• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Rodzice i dziadkowie nie wspierają mojego związku

Status
Zamknięty.

Szarka

Erotoman
Endrju - nie ma co się obrażać, poprostu doświadczenie przez nas mówi, a to ,że się kochacie to świetnie i pielęgnujcie tą miłość tak długo jak się tylko da. Ja w Twoim wieku mówiłam identycznie, mialam różych chłopaków i zawsze mocno wierzyłam, że to ON, zanim poznałam mojego męża byłam z chłopakiem prawie 2 lata i dopiero po 2 latach zauważyłam co mi w nim przeszkadza i zrozumiałam, że nie chcę TAKIEGO partnera.

Nie twierdzę, że nie ma takich związków jak Wasz - są i przykładem jest mój kuzyn, który znalazł sobie żone już w 8 klasie podstawówki i w chwili obecnej są już 20lat po ślubie. Tylko takich par jest tak maleńko, że .. no właśnie ile takich par znacie ? ja tylko dwie, druga para jest już po rozwodzie, żałują, że nie zasmakowali miłości i sexu wczesniej z kimś innym....

Tak więc kochajcie się Endrju ale nie obrażaj się, że nie wierzymy iż ten związek przetrwa - to doświadczenie za nas przemawia....

I jeszcze jedno - jestem przerażona faktem jak wiele młodych małżeństw się rozwodzi właśnie z powodu zdrady, po 2-3 latach, najpierw jest zauroczenie, świetny sex czas tylko dla siebie, a w momencie kiedy pojawia się dziecko dużo młodych facetów nie radzi sobie z nowym obowiązkiem, jest praca, dziecko, a mało czasu na rozrywkę i wtedy często pojawia się zdrada...

Endrju szanuj ten czas, którym teraz żyjecie, będziecie mieć piękne wspomnienia i mimo iż nie wierzę, że przetrzymacie - to WAM tego z całego serca życzę.

Ps. miałam 19 lat kiedy poznałam mojego męża
 

Endrju

Nowicjusz
Nie no ja na nikogo sie nie obrażam...

No, no to 3 lata różnicy to nie tak dużo.

Teraz mogę sobie wyobrazić czym jest dla ciebie miłość.

Na pewno nie jest tym czym myślisz że jest, bo nigdy żadnej dziewczyny nie kochałem, wiec tak powiedziałem bez wiekszego wytłumaczenia.

I na pewno się nie zauroczyłem, bo wiem czym sie zauroczenie od miłości różni...
 

tarsha

Cichy Podglądacz
wiesz endrju, wysłuchaj tych komentarzy MY ci naprawdę źle nie życzymy i jeśli to ta jedyna to serio tylko pozazdrościć, tylko my staruchy :wink: t :wink: o wiemy że poźniej pojawia się ciekawości i takie tam chcęć doświadczeń, jeśli wasza miłość przetrwa liceum i studia a potem życie to serio szcześciarze z was:), a co apropo rodziców to oni tak zawsze gadają, hehe taka ich rola, bo wiesz epikureizm jest tu najlepszym doradcą :)
 

Młody18

Biegły Uwodziciel
Wiesz, różnie może być. Pamiętam, że ja też mówiłem wiele razy, że to miłość mojego życia. Nawet z jedną ze swoich dziewczyn zerwałem w liceum dla innej i powiem, że w sumie dobrze się stało, bo jestem teraz z dziewczyną, którą bardzo kocham i wspaniale jest mi ze mną, ona to samo do mnie czuje, więc chyba dobrze się stało. Jesteśmy już razem dwa latka i 3 tygodnie :D
Ale, życzę powodzenia, może wam się uda być mimo wszystko razem. Powiem Ci szczerze mówiłem nie raz tak jak Ty.
Pozdrawiam.
 

młoda

Podrywacz
Ja wolę żyć z myślą, że to kiedyś może się skończyć i może być ktoś następny, żeby później tak bardzo nie cierpieć, z powodu tego, że wyobrażałam sobie, że to będzie Ten Jedyny Na Zawsze. Wszystko kiedyś się kończy, nawet najcudowniejsze związki i miłość też.
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry