• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Seks i środki psychoaktywne

Szarka

Erotoman
Kolorowy napisał:
Wiesz... to już nie moja wina kto na to patrzy... forumowicze tutaj powinni mieć ukończone 18 lat... kazdy z nich ma swój własny rozum i powiniene wiedzieć co jestdobre a co nie... równie dobze mozna powiedziec ze 14 latek przegladajac forum nabieze ochoty na sex i co? Za młody przeciez... Tak wiec ja w to nie wnikam.
[/quote]

tak ja piszesz, kazdy powinien brac za swoje czyny odpowiedzialnosc, wiec Ty rowniez, mlodziez w dzisiejszych czasach za bardzo nie uzywa rozumu, i wystarczy komentarz podobny do Twojego i chetnie siegna po narkotyk.

Twoj post to nic innego jak reklama alkoholu i narkotykow - takie jest moje zdanie
 

Kolorowy

Podrywacz
To tak jak napisałem... idąc dalej te forum to reklama sexu i lubieżności... i ten temat poruszany jest na wszytkie sposoby tutaj... w dodatku posegregowany z mozliwoscią pytania i odpowiadania. Przeciez tutaj wypowiadają sie nawet 14latkowie... więc czemu mi zarzucasz takie cos? Jestem płnoletni, ja za swoje czyny odpowiadam, swoja dyskusje chce takze prowadzić z pełnotletnimi osobami.
Pozatym chyba troszkę wyolbrzymiasz... te młode osoby to zazwyczaj mają problem z sexem na trzeźwo...
Pozatym w sieci można znaleść wszytko... zaczynając od sexu z dziecmi, po przez narkotyki i sposoby zazywania do drastycznych zdjęć.

Wszytko... Wystarczy wejsc w jakaś wyszukiwarkei prosze, wrota się otwierają... przeciez wiekrzość ośób wie, że interenet potrafi być niebezpieczny... myślę, że pod tym wezględem nie mam zbyt wiele sobie do zarzucenia... pozatym wolałbym prowadzić dyskusję na temat który napisałem a nie o internecie itd. Ale chyba już jest spalony bo po takich wypowiedziach ludzie pisać już nie będą...
 

Mała Mi

Cichy Podglądacz
Piszesz, że bierzesz za swoje czyny odpowiedzialność ponieważ jesteś osobą pełnoletnią. Więc jako osoba pełnoletnia powinieneś mieć świadomość, że Twoje wypowiedzi mogą czytać dzieciaki. Napisałeś:
Kolorowy napisał:
te młode osoby to zazwyczaj mają problem z sexem na trzeźwo...
Po pierwsze dzieciaki które zaglądają na forum mogły jeszcze nie uprawiać seksu więc nie uogólniaj. Jakaś część z nich weszła w okres dojrzewania i zagląda tu z ciekawośći, a inna część zagląda tutaj ponieważ myśli sobie "jestem już taki dorosły, mam 15 lat trzeba przelecieć jakąś pannę/trzeba stracić w końcu tę błonę" - przepraszam za te kolokwializmy. Oczywiście pewnie jakaś częśc tych dzieciaków próbowała seksu, ale coś nie poszło. Czytając Twojego posta mogą pomyśleć sobie (mogą ale nie muszą) - skoro nie wychodzi mi na trzeźwo to może spróbuję alkoholu? Hmmm po alkoholu też klapa no to może by tak sięgnąć po narkotyki, bo czytałem/czytałam na forum, że podobno jest niezły odjazd.
Za te dzieci powinieneś w tym momencie wziąść odpowiedzialność. I niestety musisz być tego świadomy jeśli uważasz się za dorosłego człowieka. Dzieciaki w wieku nastoletnim są bezmyślne, chcą naśladować innych i naprawdę często słuchają podszeptów innych osób. Myślę, że my, użytkownicy tego forum powinniśmy dbać o formę i treść naszych wypowiedzi i jak boga kocham nie podpowiadać dzieciakom, że po narkotykach może być niezły odjazd, niestety jakaś część z nich posłucha i spróbuje.
 

asharia1

Cichy Podglądacz
Hmm... wydaje mi sie ze troche przesadzacie. Kolorowy wyrazil tylko wlasne zdanie i raczej nie prosil o komentarze w tym stylu. Ja osobiscie tez uwazam kochanie sie po jakichkolwiek uzywkach za glupote, ale kazdy ma prawo do wlasnej opinii... wydaje mi sie ze ta 'klotnie' nie ma wiekszego sensu..
 

Młody18

Biegły Uwodziciel
Tak samo uważam. Po co jakieś używki. Na trzeźwo moim zdaniem najlepiej. Przynajmniej się potem pamięta każde doznania...
 

Kolorowy

Podrywacz
Mała Mi napisał:
Oczywiście pewnie jakaś częśc tych dzieciaków próbowała seksu, ale coś nie poszło. Czytając Twojego posta mogą pomyśleć sobie (mogą ale nie muszą) - skoro nie wychodzi mi na trzeźwo to może spróbuję alkoholu? Hmmm po alkoholu też klapa no to może by tak sięgnąć po narkotyki, bo czytałem/czytałam na forum, że podobno jest niezły odjazd.

Hmmm. Myślę, że Twoje przemyślenia idą zbyt daleko... powiedz mi jakie dziecko, przepraszam, "dziecko" zabieże się za stosunek po narkotych skoro mu nie wychodzi nawet na trzeźwo... uważam, iż jest to mało prawdopodobne... jak mozna uprawiać sex po marihuanie, tabsach, wciaganiu nie mając doświadczenia na trzeźwo... mało tego, po takich śrdkach jest przeciez trudniej...
Watpie czy po zajaraniu ktoś odważy się na stosunek, tym bardziej młody nie majac doświadczenia w normalnym stanie. To ja, człowiek który lubi sobie zajarac od 2 lat i tyle samo uprawia sex, mam spore obawy przed stosunekiem pod wpływem THC... mieszaja mi się różne mysli itd. i własnie dlatego załozyłem ten topic... chce wiedziec czy ktos tez tego próbował... czy próbował po czyms innym... albo poprostu nie uznaje tego, i to też jestem w stanie zaakceptowac... bo przeciez kazdy robi to na co ma ochote.
 

Mała Mi

Cichy Podglądacz
Widzisz Ty to wiesz, ale kilkunastoletni dzieciak może sobie pomyśleć, że po narkotykach będzie łatwiej, a noż widelec się uda. Będzie bardziej rozluźniony i będzie fajnie. Wydaje mi się, że jednak należy wziaść pod uwagę fakt że na to forum wchodzą dzieciaki, a dzieciaki bardzo często są bezmyślne. Nie możemy więc od takich małolatów żadać aby myślały rozsądnie i odpowiedzialnie. Dlatego sądze, że jako ludzie "dojrzali i dorośli" powinniśmy brać odpowiedzialność za tego typu dyskusje. Na całe szczęście są tu takie osoby jak Szarka czy Kasiulla które w moim odczuciu są jednymi z nielicznych na tym forum osób które z całą dojrzałością wypowiadają się na tematy związane z szeroko pojętą seksualnością.
 

Kolorowy

Podrywacz
Mała Mi napisał:
Widzisz Ty to wiesz, ale kilkunastoletni dzieciak może sobie pomyśleć, że po narkotykach będzie łatwiej, a noż widelec się uda.

No przepraszam ale chyba sama nie wierzysz w to co piszesz... a nież widelec się uda po narkotychach - pomyslał młodzieniec zakładając prezerwatywe... no przepraszam ale budzi to we mnie nutkę humoru... z całym szacunkiem do Ciebie Mała Mi ale nie potrafie sobie tego wyobrazić ze jakiś dzieciuch po dragach zabiera się za swoją panienkę... no myślmy realistycznie! Nie mam na celu kłócenia się.


Na całe szczęście są tu takie osoby jak Szarka czy Kasiulla które w moim odczuciu są jednymi z nielicznych na tym forum osób które z całą dojrzałością wypowiadają się na tematy związane z szeroko pojętą seksualnością.

Dobrze, ze podkrewśliłas "w moim odczuciu" bo naprewno ich wypowiedzi zgadzają się z Twoimi... całe szczęscie wszyscy nie mają takich samych opinii... ale swiat byłby nudny. Moim zdaniem do sexu nie można też podchodzić zbyt poważnie... oczywiscie nie popieram sexu bez miłosci! ale sztywniacki sex nie jest dla mnie.

P.S.
Oczywiscie piszac "Sztywniacki sex" nie mam na myśli sexu po używkach bo to kompletna bezedura.
 

Yossarian

Biegły Uwodziciel
Heh, ja po alkoholu jak najbardziej, tyle że nie w celu pozbycia się zahamowań bo takowych chyba nie mamy :p Ale jest to fajne urozmaicenie, inny klimat i generalnie nie jest źle :D

Co do tabletek, to po obejrzeniu "Requiem for a dream" raczej się na to nie skuszę :) Ale jeśli komuś się to podoba to jego sprawa i wybór, a skoro bawi się w to z głową to tym bardziej nie zamierzam się czepiać
 

Kolorowy

Podrywacz
Szarka, są pary któr podchodza naprawde dziwnie do sexu. Kobieta nie pozwala wziąść się od tyłu, cały czas chce się kochać w pozycji misjonarskiej. Panująca atmosfera nie jest zbyt sprzyjająca. Kolejny stosunek nie wnosi nic nowego i nie rózni się od poprzedniego. Tak można pisać i pisac... w każdym bądz razie to własnie dla mnie jest Sztywniacki Sex. Bez urozmaiceń, bez fantazji, bez porywczości... taki własnie jest sztywniacki x.
 

młoda

Podrywacz
Ale dyskusja się zrobiła na ten temat :? Widać, że dawno mnie tu nie było :p Więc tak... Mierlo, na pewno nie chciałam się niczym chwalić w swojej wypowiedzi, bo i nie ma czym. Pochwalić się wg mnie można dużo ciekawszymi rzeczami (np. swoim cudownym pierwszym razem z osobą, którą się kocha), a takie (jak w głównym poście) są tylko w celach informacyjnych (może czasem edukacyjnych - żeby nie popełniać błędu w postaci sexu po "czymś tam").
Nie pisałam też, że kochałam się po pixach, ale że bym chciała tego spróbować. Dodam jeszcze, że chcę to zrobić z chłopakiem, którego bardzo kocham, z którym jestem już dość długo, któremu ufam i wiem, że mnie nie skrzywdzi.
Szukam nowych doświadczeń i chcę spróbować prawie wszystkiego lub nawet wszystkiego, w tym m.in. seksu po narkotykach i wcale się tego nie wstydzę, ale też nie mam zamiaru ogłaszać tego wszem i wobec. Tak samo jak już to zrobię, nie będę się "chwalić", ani rozgłaszać tego wszędzie i wszystkim. Zostanie to tylko moim słodkim i nowym doświadczeniem.
Powodzenia w ekperymentowaniu (ze wszystkim ;) ) ;)

PS. Dziękuję Kolorowy za wstawienie się za mną ;)
 

Kolorowy

Podrywacz
Widocznie się zgadzamy w naszym poglądach, mamy bardzo podobne podejscie jak nie takie samo... próbować nowych doznań z kimś komu ufamy i kochamy :D Nie widzie nic w tym złego. pozdr.
 

młoda

Podrywacz
Kolorowy napisał:
Widocznie się zgadzamy w naszym poglądach, mamy bardzo podobne podejscie jak nie takie samo... próbować nowych doznań z kimś komu ufamy i kochamy :D Nie widzie nic w tym złego. pozdr.
Hehe ;) Miłej zabawy Kolorowy ;) Pzdr :)
 

poison-flower

Seks Praktykant
nie próbowałam ale moge to sobie wyobrazić, <lol>
po niewielkij ilości alkoholu włącza mi sie zamulanie choć by nie wiem jaka była atmoswera:] a po wiekszej mam zgona na miejscu, koniec polemiki na ten temat :p nie nadawała bym sie raczej na sex z nowymi doznaniami na wpół kimnięta :D
 

wsjo rybka

Cichy Podglądacz
Witam,

tak sobie czytam od jakiegoś czasu (sporego) owe forum i śledzę te Wasze sympatyczne bazgrołki, że aż mnie skusiło, żeby się zarejestrować :> Skusiło mnie juz, prawdę mówiąc dawno temu, ale miałam pewne problemy z rejestracją więc na jakiś czas odpuściłam. Ale w kńcu się udało :D

To pewnie nieładnie tak zaczynać, pewnie od razu na wstępie narobię sobie wrogów, ale kusi mnie, kusi... :(
Do rzeczy. Wydaje mi się, że troszkę przesadziłyście drogie panie, bo gdyby tak na kazdym kroku troszczyć sie o 13-letnie dusze, to ok 80% treści tego forum musiałoby zniknąć, niestety taka jest prawda.... nie neguję, seks po używkach nie jest odpowiednim dla nich tematem, ale takim nie jest też masturbacja czy pozycje seksualne. Taka jest prawda, że uzytkownicy milosc.god.pl lubią sobie poświntuszyć, po to się tu pojawiają (oczywiście między innymi po to :wink: )
I szczerze mówiąc, trudno byłoby za kazdym razem się zastanawiać, "czy ktoś niepowołany (np. jakiś małolat) czasem nie przeczyta i nie zainspiruje się moim lubieżnym i bezwstydnym postem" bo założenie jest takie: forum służy dorosłym (!) ludziom do wymiany myśli i doświadczeń.

Ufff.... No to pewnie nie mam juz czego tu szukać... :oops:

Kolorowy: odpowiadając na Twoje pytanie:

jestem strasznie ekonomiczną dziewczyną, wystarczy mi 1 piwo (wódki nie znoszę) i mam wrażenie, że się chwieję :] Humor mam wtedy super. A seks w tym stanie (no, może 2 piwka :wink: ) to super doświadczenie. Oczywiście tylko z moim mężczyzną, z którym jestem ho ho ho, a nawet dłużej :D I oczywiście nie za często, bo to wtedy traci ten charakter "czegoś innego", "niecodziennego". Zgadzam się z Mirelą - jeśli dwoje ludzi się kocha to nie jest im to potrzebne. Ale jednak stanowi to nowe, baaaardzo fajne doświadczenie, można się wtedy "zapomnieć" (mówimy o stanie lekkiego podsycenia alkoholowego, a nie, broń Boże, upojenia alkoholowego czy totalnego naćpania). Seks jest bardziej wyuzdany, wolny od zahamowań, wstydliwych oporów, śmiały i taki... niekontrolowany. W zwiąku trwajacym już od jakiegoś czasu takie miłe odmiany niekontrolowanego seksu są mile widziane. Heh, ja wtedy na przykład zawsze jestem o krok od przezwyciężenia swojego oporu przd stosunkiem analnym :oops: Na szczęście mój pan nie jest chyba świadomy że wtedy może mu się udać bez większych problemów nareszcie mnie przekonac :roll:

Oczywiście, mówiąc o seksie po alkoholu, nie ma mowy o braku rozsądku czy odpowiedzialności, zabezpieczamy się, jesteśmy razem, kochamy się. Jak dla mnie - nie ma mowy o pójściu z obcym mężczyzną do łóżka pod wpływem alkoholu. Odpadają też narkotyki. Wystarczy trochę alkoholu (wino - git!!) i odpowiedni nastrój - fantastyczna zabawa i boskie przeżycia!!

Ufff... Chyba się rozpędziłam...

Pozdrawiam
 

Kolorowy

Podrywacz
Heh :wink: My świetowalismy jakies 2 miesiace temu z partnerką nasze 6 mies. no i sie upilismy... ja niezbyt mocno a ona... no mocniej :oops: ... Na tyle mocniej iż na moje pytanie "pokochamy się w pupkę" odpowiedziała "Tak". Szok z mojej strony! W każdym bądz razie zaproponowałem anala bo niemielismy zadnych zabezpieczeń... super było! Skończyłem w partnerce... rrrrrrrrr!
Jednak jak się rano obudziła to spytała się mnie czy jej to się sniło... a ja, że nie... no i powiedziała, że ją troche wykorzystałem. Ale przeciez bylismy w podobnym stanie. W każdym bądz razie puściła małego focha (myślę, że ze wstydu) i poszła się kąpać... jak wyszła spod prysznica to wszedłem do łazienki i namówiłem ją na powtórzenie tego tym razem na trzeźwo... i też było OK! choć wtedy było lepiej :wink:

Tak mi się przypomniało po Twoim poście :wink:
 

Krzysiek

Cichy Podglądacz
odswieze temat jestem tu nowy a widze temat jest odpowiednio kontrowersyjny. Sprawa przedstawia sie tak z mojego doswiadczenia i wiedzy.

Alkohol - chyba kazdy wie jak jest pogromca mezczyzn i kobiet bla bla bla nie ma co gadac.

a w kwestii narkotykow jest juz troche inaczej. Mi zdarzylo sie kochac np. po kokainie co akurat bylo przezyciem swietnym kochalismy sie ponad 2 godziny ( tak tak , tu nie ma haczyka - dlugo nawet ) ogolnie w przypadku kokainy dziewczynie sie chce (oczywiscie nie mozna generalizowac wazne ile wciagnela itd )a chlopak jak nie przesadzil to i moze i to moze sporo.( od razu ugasze zapal - na kokaine sie nie nastawiaj - po pierwsze ja mialem cos naprawde swietnego - o jakosci jakiej nie ma w obiegu dzisiaj - a kokaina i tak to straszne gowno drogie i uzalezniajace. bardziej niz sie moze wydawac i niz na to wskazuja jakiekolwiek statystyki.) Amfetamina - ogolnie raczej nie ma wiekszego sensu ale z tego co wiem jest to mozliwe i w razie kiedy juz wszystko uda sie doprowadzic do stanu gotowosci to rowniez nalezy sie przygotowac na dlugie dystanse . Marihuana - wplywa inaczej na kazdego ja pale duzo i w moim przypadku marihuana sie sprawdza tzn wszystko jest mozliwe przyjemne i relatywnie "normalne" ale rownie dobrze na osobe ktroa nie pali badz pali mniej trawka nie musi tak korzystnie wplynac ( w kazdym razie sprawnosc męska zachowana ) . Inna sprawa sa piguly po ktorych osobiscie seksu nie uprawialem ale z tego co wiem w odpowiedniej dawce sa bardzo przydatne. tylko jedna rzecz z pigulami . Nie jadles - to nie jedz bo to chyba najbardziej nieobliczalny narkotyk. Tym bardziej ze ceny pigul dzisiaj sa tak podejrzanie niskie (3-5 pln )ze chyba nikt nie chce wiedziec z czego to jest zrobione i po ilu wyjda jakies konsekwencje.

Podsumowywujac - Narkotyki nie sluza do seksu, niech nikt kto ich wczesniej nie dotykal nawet nie myslal ze moze sobie nimi pozycie urozmaicic bo to bzdura , mimo to ze jak napisalem tak bardzo nie przeszkadzaja i seks po narkotykach mi sie zdarzal ( z jedna kobieta, ukochana zreszta ) ale zeby byla jasnosc - nie jest to jakies duzo fajniejsze.

Niebezpieczne moze byc zbytnie uzaleznienie seksu od okreslonego narkotyku ( xtc chyba wiedzie prym jako pigulka milosci ) nie radze. chyba nie jest to najlepszy pomysl. Poza tym narkotyk na kazdego wplywa indywidualnie sa rozne gusta i gusciki nie ma chyba jednoznacznej recepty co jaki ma wplyw na seks.

Szkoda Zdrowia . i jeszcze na dodatek piękne chwile warto pamietac czego narkotyki nie gwarantuja. i alkohol tez ;)
 

paputek

Cichy Podglądacz
Nie chce namawiać ale po "zielonym" jest naprawde fajnie, nie wiem jak u niektórych ale u mnie orgazm jest conajmniej 2 razy większy jak i odczucia, a dystans, to nie wiem nawet, nie zwracalem uwagi na to ; )

Moze dlatego ze jak napije sie duzo albo spale i jestem w towarzystwie milych dziewczyn robie sie nadzywczaj przyjemny i romantyczny :wink:
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
N Seks spotkania ŁÓDŹ Seks 0
K Seks w gumce, a preejakulat Porady seksualne 2
N Seks przygody w czasach szkolnych Seks 9
Arletka SEKS NA WYJEŹDZIE Opowiadania erotyczne 0
K Seks Seks 1

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry