Projekt Tinder 2025

[PanCiacho]

Wydaje mi się, że w tym eksperymencie nie chodzi o to, żeby znaleźć kogoś równego siebie, tylko możliwie jak najlepszego, z jak najwyższej półki. Dlatego autorka może nic sobą nie reprezentować, nic nie mieć, co robi ten eksperyment ciekawszym. Bo wtedy widać jak wysoko może celować kobieta.

W sumie to tak może być i niewykluczone,że osiągnie sukces

 

[Magia2000]

Tak sobie myślę, skoro nakreśliłaś swój ideał z ekstremalnie wysokimi wymaganiami - jak sama to określiłaś - to należałoby, abyś podała swoje cechy w podobnie rozbudowanej liście. Choćby po to, aby twój ideał nie pisał w ciemno do ciebie, a zapoznał się wstępnie z kim ma do czynienia i czy ty mu odpowiadasz też.

Sam chciałbym wiedzieć na jego miejscu czy skoro wymagasz ustatkowanego mężczyzny z dobrą stałą pracą, to czy ty posiadasz podobną sytuację lub inną.

Tylko że... ona nie szuka nikogo tutaj.... tutaj opisuje eksperyment, który prowadzi na Tinderze, więc jeśli miałaby opisywać siebie, to raczej tam a nie tutaj.

 

[ergo.]

Ludzie doszukują się teorii spiskowych nawet w szukaniu faceta na Tinderze

 

[Nieśmiała]

Swoją drogą ukazuje się tutaj bardzo smutny obraz mężczyzn, skoro praktycznie wszyscy nie znając mnie od razu zakładają, że nie mam sobą nic do zaprezentowania Tylko dlatego, że miałam czelność napisać, że nie chcę BYLE JAKIEGO faceta, który jedyne czym się w życiu zajmuje to jojczenie na to jakie kobiety są okropne, bo mają wymagania i że przecież ja muszę dać szansę wszystkim, bo nie wiadomo kiedy trafi mnie strzała amora.

Idę właśnie na randkę i nie wykluczam, że będzie zakończona śniadaniem

 

[czuly_kochanek]

Przeglądając dziś internety, rzuciło mi się w oczy zdjęcie. Od razu pomyślałem o tym wątku:


W gruncie rzeczy "shy, polite" niekoniecznie, ale na codzień "soft", wieczorem bardziej "rude" można znaleźć wyłącznie poza tinderem i innymi portalami randkowymi. Często takie dziewczyny nie chcą się afiszować w necie.

 

[stroiczek]

Przeglądając dziś internety, rzuciło mi się w oczy zdjęcie. Od razu pomyślałem o tym wątku:


W gruncie rzeczy "shy, polite" niekoniecznie, ale na codzień "soft", wieczorem bardziej "rude" można znaleźć wyłącznie poza tinderem i innymi portalami randkowymi. Często takie dziewczyny nie chcą się afiszować w necie.

Na forum widzimy uwielbienie dla innych kobiet, tj. nimfomanek, cuckoldress, domin.

 

[Cassie]

Ja totalnie rozumiem że można mieć wymagania a jeszcze te które opisała autorka wątku nie wydają mi się jakieś z kosmosu.

 

[maxis]

Ja to skwituję tak, tak jakby autorka chciała kogoś mieć jakiegoś faceta tak naprawdę nie ważne do czego, czy na stałe, czy tylko do seksu, czy nawet tylko dla pieniędzy to by już dawno miała a tak to ten temat śmierdzi na odległość.

 

[Greg.]

Ja to skwituję tak, tak jakby autorka chciała kogoś mieć jakiegoś faceta tak naprawdę nie ważne do czego, czy na stałe, czy tylko do seksu, czy nawet tylko dla pieniędzy to by już dawno miała a tak to ten temat śmierdzi na odległość.

Jakąś intrygę podejrzewaszProjekt to projekt, tym bardziej, że można skorzystać z bieżących informacji z "rynku"
Powinieneś być zadowolony, ze ktos dostarcza informacji i możesz zaoszczedzić własnych nieciekawych doświadczeń
Nie "obwąchuj" intencji autorki tylko korzystaj z jej doświadczeń i wyciągaj wnioski dotyczące Twojej sytuacji jako faceta nie na zasadzie Twoich przypuszczeń tylko faktów

 

[maxis]

Jakąś intrygę podejrzewaszProjekt to projekt, tym bardziej, że można skorzystać z bieżących informacji z "rynku"
Powinieneś być zadowolony, ze ktos dostarcza informacji i możesz zaoszczedzić własnych nieciekawych doświadczeń
Nie "obwąchuj" intencji autorki tylko korzystaj z jej doświadczeń i wyciągaj wnioski dotyczące Twojej sytuacji jako faceta nie na zasadzie Twoich przypuszczeń tylko faktów

No raczej. A jakie tam informacje? ależ doświadczenia autorki, no rzeczywiście jak po kolei odrzuca kandydatów. Przecież wiadomo, że tinder to jeden wielki kant, bo przy tym płatny. Tobie mam to tłumaczyć?

 

[Greg.]

No raczej. A jakie tam informacje? ależ doświadczenia autorki, no rzeczywiście jak po kolei odrzuca kandydatów. Przecież wiadomo, że tinder to jeden wielki kant, bo przy tym płatny. Tobie mam to tłumaczyć?

Mnie nic nie musisz tłumaczyć

 

[maxis]

Jakąś intrygę podejrzewaszProjekt to projekt, tym bardziej, że można skorzystać z bieżących informacji z "rynku"
Powinieneś być zadowolony, ze ktos dostarcza informacji i możesz zaoszczedzić własnych nieciekawych doświadczeń
Nie "obwąchuj" intencji autorki tylko korzystaj z jej doświadczeń i wyciągaj wnioski dotyczące Twojej sytuacji jako faceta nie na zasadzie Twoich przypuszczeń tylko faktów

Ciekawe jakbyś tyle kasy przepuścił co ja na tego rodzaju portale i nic z nich nie miał, ani jednego spotkania, nawet kur... na tą głupią kawę to ciekawe czy byś też intencji autorki nie obwąchiwał i nie był uprzedzony w jakiś tam sposób.

 

[Greg.]

Ciekawe jakbyś tyle kasy przepuścił co ja na tego rodzaju portale i nic z nich nie miał, ani jednego spotkania, nawet kur... na tą głupią kawę to ciekawe czy byś też intencji autorki nie obwąchiwał i nie był uprzedzony w jakiś tam sposób.

Dziekuję Ci za rozmowę bo zaczyna mi przypominać kołowrotek, powodzenia

 

[maxis]

Dziekuję Ci za rozmowę bo zaczyna mi przypominać kołowrotek, powodzenia

A nie, powodzenia to Ty mi nie życz, nie ma już do czego. Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje i każdy to widzi inaczej ten temat i nikt nikogo nie przekona czy ja Ciebie, czy Ty mnie, że jest inaczej, każdy ma inne z nas doświadczenia i bazujemy na tym co nam wyszło w życiu i tego się trzymamy, nawet jakbyśmy kopie kruszyli i kłócili to i tak by to nic nie zmieniło.

 

[PanCiacho]

A nie, powodzenia to Ty mi nie życz, nie ma już do czego. Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje i każdy to widzi inaczej ten temat i nikt nikogo nie przekona czy ja Ciebie, czy Ty mnie, że jest inaczej, każdy ma inne z nas doświadczenia i bazujemy na tym co nam wyszło w życiu i tego się trzymamy, nawet jakbyśmy kopie kruszyli i kłócili to i tak by to nic nie zmieniło.

Ale są chyba też inne aplikacje ?

 

[maxis]

Ale są chyba też inne aplikacje ?

Tak, są a jak by nie, jak chcesz stracić pieniądze za nic, to proszę bardzo, przecież wszystkie aplikację jadą na tym samym, czyli na oszustwach, bo ogłoszenia to już trochę inna para kaloszy, ale też trzeba być przy nich bardzo ostrożnym.

 

[adamoginski]

Dobry, była ta randka z cieślą/stolarzem/mundurowym?

 

[Mysterious1993]

Aż kusi mnie żeby założyć podobny wątek z perspektywy mężczyzny, bo akurat wracam na Tindera po kilkumiesięcznej przerwie

 

[PanCiacho]

Dobry, była ta randka z cieślą/stolarzem/mundurowym?

Jak ze stolarzem to musiało być rżnięcie

 

[Greg.]

Jak ze stolarzem to musiało być rżnięcie

A jak nie... pałowanie
Już nie będę