Spodziewałem się tego stwierdzenia wcześniej czy później
![Winking face with tongue :stuck_out_tongue_winking_eye: 😜](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/6.0/png/unicode/64/1f61c.png)
i bez kitu nie wiem, co na to odpowiedzieć, bo jest to absolutnie nielogiczne: po co szukać poza domem, skoro ma się wszystko w domu?!
![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/6.0/png/unicode/64/1f61e.png)
Na moje oko to po prostu jest taki ku*e*ski typ człowieka, który i tak będzie "wojował" na mieście i tak, a znam ten temat aż za dobrze z autopsji (nie własnej tylko popaprańca z bliskiego mi otoczenia).
Aczkolwiek nie znam gościa ani sytuacji i na wstępie zalecałbym dobitnie szczerą rozmowę, a tym samym dojście do powodów jego gruchania na mieście, bo skoro wszystko się zgadza w domu i w ogóle to jest jednak jakaś szansa, by zaistniały problem wyeliminować.