Pytanie do Pań. Czy lubicie oglądać jak mężczyzna się masturbuje?

[Kataryna]

Lubię ale nie na każdego faceta mogłabym patrzeć. Sporo zależy jak ten facet trafia w moje gusta.

 

[jacek1987]

moja była nie uznawała masturbacji i uważała onanizujących się facetów za zboków...

 

[Pani855]

Na żywo lubię. Na necie niekoniecznie.

 

[jacek1987]

Drogie Panie, a co czujecie w momencie, gdy facet dochodzi - traci kontakt z całym światem i jest wtedy... słaby i bezbronny?

 

[Edging]

Czasami kobiety nie rozumieją faceta w trakcie jak i mężczyźni nie rozumieją kobiet w pewnych sytuacjach.

 

[Arno45]

Drogie Panie, a co czujecie w momencie, gdy facet dochodzi - traci kontakt z całym światem i jest wtedy... słaby i bezbronny?

Utrata kontaktu? Przy masturbacji... chyba przesada w tym stwierdzeniu, pewnie że jest fajnie bo to robimy ale bez przesady, w trakcie seksu, nie powiem ze nie, ale też nie zawsze są aż takie wzloty.

 

[dexu]

O patrz jakie zgodne podejście

Jakoś trzeba sobie radzić w życiu

 

[Image]

Lubię ale nie na każdego faceta mogłabym patrzeć. Sporo zależy jak ten facet trafia w moje gusta.

Jeśli jest biały?

 

[Kataryna]

Jeśli jest biały?

Serio?

 

[Image]

Serio?

No jeśli jest biały, to trafia w Twoje gusta? Czy jednak nie, bo dajesz pierwszeństwo czarnym?

 

[Kataryna]

No jeśli jest biały, to trafia w Twoje gusta? Czy jednak nie, bo dajesz pierwszeństwo czarnym?

Nie trafia. To chciałeś przeczytać?

 

[Image]

Nie trafia. To chciałeś przeczytać?

Tak, chciałem przeczytać taką rasistowską odpowiedź

 

[stroiczek]

Tak, chciałem przeczytać taką rasistowską odpowiedź

Rasistowską? Czy preferencje co do oglądania koniobijcy to już rasizm?
Ani kobieta w tym nie uczestniczy, ani jej to nie dotyczy. Onanista zaspokaja się sam, nie wychodząc ze strefy komfortu.

 

[Image]

Rasistowską? Czy preferencje co do oglądania koniobijcy to już rasizm?

W tych czasach rasizmem nazywa się już byle co, więc wcale bym się nie zdziwił

 

[Kataryna]

W tych czasach rasizmem nazywa się już byle co, więc wcale bym się nie zdziwił

A co ja takiego znowu napisałam?

 

[arti0987]

Jak się masturbowałem przed znajomą kobietą to zawsze jej się pytałem czy nie będzie jej to przeszkadzało. Warunkiem takiego pytania było zawsze to, że się już znaliśmy jakiś czas, sporo o sobie wiedzieliśmy i jeżeli na moje pytanie była odpowiedź twierdząca to spotkania były fantastyczne Dziewczyny były zadowolone z takich spotkań

 

[ania57]

Lobie to robic na wizj z kobieta nieznanom

 

[kolarz123]

moja była nie uznawała masturbacji i uważała onanizujących się facetów za zboków...

Moja też tego nie lubiła. Nawet jako gry wstępnej. Chyba przeczuwała, że za bardzo mi się to spodoba . Jej już nie ma, a upodobania zostały

 

[col.Greg]

Moja też tego nie lubiła. Nawet jako gry wstępnej. Chyba przeczuwała, że za bardzo mi się to spodoba . Jej już nie ma, a upodobania zostały

"Baba z wozu....koniu lżej"