To jest jak z lodami miętowymi - to nie tak, że się je lubi lub nie. Jak mam ochotę na seks analny to jest to super przyjemne i generalnie 10/10. Ale jak akurat na to nie mam ochoty, to absolutnie nie ma opcji żebym się zgodziła, po prostu nie i koniec.
Lubimy ,czy nie lubimy,w sumie to niema znaczenia, czasem po prostu trzeba dać w drugą dziurkę i tyle.
Nastała taka moda że anal jest na porządku dziennym,zauważyłam że ma nawet większe powodzenie niż zwykły seks
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.