A ja sobie postanowiłem taki temat stworzyć... dawno nie zakładałem żadnego...
Więc, chciałem Was zapytac o wasz sex plus śrdoki psychoaktywne (może być też plus partnerka :lol: )... powracając... kochaliscie się kiedyś pod wpływem alkoholu, marihuany, tabsów ... cokolwiek...?
Mi się zdarza czasem kochać pod wpływem alkoholu (oczywiscie nie ze jestem zalany w sztok, ale taka przyjemna faza)... nawet mi się poodba... i nie o tyle z mojego punktu wiedzenia lecz przez partnerke, która lekko wstawiona wyprawia na mnie takie rzeczy jakich na trzeźwo powtórzyć nie potrafi... a nie zmuszajcie mnie do opisywania sexu oralnego bo po alkoholu to ona jest naj naj naj na swiecie :wink:
No i jeszcze raz (wczoraj) zdarzyło mi się kochać pod wpływem THC... ja byłem spalonya partnerka lekko pijana... no jazda nieziemska... multum emocji, multum niezwykłych myśli... poprostu swietnie pracujaca wyobraźnia...
Tak, więc teraz chcuiałbym poznac Wasze opinie i Wasze doświadczenia... oczywiscie przyjme nawet taka wypowiedz, która będzie krytykować stosunek po jakich kolwiek środkach psychoatywnych...
Dla tych bardziej zaawansowych... czy nie uważacie, że seks z takimi używkami uzaleznia osobno? :wink:
Więc, chciałem Was zapytac o wasz sex plus śrdoki psychoaktywne (może być też plus partnerka :lol: )... powracając... kochaliscie się kiedyś pod wpływem alkoholu, marihuany, tabsów ... cokolwiek...?
Mi się zdarza czasem kochać pod wpływem alkoholu (oczywiscie nie ze jestem zalany w sztok, ale taka przyjemna faza)... nawet mi się poodba... i nie o tyle z mojego punktu wiedzenia lecz przez partnerke, która lekko wstawiona wyprawia na mnie takie rzeczy jakich na trzeźwo powtórzyć nie potrafi... a nie zmuszajcie mnie do opisywania sexu oralnego bo po alkoholu to ona jest naj naj naj na swiecie :wink:
No i jeszcze raz (wczoraj) zdarzyło mi się kochać pod wpływem THC... ja byłem spalonya partnerka lekko pijana... no jazda nieziemska... multum emocji, multum niezwykłych myśli... poprostu swietnie pracujaca wyobraźnia...
Tak, więc teraz chcuiałbym poznac Wasze opinie i Wasze doświadczenia... oczywiscie przyjme nawet taka wypowiedz, która będzie krytykować stosunek po jakich kolwiek środkach psychoatywnych...
Dla tych bardziej zaawansowych... czy nie uważacie, że seks z takimi używkami uzaleznia osobno? :wink: