Nie becz, wstawaj, trzymaj gardę i walcz w obronie murzynówWidzisz...To m.in nas różni.
Ty na siłę dążysz do zwycięstwa, bo chcesz udowodnić swoją rację. Cecha młodości. Też taki kiedyś byłem
Z czasem nauczyłem się odpuszczać, bo nie muszę nic nikomu udowadniać.
Spiszmy protokół rozbieżności. Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu. Nie musi nam się podobać to, co ktoś pisze, ale szanujmy się.
Jeśli liczyłeś, że wkurzysz kobietę, ona rzuci się na Ciebie z pięściami, chwycisz ją za nadgarstki, przyciśniesz do ściany i złość zamieni się w namiętność.... no sorki, ale na Jamesa Bonda mi nie wyglądasz z tym owłosionym bebzonem....
Musisz zmienić strategię
Lubię z Tobą dyskutować... do czasu kiedy nie zaczynasz przekręcać, manipulować wypowiedziami, wyciągać z kontekstu, wciskać innego znaczenia czyichś słów... kilka razy Cię znokautowałam pokazując Twoją manipulacje, ale sam sobie to zrobiłeś manipulując... a tekst, że będziesz nas we dwie ruchał... no cóż, nie dla psa kiełbasa miśku