I ja się wypowiem w temacie. Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to w odczuciu oralnym, głównym sukcesem, to umiejętności właścicielki ust. Facet odczuwa na członku nie tylko wargi, ale również pracę języka. To on przede wszystkim da największe odczucia partnerowi. Niektórzy lubią również czuć uzębienie ocierające się po penisie. Więc techniczność w temacie lodzika jest bardzo obszerna. Poślizg na ślinie czy nawet wciskanie penisa do gardła. Wszystko to daje różne odczucia . Naturalnie również towarzyszą nam doznania wzrokowe i nie tylko sam fakt znikającego penisa w ustach partnerki, ale również praca samej twarzy kobiety. Tu jest ogromne pole do popisu, wszystko daje jakiś efekt, zalotne spojrzenie, grymasy, makijaż.
Temat seksu waginalnego to zupełnie inna bajka i według mnie nie powinno się tego porównywać. Wszystko opiera się na predyspozycjach kochanków. Dla mnie osobiście może być seks jeden i drugi jak również każdy z osobna. Grunt to dwie strony usatysfakcjonowane i branie z tego co najlepsze.