszcze nie zastanawiałam się nad czarnymi, po prostu ich nie znałam, nie spotykałam, nie myślałem o tym, nie miałam żadnych fantazji ani ciekawości w ich kierunku, nawet w porno.
Na studiach poznałam czarnych, po prostu znajomi z uczelni, koledzy z grupy, zupełnie nie przeszkadzali mi na sali wykładowej, ale do łózka.... NIGDY.
Znajoma z grupy spotykała się z jednym z nich, zastanawiałam się jak ona może murzyńskiego fiuta.... fuj.
Nic nie zrozumiałaś z tego co pisałem? Serio?Ty piszesz o menelach, kiedy to się zaczęło, że są dla Ciebie obrzydliwi? Skąd się to u Ciebie wzięło, przecież nie urodziłeś się z tym. Jak odkryłeś, że z menelicą byś nie mógł? A może potajemnie fantazjujesz o bezzębnej bezdomnej?
Gdzie tu widzisz przeskok, kiedy zaczęłam dojrzewać zaczęłam się interesować seksem, eksperymentować, współżyć i nie było w moim życiu murzynów. Kiedy ktoś mówił o seksie z czarnym to jakby mówił o seksie z psem, czy innym koniem.... no weź, to jest obrzydliwe.Bullshit. Nic się nie bierze z niczego.
Mam nadzieję że te wpisy moderacja zgłaszaWłaśnie. Jak dla mnie to trochę zalatuje zoofilią. Mam w dalekiej rodzinie jednego czarnego. Mąż dalekiej kuzynki. Kiedyś podawałam mu rękę na przywitanie. Nie czułam się komfortowo. A co dopiero coś więcej.
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| M | Kostium seks | Seks | 6 | |
|
|
Seks z czarną - ankieta dla Panów | Seks | 53 | |
|
|
Ostry czy "waniliowy" seks? | Seks | 18 | |
|
|
Warszawa, szukam Pani na seks bez zobowiazan | Ogłoszenia | 25 | |
|
|
Waniliowy seks | Seks | 9 |