Mam ochotę opowiedz wam swoją historię od zawsze podobała mi się moja sąsiadka już od dziecka ona ma męża jej syn to mój najlepszy kolega. I właśnie ciągle siedziała mi w głowie i pewnego dnia przyszedłem do znajomego mieliśmy oglądać film ale on pojechał i kazał mi zostać u niego w domu i poczekać wtedy przyszła jego mama kobieta moich marzeń rozmawialiśmy jak zawsze przecież zna mnie od dziecka i gdy miała wychodzić zobaczyła rozwlone pranie na ziemi schylila się i miała piękne czerwone legginsy mój mózg nie wytrzymam podszedłem i zacząłem ją dotykać i sciskac za pośladki. Przestała zajmować się praniem i zastyla kliknąłem ją parę razy w pośladki i w tym momencie wrócił mój kolega. Usłyszałem dzwi od domu odstapilem od sąsiadki. Wyprostowala się spojrzała na mnie i jak gdyby nic uśmiechnęła się i wyszła. Parę razy jesze u niego byłem i zawsze teraz delikatnie ją dotkne a ona mi odwdzieczy sie wypieciem dupki tak bym widzial ze nie ma bielizny. Co o tym myślicie?